Przejdź do głównej zawartości

Kreatywna zabawa razem z rurkami 3D MONTINO. Tworzymy niesamowite konstrukcje!

Nie ma to jak kreatywna zabawa u dzieciaków, prawda? Czasami nam rodzicom, nauczycielom i opiekunom brakuje już pomysłów, jak urozmaicić czas wolny u dzieciaków. Ostatnio mieliśmy okazję wspólnie zabawić się zestawem MONTIMO - rurki 3D od Alexander Toys. Jesteście ciekawi naszych wrażeń?

 

Zaczniemy od tego, co znajdziemy w pudełku. Zestaw ten zawiera 230 elementów, a są to:
- kolorowe rurki - 150 sztuk,
- kolorowe złączki - 80 sztuk,
- album z inspiracjami.

Kolorowe rurki są w 3 rozmiarach: duże, małe i średnie. To sprawia, że nasze budowle są różnorodne. Możemy po prostu eksperymentować. Dodatkowym plusem jest także to, że złączki czy też rurki są w różnych kolorach (czerwony, niebieski, różowy, fioletowy, zielony, żółty i pomarańczowy).

W dołączonym albumie znajdziemy propozycje, co możemy zbudować. Jest tutaj wiele inspiracji. Podzielone są one według tego z ilu elementów chcielibyśmy "co nieco" stworzyć. I tak np. z 75 elementów może powstać kwiatek, z 155 - domek, zaś z 230 - rakieta. Inspiracji oczywiście jest więcej... Jeżeli pobudzimy naszą wyobraźnię to i sami możemy zbudować to, co nam ona podpowiada. Ja przyznam się, że dzisiaj zbudowałam wielki wiatrak. A co!


Zestaw przeznaczony jest dla dzieci powyżej 5 roku życia. Bawią się przy nim świetnie nie tylko dzieci, ale i dorośli. Zapewnia on doskonałą zabawę na dłuższy czas...


Zestaw MONTINO stanowi doskonałe ćwiczenie zdolności planowania, koncentracji, motoryki małej, koordynacji wzrokowo-ruchowej. Zaspokaja potrzebę tworzenia, samodzielnego myślenia, działania. Po prostu wspiera dziecięcą kreatywność. Jest to nauka poprzez zabawę.
Uwaga! Zabawa tymi "słomkami" po prostu wciąga. Z czasem chcemy budować coraz to bardziej doskonałe konstrukcje.

Do czego jeszcze wykorzystujemy ten zestaw?

Kolorowe patyczki często służą nam jako liczmany, podczas różnych zabaw matematycznych.

Z tych patyczków tworzymy również płaskie kompozycje na podłodze.

A Wy macie jakieś inne pomysły?


Jedną z naszych największych budowli była rakieta. Zabawa była świetna, gdyż mógł do niej wejść najmłodszy członek rodziny :)


 Dziękujemy!

https://www.alexander.com.pl/produkty/montino-230/

I jak Wam się podoba ten zestaw?
Znaliście taki rodzaj zabawki edukacyjnej?

Komentarze

  1. Świetna zabawa, kreatywność przede wszystkim:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Naprawdę świetne. Koniecznie muszę kupić je mojemu chrześniakowi. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyglądają obiecująco, myślę, że spodobałyby się moim dziewczynom :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Znam, bardzo mi się podoba:-)
    Takie zabawki nawet w dorosłych wyzwalają nieco kreatywności...

    OdpowiedzUsuń
  5. My też mamy i uwielbiamy :) Kiedy do moich córek przychodzą koleżanki też chętnie razem budują. Bardzo kreatywna zabawa, nie nudzi się szybko :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zapowiada się naprawdę świetna zabawa nie tylko dla najmłodszych.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wygląda ciekawie, ale plastikowi mówimy nie! Budować będziemy z drewna.

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię takie kreatywne zabawki. Świetne te rurki. ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Takie zabawy super pobudzają wyobraźnię dzieci.

    OdpowiedzUsuń
  10. świetny zestaw do zadań specjalnych, u nas najlepszy na nudę :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja jestem kreatywną osobą i często jak byłam mała sama wymyślałam co chce chce się uczyć nowego i mówiłam co chce na prezent pod choinkę.albp na urodziny i dostawałam różne zestawy a później siedziałam po nocach i się uczyłam sztuki , kreatywności , zabawy ;) zostało mi to do dzisiaj i teraz sama.zarabiam pieniądze więc sama mogę inwestować w artystyczne realcje. Podoba mi się takie spędzanie czasu ;) . Świetne pomysły

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super, rozwijaj się dalej w tym kierunku. Ważne, że sprawia Ci to wiele radości i czujesz się spełniona :)

      Usuń
  12. Świetne są te rurki, dzieci uwielbiają się mini bawić

    OdpowiedzUsuń
  13. Wow, świetna zabawa pobudzająca wyobraźnie - nie tylko u najmłodszych! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie znam, ale chętnie sama bym się nawet tym pobawiła teraz:D

    OdpowiedzUsuń
  15. wooow ale zajbeiste i jaka imponująca wiedza ta ostatnia! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wygląda jak dobra zabawa także dla dorosłych :)

    OdpowiedzUsuń
  17. wow ale swietna zabawka- widać,ze można zbudowac wszystko na co tylko wpadnie nasz milusiński :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Super zabawa. Aleksander ma na prawdę bogata ofertę.

