Przejdź do głównej zawartości

Gdy dziecko nudzi się w długie zimowe wieczory to...

Często zdarza się,
że przychodzi taki wieczór, taki dzień...
I dziecko nam mówi "nudzi mi się",
a wtedy rodzic wie,
jak rozwiązać ten problem da się.
Wystarczy, że po przeróżne książeczki edukacyjne sięgniemy
i ten problem w mig rozwiążemy.
Dzisiaj przykładowe propozycje Wam przestawiamy
i na naszą recenzję Was zapraszamy!

"Psi Patrol. Znów w akcji. Ekipa na 102!"


Jest to 26 numer z tej kolekcji. Możemy w nim zagrać ze swoim przyjacielem w kości. Ta zabawy dostarczy dzieciakom mnóstwo frajdy. Potem z miłą chęcią można przystąpić do pokolorowania Chase'a i Zumy.
Dodatkowo znajdziemy tutaj "Chmurkowy Szyfr". Ciekawe komu uda się go rozszyfrować?
Książeczka ta bogata jest w przeróżne zadania dla najmłodszych. A to musimy odnaleźć pasujące pary, a to rysujemy po śladzie trasy piesków, które muszą dojść doc celu.
Kto lubi opowiadania znajdzie tu opowieść o "Pirackiej misji piesków".
Była zabawa w kości? Tak! To może teraz zagramy w Bingo? Czemu nie!
Po zabawie możemy utrwalić nasze umiejętności w liczeniu, a porem pisać po śladzie nazwy różnych zwierząt.
A może macie ochotę na zaprojektowanie odznaki Psiego Patrolu?
Książeczka dodatkowo zawiera naklejki.

"Peppa Pig. 500 naklejek. Poznaję świat Peppy."


Tutaj mamy okazję dołączyć do świata Świnki Peppy. Książka z zadaniami dla dzieci została stworzona z myślą o trzech zasadach: koloruj, baw się i naklejaj.
Mamy tutaj mnóstwo kolorowanek, które są w pierwszej części książeczki
I tak... Na każdej stronie poznajemy inny zawód. Następnie mamy za zadanie pisać po śladzie jego nazwę, a potem musimy odnaleźć odpowiednią naklejkę i pokolorować obrazek według wzoru. Sporo tego? Na tym nie koniec!
Mamy jeszcze drugą część książeczki... A w niej mnóstwo zadań dla zucha.
Rozwiązujemy zadania, szukamy odpowiednie naklejki. Po prostu świetnie bawimy się z Peppą i jej przyjaciółmi.
Jakie jeszcze mamy tutaj przykładowe zadania?
Szukanie różnic na obrazkach, układanie wzorów, dopasowywanie puzzli do układanki, przeróżne labirynty, zadania z liczenie i wiele, wiele innych.
Książeczka zawiera aż 500 naklejek.

"Peppa Pig. Kocham książki."


Na samym wstępnie mamy dedykację: "Ta książeczka należy do..." Jest to fajna sprawa, gdyż dziecko czuje się ważne i wie, że może podpisać swoją książeczkę. Dodatkowo przypomina sobie jak pisze się jego imię, a gdy tego nie wie, może poprosić osobę dorosłą a ono samo być może w tym momencie zapamięta kolejność literek i nauczy się pisania swojego imienia. Kto wie?

Tak jak w poprzednich książeczkach mamy tutaj mnóstwo zadań dla dzieciaków. Tutaj tematyką tego wydania jest świat książek.
A jakie znajdziemy tutaj przykładowe zadania?
Musimy znaleźć odpowiednią drogę do biblioteki, odszukać pary bajek, wskazać która wieża z książek jest najwyższa czy też rozwiązać literkowy labirynt. Dodatkowo mamy kolorowanki: król tata i królowa mama i wiele, wiele innych.

Za egzemplarze dziękujemy:

http://www.msz.com.pl/pl


Komentarze

  1. W przypadku mojego chrześniaka, Psi patrol pozostaje ciągle niepodzielnym faworytem. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Psi Patrol uwielbia mój siostrzeniec

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajne książeczki! U nas hitem są ostatnio wszelakie naklejki, więc te też by się sprawdziły !

    OdpowiedzUsuń
  4. Psi Patrol to hit moich dzieci. Uwielbiają tą bajkę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ciekawe propozycje, chociaż u nas jak mała dostaje książeczki z naklejkami to w naklejkach jest wszystko, tylko nie książeczka.

    OdpowiedzUsuń
  6. Każda z tych postaci uwielbiana jest przez mojego pięcioletniego brata :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajna sprawa, tym bardziej, że dziecko się przy tym sporo uczy
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj przydałyby się niejeden psi patrol zimową porą...

