Przejdź do głównej zawartości

Poznajcie aż 10 niesamowitych encyklopedii o świecie zwierząt!

Witajcie! Jutro rozpoczynamy nowy rok szkolny. W naszym przypadku starszy syn zaczyna przygodę z pierwszą klasą. Humory nam dopisują i już nie możemy się doczekać nowych, szkolnych wrażeń. Jednak za wakacjami i tak będziemy tęsknić.

Skoro jesteśmy przy temacie szkoły to mamy dla Was zestaw książeczek z kategorii: Encyklopedie zwierząt od Wydawnictwa MD Monika Duda. Tutaj akurat mamy serię: Świat Zwierząt w skład której wchodzi aż 10 bogato ilustrowanych książek.

Jakie są to książeczki?
A więc mamy tutaj: "Płazy", "Wieloryby i delfiny", "Dinozaury", "Stworzenia morskie", "Naczelne", "Ptaki", "Ssaki", "Ryby", "Owady i pająki" i "Gady".
Dodalibyście coś jeszcze od siebie? Dla nas wystarczy- żadna nowa kategoria nie przychodzi nam na myśl. A Wam?


To teraz zapoznajcie się z okładkami tych książeczek. Jest aż ich 10. Jesteście gotowi? 3...2...1.. Start!











O tym, że encyklopedie spełniają funkcje edukacyjne nie musimy Wam chyba przypominać. Dziecko poznaje z nimi nowe fakty, a jednocześnie w przypadku tej serii ma przed sobą pięknie ilustrowane ilustracje, które pobudzają zmysły i przenoszą najmłodszych do świata zwierząt.

Świetnym rozwiązaniem jest to, że nie mamy tutaj jednej dużej i grubej encyklopedii, a kilka (w tym przypadku 10) podzielonych na określone kategorie. Myśmy zaczęli swoją przygodę od zaczytywania się w encyklopedię o ptakach (synek jest wielkim fanem ptaków, więc nie mogło być inaczej). 

A tak wygląda pierwsza, przykładowa strona po otwarciu encyklopedii... Takie małe wprowadzenie...

A tutaj poniżej mamy przykładowy spis treści. Jest on bardzo długi, więc w encyklopediach poruszanych jest wiele tematów.
Przyjrzyjmy się np. encyklopedii o rybach. Na początku mamy wstęp, potem dowiadujemy się jak powstały ryby i jak są zbudowane. następnie możemy poszerzyć swoją wiedzę o rekinach, płaszczkach. A może chcielibyście poczytać co nieco o kamuflażu ryb, albo o ławicach? A wiecie, że istnieją niezwykłe ryby, które mają wyjątkowe umiejętności?
Spis treści jest długi- jednak książki nie są grube. Mają ok. 24 strony. Jeden rozdział zawarty jest zazwyczaj na 1 stronie.
Plusem jest również to, że na końcu mamy słowniczek, gdzie wyjaśnione są trudniejsze pojęcia. A jeżeli chodzi o sam koniec znajdziemy tutaj również stronę z odpowiedziami. Zapewne jesteście ciekawi jakimi? Na różnych stronach encyklopedii czasami są pytania skierowane do małego czytelnika, stąd te odpowiedzi.

 W niektórych miejscach możemy poznać bardzo ciekawe fakty...

Oprócz faktów mamy także mapki, a na nich zaznaczone są np. miejsca w jakich występują określone zwierzęta. Tutaj mamy przykład występowania delfinów.

Encyklopediami mogą zainteresować się już maluszki, które mają możliwość pooglądania ładnych i kolorowych obrazków, a także starsze dzieci, które na pewno wyczytają tutaj wiele interesujących ciekawostek. Każde wydanie przedstawia fakty w przystępny sposób. Nie znajdziemy tutaj trudnego języka.

Zapoznawanie się z otaczającą nas rzeczywistością poprzez lekturę książek edukacyjnych to świetny pomysł na spędzenie wolnego czasu.

Zapewne ciekawi Was cena takiej jednej encyklopedii... W chwili obecnej jest to jedynie niecałe 15 zł. Nieźle prawda?

A Wy z jakich encyklopedii korzystacie?
Które wydanie najbardziej Was zainteresowało?
Jak tam Wasze nastroje przed nowym rokiem szkolnym?

Komentarze

  1. Pamiętam, ze jak bylam dzieckiem, uwielbialam przeglądać encyklopedię zwierząt i atlasy świata. Tak zrodzila się miłość do zwierząt i do podróżowania 🙂

    OdpowiedzUsuń
  2. Jako dziecko miałam całą półkę takich książek. Teraz kupuję je dzieciom, bo kochają ciekawostki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ksiązki, do których sama chętnie bym wskoczyła po porcję niezwykłej wiedzy. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak byłam mała to uwielbiałam takie encyklopedie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. 15 zł za książkę to bardzo dobra oferta.