    OdpowiedzUsuń
  19. te rurki są super, na pewno kupię dla moich dzieciaków :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. To chyba musi być ciekawa zabawa :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy rodzaj aktywności. To dla mnie wielka motywacja do dalszych działań :)

Zapraszam również na nasz Fanpage Uwielbiamy Testowanie.

Popularne posty z tego bloga

Cudowna seria książeczek o pewnym lwie...

Uwielbiamy czytać, zwłaszcza wieczorami przed spaniem. To jest nas wieczorny rytuał. Mamy też swoje ulubione książeczki. O jednej serii opowiem Wam dzisiaj. Gdy otrzymaliśmy pierwszą książeczkę "Jak schować lwa" Helen Stephens w prezencie, bardzo nas ona zauroczyła. Jest w większym formacie, ma przepiękne ilustracje i ciekawą historię. Nie jest zbyt długa, ale po prostu wciąga, że chcę się ją czytać kilka razy... Jest to urocza i wesoła opowieść o zupełnie wyjątkowej przyjaźni, obsypana międzynarodowymi prestiżowymi nagrodami.  Czy małej dziewczynce uda się schować bardzo dużego lwa? Czy może go chować tak bez końca? Przecież to nie jest takie łatwe, a dla mamusi i tatusia lew w domu to nic fajnego... Gdy dowiedziałam się, że dostępne są jeszcze dwie książeczki z tej serii: "Jak schować lwa w szkole" i "Jak schować lwa przed babcią" nie mogłam się im oprzeć i zamówiłam je za pośrednictwem księgarni internetowej. I nie żałuję tego wyboru. Te d

Poznajcie kontynuację bestsellera "Zniszcz mnie", czyli recenzja książki "Napraw mnie" Anny Langner

Witajcie! Dzisiaj zapraszam Was na recenzję książki typowo kobiecej...  O jakiej książce mowa? Przekonajcie się sami... Książkę Anny Langner pt. „Napraw mnie” przeczytałam, ponieważ zaintrygowało mnie zakończenie pierwszej części – czyli „Zniszcz mnie”. Jest to historia o zbuntowanej outsiderce i wytatuowanym imprezowiczu, których połączyło gorące uczucie, jednak koniec końców nie znaleźliśmy typowego dla obyczajówek i romansów happy endu. Właśnie dlatego skusiłam się na tę drugą część.   Amy po rozstaniu z Barrym leczy złamane serce żelkami i Netflixem, ale nowa praca w agencji reklamowej pozwala dziewczynie stanąć na nogi… do czasu. Już pierwszego dnia pracy okazuje się, że kolejnym nowym pracownikiem firmy jest nie kto inny, jak Barry. Para toczy kłótnie, są między nimi liczne spięcia i wiele niewyjaśnionych kwestii. Jednak pożądanie i silne uczucia wiszą w powietrzu. Jeżeli podobała się Wam pierwsza część i zastanawiacie się, czy warto sięgnąć po kontynuację, to pewnie się nie

"Kto się chowa na lądzie i w wodzie?", czyli aktywizująca książeczka pełna ciekawostek

Witajcie! Jeżeli chodzi o książeczki dla mojego młodszego synka jest on wielkim zwolennikiem wszelkich książeczek aktywizujących. A to tutaj coś odkryjemy, a tutaj przesuniemy... W ostatnim czasie hitem była zrecenzowana już przez nas propozycja od Wydawnictwa Adamada "Wszyscy ziewają" i do dnia dzisiejszego synek do niej codziennie zagląda. Jest już cała poklejona, ale widać, że sprawia ona synkowi wiele radości. A dzisiaj mamy dla Was inną ciekawą książeczkę, a jest nią "Kto się chowa na lądzie i w wodzie", którą napisała pani Pavla Hanácková. Została ona przełożona na język polski przez pana Piotra Salewskiego. Ma ona 16 kartonowych stron opatrzonych  twardą okładką. Jak wiemy, zwierzęta są mistrzami kamuflażu. Ale i to jakiego! Tutaj dowiemy się, żółw może  przypominać nam kamień, a są nawet takie owady, które przypominają gałązkę, czy też kwiat orchidei. W książeczce ukryło się aż 20 zwierzątek. Trzeba nieźle "wytężyć wzrok", aby odnaleź