Przejdź do głównej zawartości

Nasza zabawa bębenkiem interaktywnym Bongos Świnka Peppa

Hallo, hallo! Dzisiaj będzie muzyczny wpis, nawiązujący do pewnego interaktywnego bębenka, który nie wiem czy pamiętacie możecie jeszcze do czwartku u nas wygrać w konkursie. A my Wam dzisiaj co nieco o nim opowiemy. Zapraszamy na recenzję.

Bębenek Bongos ze Świnką Peppą jest poręcznym instrumentem, który powinien zaciekawić każdego malucha. U nas zaciekawienie tą zabawką zależne jest od chęci, nastroju małego Testera Mikołajka. Jednak lubi on się bawić tym bębenkiem. Zwłaszcza, gdy widzi radość bliskim z rytmów przez niego wystukiwanych. To go motywuje do dalszej zabawy. Jeszcze, gdy starszy brat zaczyna grać na innych instrumentach to mamy prawdziwą orkiestrę w domu.

 
Jakie są zalety tej zabawki?

Przede wszystkim stymuluje ona rozwój intelektualny dziecka. Dodatkowo rozwija zmysł wzroku, słuchu i dotyku. Ćwiczenie pamięci- to kolejna zaleta. Bębenek wprowadza malucha w świat przeróżnych dźwięków, melodii i rytmiki, a to sprawia, że kształtujemy jego motorykę małą- sprawność dłoni i palców. A to wszystko dzieje się poprzez zabawę.


Bongosy mają 6 interaktywnych przycisków. Możemy tutaj zmieniać sobie melodyjki, a jest ich 8, ustalić jaki dźwięk ma mieć jaki bębenek (jest mniejszy i większy). Bębenki te imitują grę na prawdziwych bębnach, a dodatkowo są podświetlane. I... Uwaga! Możemy nagrywać nasze dźwięki, rytmy, a następnie je odtwarzać. 


Zabawka po włączeniu wita się z dzieckiem zachęcając go do zabawy miłą melodyjką, a nie używana wyłącza się sama po pewnym czasie.
Mamy tutaj również 2 stopnie regulacji głośności.
Zabawką tą najwygodniej bawić się na siedząco, gdyż nie jest ona wielkich rozmiarów (22x13x22,5 cm). 


Zabawka jest prosta w obsłudze, dlatego mogą z niej korzystać już dzieciaki od 18 miesiąca życia. 

Ten interaktywny bębenek sprawi,
że uśmiech u malucha się pojawi.
W świat muzyki wspólnie się przeniesiemy
i niesamowitą radość mieć będziemy!
Jeżeli też taki chcecie,
to wystarczy, że udział w naszym konkursie weźmiecie.
Kto, wie być może to Wy go wygracie?
Więc na co czekacie!

Dziękujemy!

https://www.facebook.com/HHPolandSA/

Jak Wam się podoba ten bębenek?
Jakie zabawki muzyczne są u Was hitem? A może macie jakieś swoje ulubione, które kojarzą Wam się z dzieciństwem?

Komentarze

  1. Jaka fajna zabawka. Gdy moja córka będzie starsza, kupię jej tę zabawkę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny ten bębenek. Podoba mi się też to, że można nagrywać stworzone dźwięki. Taka zabawka nie tylko bawi, ale również uczy. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedyś kupiłam taki bębenek chrześnicy. Świetna sprawa :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Na pewno dzieciak się świetnie bawi :) A rodzice? ;) Asia K

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rodzice się cieszą, gdy dziecko jest zadowolone :)

      Usuń
  5. Wygląda na świetną zabawę. Tyle teraz tych świetnych zabawek robią że nie wiadomo co wybrać.

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajna zabawka. Muszę zerknąć na ten konkurs.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajnie to wygląda! Podoba mi się:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Coś dla mojej małej artystki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. U nas w domu mało było muzycznych zabawek, a potem babcia postanowiła to zmienić i był szał :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Babcia wprowadziła muzyczną rewolucję :) I bardzo dobrze, chociaż nie było nudy :)

      Usuń
  10. Takim bębenkiem sama bym się pobawiła, a co!