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie że są takie kolorowe książki dla uczniów, myślę że zwrócą uwagę i zachęcą do poznania teści.

    OdpowiedzUsuń
  7. Za jakiś czas, będę mogła kupować takie encyklopedie dla moich siostrzeńców. ��

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajowe. Dla mojej córki za poważne, ale dzieci szybko rosna

    OdpowiedzUsuń
  9. O zwierzakach zawsze fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetne propozycje. Bardzo wartościowe :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetna seria i widzę, że dużo informacji w środku :) Moja córka ma 5 lat i właśnie wieczorem teraz czytamy zamiast bajek, książki o zwierzętach i jest bardzo zainteresowana:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy rodzaj aktywności. To dla mnie wielka motywacja do dalszych działań :)

Zapraszam również na nasz Fanpage Uwielbiamy Testowanie.

Popularne posty z tego bloga

Wielka księga wierszy Juliana Tuwima - recenzja

To wydanie to klasyka w literaturze. Kto z nas nie zna twórczości Juliana Tuwima? Komu nie kojarzą się jego wiersze z czasami beztroskiego dzieciństwa? Te ponadczasowe utwory od pokoleń kształtują wyobraźnię i wrażliwość.   Ta "Wielka księga wierszy. Abecadło rymów" Juliana Tuwima to solidne wydanie. Znajdziemy w nim najpiękniejsze wiersze tego autora w układzie alfabetycznym - i taki układ nam się podoba. W szybki sposób możemy odszukać nasze ulubione utwory. A są nimi między innymi: "Lokomotywa", "Ptasie radio", "Słoń Trąbalski" czy też "Dyzio Marzyciel".  Wiersze wzbogacone są pięknymi ilustracjami wykonanymi przez Marcina Bruchnalskiego. Zobaczcie jak one wyglądają... I te rameczki dookoła. Cudnie, nie? Pomagają one zrozumieć treść wierszy i zapamiętać je.  My po to wydanie sięgamy nie tylko przed snem, ale również w ciągu dnia. Ja jako nauczyciel przedszkolny z chęcią wykorzystam je w mojej pracy z przedszkolakami. Duże litery sp

"Tomek i tata" Susanne Weber - nasza recenzja

Witajcie! Dzisiaj przedstawiamy Wam zbiór historyjek do wspólnego czytania (najlepiej dla taty i syna, lecz nie jest to warunek konieczny). Opowieści te świetnie sprawdzają się jako lektura na dobranoc dla 3-6 latków. A więc, przed Wami recenzja książki pt. "Tomek i tata" Susanne Weber od Wydawnictwa Debit. Historyjki nie są długie (mają ok. 3 strony), napisane są prostym językiem i dotyczą codziennych spraw Tomka, który jest przedszkolakiem i jego taty. Tata często znajduje rozwiązanie z trudnej sytuacji, potrafi doradzić i ma poczucie humoru. Tomek lubi dobrą zabawę, a poprzez różne doświadczenia poznaje świat razem z tatą.  Znajdziemy tutaj np. opowieść "o kichających gwiazdach", dowiemy się jak poradzić sobie z nielubianym przez dzieciaki sprzątaniem, czy też poznamy jak wyglądał męski dzień Tomka i jego taty. Niektóre historyjki mają pouczające przesłanie, inne są takie "zwykłe i codzienne", a jednak przyciągają uwagę małego słuchacza. Znajdziemy w ni

"Sekretne życie strupków" - nasza recenzja

 Witajcie! Przeróżne otarcia jak i skaleczenia mogą się nam przytrafić w różnych miejscach i w różnych momentach. Jednak nasze ciało jest tak zbudowane, że wie jak rozpocząć walkę z tymi problemami. Książka "Sekretne życie strupków" od Wydawnictwa Debit zabiera nas w podróż w głąb naszego organizmu i nie tylko. Tekst stworzyła Ariadna Garcia Turon, a z języka katalońskiego przetłumaczyła go Karolina Jaszecka. Zapraszamy na naszą recenzję! Zaczniemy od tego, że książka jest naprawdę duża... Jej wymiary to: 25 cm x 28 cm. I ma solidną grubą okładkę. Co do ilustracji w wykonaniu Mariony Tolosy Sistere - są one charakterystyczne. Znajdą one zapewne i zwolenników i przeciwników. Nam się tak średnio podobają. To co znajdziemy w środku? Na początku przedstawia nam się Uraz. Informuje czytelników, że jego ulubionym miejscem jest podwórko i to właśnie między innymi tutaj jesteśmy narażeni na różne otarcia, siniaki, skaleczenia itp. Pokazuje w jaki sposób one powstają. Następnie dzieck