„Farma pereł” to powieść
bestsellerowej autorki Lizy Marklund, która opowiada o losach młodej Kiony,
mieszkającej z rodziną na wyspie na Południowym Pacyfiku. Mieszkańcy Manihiki –
bo tak nazywa się rzeczona wyspa – na co dzień żyją odizolowani od świata. Nie
mają telefonów, telewizji, nawet elektryczności. Ich całe życie skupione jest
wokół pracy na farmie pereł, to wyznacza ich codzienny rytm dnia. Każdy dzień
wydaje się być taki sam, rutyna i praca to coś, do czego przywykli mieszkańcy
Manihiki. Jednak pewnego dnia fale wyrzucają na brzeg żaglówkę, na której
znajduje się ranny mężczyzna. Okazuje się, że pochodzi on ze Szwecji i ma na
imię Erik.
Między Kioną a Erikiem rodzi się uczucie, mężczyzna zamieszkuje na wyspie, wiedzie spokojne życie, zostaje zaakceptowany przez pozostałych mieszkańców do tego stopnia, że zajmuje się ich finansami. Dziewczyna chce poznać świat Erika, inny niż ten, który dotychczas znała. Interesuje ją życie w wielkim mieście, nowości technologiczne, mężczyzna przybliża jej, jak wygląda świat poza wyspą, a owocem ich uczucia są ich wspólne dzieci.
Jednak nie wszystko jest takie kolorowe, tę sielankę przerywa nagły wyjazd Erika. Zszokowana i zrozpaczona Kiona postanawia odnaleźć ukochanego, opuszcza farmę pereł i poznaje nowy świat. Świat, którym rządzi pieniądz i chęć zdobycia władzy. Kobieta musi zmierzyć się z brutalnym i bezlitosnym miejscem. Dla ukochanego jest w stanie znieść wiele, dowiaduje się prawdy o życiu w cywilizacji, a los stawia na jej drodze różne zagadki, które wiele mówią o jej mężczyźnie.
O ile pierwsza część książki przybliża nam życie i zasady panujące na wyspie, gdzie cywilizacja jeszcze nie sięgnęła, a waluta nie zepsuła mieszkańców, akcja toczy się powoli, tak drugiej części znacznie przyśpiesza dając czytelnikowi liczne zwroty akcji. Ze spokojnego, cichego i rutynowego życia głównej bohaterki nie pozostaje nic, teraz jest ono pełne gwaru, cywilizacji i chaosu.
Liza Marklund daje nam książkę, w której znajdziemy odpowiedzi na pytania dotyczące tego, co w życiu jest ważne. Bardzo dobrze widzimy kontrast między światami Kiony i Erika, gdzie w jednym z nich ludzie żyją bez pieniędzy i nowinek technologicznych, a w drugim cały czas gonią za władzą i pieniądzem. Czytelnik co jakiś czas zadaje sobie pytanie, jaki jest sens życia? Co tak naprawdę jest ważne? i ile jesteśmy w stanie zrobić dla bliskich? „Farma pereł” to książka, w której pojawia się problem wiary i religii. W zrozumieniu położenia Kiony pomagają nam liczne metafory i sugestie, pozwalające zgłębić nam zawiły bieg wydarzeń i myśli bohaterki. Spokojne, sielankowe życie zamienia na pełną problemów i niebezpieczeństwa pogoń. Czy książkę tę nazwałabym thrillerem lub kryminałem? Nie. Według mnie to obyczajówka z wątkami kryminalnymi, mimo to, akcja jest wartka, opowieść czyta się bardzo dobrze i jesteśmy zaciekawieni losami oraz przygodami bohaterki. Wywołuje ona wiele emocji i skłania do przemyśleń, a także do przewartościowania dotychczasowego życia. Czy faktycznie pozycja, władza i pieniądze są tak ważne? Co naprawdę się liczy w dzisiejszym świecie? Dlaczego człowiek zatraca się w codziennym biegu, zapominając o tym, co jest wartościowe? Bohaterka podejmuje liczne decyzje, z niektórymi się zgadzamy, a w innych przypadkach postąpilibyśmy może inaczej. Jednak wszystko ma swoje konsekwencje, o czym przekonujemy się wraz z biegiem lektury.
Czytając tę książkę, warto odciąć
się na chwilę od obowiązków, skupić się nad nią w spokoju i pokontemplować. Historia Kiony pokazuje nam,
że w życiu każdego zdarzają się momenty piękne, ale oprócz nich musimy radzić
sobie z niebezpieczeństwem, chorobami, nienawiścią i bezradnością. Czy warto
przeczytać tę pozycję? Absolutnie i bezwarunkowo – tak!
Co sądzicie o postawie głównej bohaterki?
Lubicie częste zwroty akcji w książkach?
Nie znam tej książki, ale jest bardzo bardzo zachęcająca :) Wspaniała recenzja!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło ♡
Pierwszy raz czytam o tej książce, ale brzmi naprawdę ciekawie. 😊
OdpowiedzUsuńCzuję, że miałabym taka samą postawę xD Lubię zwroty akcji i kontrasty w książkach, a więc może bym się skusiła hehe
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
zpolskidopolski.blogspot.com
Książki nie znam, ale zaciekawiłaś mnie na tyle, że muszę ją przeczytać. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle wydawnictwo Czarna owca wypuściło coś ciekawego:-)
OdpowiedzUsuńCzęste zwroty akcji są bardzo kuszące i czuję się zachęcona
OdpowiedzUsuńTak, lubię częste zwroty akcji w książkach.
OdpowiedzUsuńBardzo spodobała mi się sposób, w jaki zaprezentowałaś książkę. Nigdzie o niej nie słyszałam, jednak fabuła bardzo mnie zaintrygowała. Chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji jeszcze zapoznać się z tą książką, ale po twojej recenzji wnioskuję,że będzie fajna. Z chęcią ją zakupię,żeby się o tym przekonać
OdpowiedzUsuńMnie się bardzo podoba, chętnie bym przeczytała.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się zestawienie sielankowego świata oraz pełnego nowinek technologicznych, żądnego pieniędzy władzy i pogoni za luksusem. Myślę że może być to dla mnie strzał w dziesiątkę
OdpowiedzUsuńŁadnie podsumowałaś całosć chociaż nie wiem czy przeczytam ;)
OdpowiedzUsuńKsiążka wydaje sie bardzo ciekawa. Podoba mi sie zestawienie w niej dwóch światów. Zapisze sobie tytuł :)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubie ksiażki tej autorki, ale muszę przynać, że o tej pozycji jeszcze nie słyszałam, a brzmi intrygująco- zwłaszcza ta część, która opisuje funkcjonawanie tej społeczności na wyspie :-)
OdpowiedzUsuńChce, chce, chce ☺️
OdpowiedzUsuń