Przejdź do głównej zawartości

Morska przygoda razem z "Ahoj, przygodo!"

Dzisiaj przedstawimy Wam pewną książeczkę Wydawnictwa Aksjomat pt. "Ahoj, przygodo!" Jest to jedno z opowiadań z serii służącej do nauki czytania. W środku mamy duże literki, dzięki czemu czytanie dla najmłodszych jest o wiele łatwiejsze.

Kolorowa, barwna okładka przyciąga uwagę czytelnika. W środku na każdej stronie również mamy obrazki nawiązujące do tematyki opowiadania.
A o czym jest ta morska przygoda?
Raz w miesiącu, podczas pełni księżyca w pokoju Adasia i Zuzi dzieje się coś niezwykłego. Na regale stoi niby zwyczajna butelka, a w niej niby zwyczajna miniaturowa figurka pirata. Niby,,, No właśnie. Nagle nasz kapitan Pascal wkracza na pokład swojego okrętu. Czy dołączy do niego Adaś i Zuzia? Czy grozi im jakieś niebezpieczeństwo? A może czeka ich nowa przyjaźń? Przenieście się razem z nami w niesamowity rejs pełen przygód!

Książeczkę czyta się łatwo i przyjemnie. U nas przygodę z czytaniem dopiero zaczynamy, korzystamy z Elementarza. Gdy synek troszkę podrośnie na pewno wykorzystamy tą książeczkę, aby doskonalić zdobytą umiejętność. Na razie to ja wcieliłam się w rolę osoby czytającej. I powiem Wam, że mój przedszkolak był zafascynowany tą historią. Pytał się mnie czy na prawdę istnieją Wyspy Żółwie? I czy u nas w Polsce można spotkać ośmiornice? Na pewno tematyka morskich klimatów została przez niego polubiona. I jeszcze jedno: do postaci piratów czy też kapitanów podchodził on zawsze z dystansem. Teraz polubił kapitana Paskala, więc i żaden pirat nie jest mu straszny.

W tej serii opowiadań dostępne są również: "Polowanie na ciasteczkowego potwora", "Lody o smaku przygody" oraz "Zaginiony kapelusz".

I jeszcze jeden plus dla tej pozycji książkowej. Na końcu mamy zbiór pytań. Dzięki nim możemy sprawdzić wiedzę swojego dziecka. A może i my o czymś zapomnieliśmy?


Za egzemplarz dziękujemy Wydawnictwu Aksjomat, który można nabyć tutaj:

https://www.aksjomat.com/czytanki/2374-ahoj-przygodo-duze-litery-opowiadania-do-nauki-czytania.html

A Wy macie jesteś ulubione książeczki w klimacie morskich przygód?
A do nauki czytania co polecacie?

Komentarze

  1. Świetnie nadaje sie na prezent. Akurat w moim otoczeniu jest sporo maluchów.

    OdpowiedzUsuń
  2. Powinniśmy kupić, teraz czytamy kolejną część Kubusia Puchatka z Rossmana:)

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie syn jeszcze nie uczy się czytać ale książeczka wygląda bardzo fajnie :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna książeczka. Uważam, że pytania na koniec są bardzo dobrą lekcją czytania ze zrozumieniem, a to bardzo przydana rzecz, której można uczyć już od najmłodszych lat.

    OdpowiedzUsuń
  5. Książeczki są świetnie zrobione, zachęcają do czytania dzięki dużej czcionce oraz ślicznym obrazkom.
    Mamy wszystkie z tej serii.
    Mój faworyt to Ciadteczkowy Potwór :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetna książeczka do czytania dla dziecka , które dopiero zaczyna czytać :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ostatnio nie czytam nic klimacie morskim :) Chyba że liczy się podróż statkiem przez Zwiadowców :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Trochę kojarzy mi się z książeczkami do nauki języków, chyba przez te pytania na końcu :D.

    OdpowiedzUsuń
  10. Do nauki czytania polecam całą serię Czytam sobie z Egmontu.
    Pytania do treści są super.