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetny pomysł ale siostra to by mnie chyba zabiła za kolejną grającą zabawkę dla młodego xD

    OdpowiedzUsuń
  12. Super sprawa taki bębenek :) Daje dziecku dużo radości a i rozwija muzycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetna zabawka dla maluchów! :) Na pewno wiele radości podczas zabawy :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mi z dzieciństwem zdecydowanie kojarzą się cymbałki 😂😂. A tak serio to podejrzewam, że dla dzieci zabawa jest przednia z takich bębenkow, gorzej już dla zmęczonego ucha rodzica.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy rodzaj aktywności. To dla mnie wielka motywacja do dalszych działań :)

Zapraszam również na nasz Fanpage Uwielbiamy Testowanie.

Popularne posty z tego bloga

Poznajcie hitową książkę do nauki alfabetu. "Lubię litery!" - recenzja

Od kilku lat należę do grupy książkowej Aktywne Czytanie na Facebooku. Znajdziemy na niej różne polecajki książkowe dla dzieci, możemy i my wymieniać się swoimi spostrzeżeniami... I jak się okazało autorka tej grupy pani Anna Jankowska w ostatnim czasie wydała książkę do nauki alfabetu "Lubię litery!" Wydawnictwa Papilon.  Czy Wasze dzieci znają już alfabet? Czy się nim interesują? Ta książka jest doskonałą okazją, aby rozpocząć przygodę z nauką alfabetu, a także jeśli dzieciaki już go znają, aby go utrwalać poprzez zabawę. Wydanie ma grube kartonowe strony i to jest duży plus. Z książki  można korzystać i korzystać, nie obawiając się o to, że szybko ona ulegnie zniszczeniu. Białe tło, proste ilustracje i duży rozmiar literek - tak niewiele potrzeba, ale książka pozwalała dziecku się skupić na poznawaniu, utrwalaniu literek. I to właśnie znajdziemy w tej książce. Skojarzenie obrazka z daną literą to bardzo dobry pomysł. A ta cała prostota w sobie "edukacyjną moc". A

Nasza pierwsza książeczka aktywizująca

Książeczki aktywizujące zachęcają dzieci do różnych aktywności, a to żeby coś wyciągnąć, a to żeby gdzieś nacisnąć. Pozwalają na różne manipulacje książką. Nie tylko bawią, ale i uczą. Wciągają do wspólnej zabawy zarówno dziecko jak i nas- dorosłych. Dzisiaj Wam przedstawię naszą pierwszą książeczkę aktywizującą. Jest nią "Ogród Eden" od Wydawnictwa Vocatio. Została ona stworzona przez panią Magdalenę Bloch oraz pana Tomasza Kruczka. Na pierwszy rzut oka widzimy, że jest to książeczka bardzo kolorowa. Barwne ilustracje przyciągają uwagę maluszka. Obrazki jak dla nas są ładne. Książka składa się z 10 piankowych, grubych stron z puzzlami. Tych puzzli również mamy 10. Są nimi a to zwierzątka, a to gwiazdy, a nawet kwiaty. Nie jest to mała książeczka- jej format to- 196 x 240 mm. A jeżeli chodzi o oprawę znajdziemy na niej nawet brokat i złocenia. "Ogród Eden" jak już wiemy bawi dziecko, ale ma również wartość edukacyjną. Pod obrazkami z puzzla

"Moje Pierwsze 5 Sekund" - sprawdź swoją wiedzę razem z dzieckiem!

Jednym z prezentów jakie otrzymał mój starszy synek na Dzień Dziecka była gra "Moje Pierwsze 5 Sekund" od Wydawnictwa Trefl. Ciocia wręczając mu ten upominek sprawiła wielką radość i zadowolenie na jego twarzy, gdyż jest on fanem wszelkich gier. Gra składa się ze 144 kart z pytaniami. Karty są dwustronne, więc w sumie mamy 288 pytań. Dostosowane są one do poziomu wiedzy dziecka- karty zielone mają łatwiejsze pytania, czerwone- trudniejsze. Poza kartami z pytaniami znajdziemy tutaj również 6 kart "Czas" i 6 kart "Zamiana", 1 specjalny czasomierz oraz instrukcję. Przeznaczona jest dla dzieci od 4 lat. Jednocześnie może w nią grać od 3 do 6 osób. Czasowo gra się w nią od 15 do 30 minut. Cel gry Zadaniem gracza jest udzielenie poprawnych odpowiedzi na jak najwięcej pytań. Za każdym razem gracze muszą podać 1 lub 2 poprawne odpowiedzi, zanim kulki stoczą się w dół spirali. Jak przygotować się do gry? Na bok odkładamy karty "Cz