    OdpowiedzUsuń
  9. za dużo Peppy ;-) gdyby to moja córka zobaczyła to już musiałabym pędzić do sklepu ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Takie gazetki sa przydatne na zimowe wieczory

    OdpowiedzUsuń
  11. Psi patrol sprawdzi sie i u maluchów i u starszakow

    OdpowiedzUsuń
  12. Moja córcia uwielbia te książeczki :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Takie książeczki zadowolą każde dziecko :D
    Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Gdy byłam dzieckiem uwielbiałam tego typu magazyny i książeczki ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Dzieciaki uwielbiają naklejki i to chyba nie przechodzi z wiekiem ;) ulubieni bohaterowie są zachętą do ćwiczenia miotoryki małej i pięknego odwzorowania szlaczków

    OdpowiedzUsuń
  16. Dla dzieciaków coś naprawdę fajnego:):*

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy rodzaj aktywności. To dla mnie wielka motywacja do dalszych działań :)

Zapraszam również na nasz Fanpage Uwielbiamy Testowanie.

Popularne posty z tego bloga

Wielka księga wierszy Juliana Tuwima - recenzja

To wydanie to klasyka w literaturze. Kto z nas nie zna twórczości Juliana Tuwima? Komu nie kojarzą się jego wiersze z czasami beztroskiego dzieciństwa? Te ponadczasowe utwory od pokoleń kształtują wyobraźnię i wrażliwość.   Ta "Wielka księga wierszy. Abecadło rymów" Juliana Tuwima to solidne wydanie. Znajdziemy w nim najpiękniejsze wiersze tego autora w układzie alfabetycznym - i taki układ nam się podoba. W szybki sposób możemy odszukać nasze ulubione utwory. A są nimi między innymi: "Lokomotywa", "Ptasie radio", "Słoń Trąbalski" czy też "Dyzio Marzyciel".  Wiersze wzbogacone są pięknymi ilustracjami wykonanymi przez Marcina Bruchnalskiego. Zobaczcie jak one wyglądają... I te rameczki dookoła. Cudnie, nie? Pomagają one zrozumieć treść wierszy i zapamiętać je.  My po to wydanie sięgamy nie tylko przed snem, ale również w ciągu dnia. Ja jako nauczyciel przedszkolny z chęcią wykorzystam je w mojej pracy z przedszkolakami. Duże litery sp

"Tomek i tata" Susanne Weber - nasza recenzja

Witajcie! Dzisiaj przedstawiamy Wam zbiór historyjek do wspólnego czytania (najlepiej dla taty i syna, lecz nie jest to warunek konieczny). Opowieści te świetnie sprawdzają się jako lektura na dobranoc dla 3-6 latków. A więc, przed Wami recenzja książki pt. "Tomek i tata" Susanne Weber od Wydawnictwa Debit. Historyjki nie są długie (mają ok. 3 strony), napisane są prostym językiem i dotyczą codziennych spraw Tomka, który jest przedszkolakiem i jego taty. Tata często znajduje rozwiązanie z trudnej sytuacji, potrafi doradzić i ma poczucie humoru. Tomek lubi dobrą zabawę, a poprzez różne doświadczenia poznaje świat razem z tatą.  Znajdziemy tutaj np. opowieść "o kichających gwiazdach", dowiemy się jak poradzić sobie z nielubianym przez dzieciaki sprzątaniem, czy też poznamy jak wyglądał męski dzień Tomka i jego taty. Niektóre historyjki mają pouczające przesłanie, inne są takie "zwykłe i codzienne", a jednak przyciągają uwagę małego słuchacza. Znajdziemy w ni

"Sekretne życie strupków" - nasza recenzja

 Witajcie! Przeróżne otarcia jak i skaleczenia mogą się nam przytrafić w różnych miejscach i w różnych momentach. Jednak nasze ciało jest tak zbudowane, że wie jak rozpocząć walkę z tymi problemami. Książka "Sekretne życie strupków" od Wydawnictwa Debit zabiera nas w podróż w głąb naszego organizmu i nie tylko. Tekst stworzyła Ariadna Garcia Turon, a z języka katalońskiego przetłumaczyła go Karolina Jaszecka. Zapraszamy na naszą recenzję! Zaczniemy od tego, że książka jest naprawdę duża... Jej wymiary to: 25 cm x 28 cm. I ma solidną grubą okładkę. Co do ilustracji w wykonaniu Mariony Tolosy Sistere - są one charakterystyczne. Znajdą one zapewne i zwolenników i przeciwników. Nam się tak średnio podobają. To co znajdziemy w środku? Na początku przedstawia nam się Uraz. Informuje czytelników, że jego ulubionym miejscem jest podwórko i to właśnie między innymi tutaj jesteśmy narażeni na różne otarcia, siniaki, skaleczenia itp. Pokazuje w jaki sposób one powstają. Następnie dzieck