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczna książeczka :) Jak byłam malutka kochałam takie książeczki :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Moja córcia by się z takiej książeczki bardzo ucieszyła, uwielbiała morskie opowieści. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Będę miała ją na uwadze na przyszłość.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy rodzaj aktywności. To dla mnie wielka motywacja do dalszych działań :)

Zapraszam również na nasz Fanpage Uwielbiamy Testowanie.

Popularne posty z tego bloga

"Co i jak rośnie w ogródku" - recenzja

Witajcie! Dzisiaj mamy dla Was recenzję książki z serii "Od... do" Wydawnictwa Papilon - "Co i jak rośnie w ogródku" autorstwa Liliany Fabisińskiej. Na samym wstępie książka zaskoczyła nam pozytywnie swoim rozmiarem i grubymi, kartonowymi stronami. Dodamy do tego jeszcze piękne, kolorowe ilustracje, które są dość szczegółowe. Z tego wydania możemy dowiedzieć się jak sadzić, siać i dbać o rośliny, aby cieszyć się zbiorami. Przyznam się, że sama jako osoba dorosła z ciekawością wczytywałam się w tekst i znalazłam w nim kilka ciekawostek, które mnie zaskoczyły. A o jakich roślinach mowa? Wymienimy kilka... A są to: rzeżucha, dynia, groszek zielony, truskawka, tulipan, nasturcja czy też mięta pieprzowa. Opis każdej rośliny to obszerne dwie strony. Każda posiada ramkę z której dowiemy się: kiedy wysiewać roślinę, jakie przygotować stanowisko i jak często ją podlewać. To świetne vademecum małego i dużego ogrodnika. Książka pokazuje, że świat ogrodu potrafi być fascynujący

"Tomek i tata" Susanne Weber - nasza recenzja

Witajcie! Dzisiaj przedstawiamy Wam zbiór historyjek do wspólnego czytania (najlepiej dla taty i syna, lecz nie jest to warunek konieczny). Opowieści te świetnie sprawdzają się jako lektura na dobranoc dla 3-6 latków. A więc, przed Wami recenzja książki pt. "Tomek i tata" Susanne Weber od Wydawnictwa Debit. Historyjki nie są długie (mają ok. 3 strony), napisane są prostym językiem i dotyczą codziennych spraw Tomka, który jest przedszkolakiem i jego taty. Tata często znajduje rozwiązanie z trudnej sytuacji, potrafi doradzić i ma poczucie humoru. Tomek lubi dobrą zabawę, a poprzez różne doświadczenia poznaje świat razem z tatą.  Znajdziemy tutaj np. opowieść "o kichających gwiazdach", dowiemy się jak poradzić sobie z nielubianym przez dzieciaki sprzątaniem, czy też poznamy jak wyglądał męski dzień Tomka i jego taty. Niektóre historyjki mają pouczające przesłanie, inne są takie "zwykłe i codzienne", a jednak przyciągają uwagę małego słuchacza. Znajdziemy w ni

"Sekretne życie strupków" - nasza recenzja

 Witajcie! Przeróżne otarcia jak i skaleczenia mogą się nam przytrafić w różnych miejscach i w różnych momentach. Jednak nasze ciało jest tak zbudowane, że wie jak rozpocząć walkę z tymi problemami. Książka "Sekretne życie strupków" od Wydawnictwa Debit zabiera nas w podróż w głąb naszego organizmu i nie tylko. Tekst stworzyła Ariadna Garcia Turon, a z języka katalońskiego przetłumaczyła go Karolina Jaszecka. Zapraszamy na naszą recenzję! Zaczniemy od tego, że książka jest naprawdę duża... Jej wymiary to: 25 cm x 28 cm. I ma solidną grubą okładkę. Co do ilustracji w wykonaniu Mariony Tolosy Sistere - są one charakterystyczne. Znajdą one zapewne i zwolenników i przeciwników. Nam się tak średnio podobają. To co znajdziemy w środku? Na początku przedstawia nam się Uraz. Informuje czytelników, że jego ulubionym miejscem jest podwórko i to właśnie między innymi tutaj jesteśmy narażeni na różne otarcia, siniaki, skaleczenia itp. Pokazuje w jaki sposób one powstają. Następnie dzieck