Przejdź do głównej zawartości

Wieczorny słownik dla malucha? Poznajcie "Idę lulu, to pa, pa!" z serii "Dobranoc, Trefliki na noc"

Witajcie! Co sądzicie o ćwiczeniu mowy wraz z maluchem tuż przed snem? Właśnie pojawiła się nowa książeczka tym razem dla maluszków z serii "Dobranoc, Trefliki na noc". O innych wydaniach z tej kolekcji już kiedyś Wam pisaliśmy. Kto pamięta? A dzisiaj zapraszamy Was na recenzję wieczornego słownika dla malucha - "Idę lulu, to pa, pa!" od Wydawnictwa Trefl.

W środku znajdziemy ponad 100 stron zabawy z mową. Jest to kartonowa książeczka i najgrubsza w całej naszej dziecięcej biblioteczce! Grubszej książeczki u siebie nie mamy... Nie chodzi tutaj o ilość stron, a o grubość :)

Ilustracje są kolorowe barwne, na niektórych mamy nawet Treflika i Treflinkę. Książeczka pozwala dzieciom uczestniczyć w przygotowaniach do snu naszych książkowych bohaterów. Nazywani są oni również Bobaskami. Po kolei mały czytelnik ma okazję poznać wykonywane czynności, a przez co uczyć się następstwa zdarzeń. Są to np. sprzątanie zabawek, zjedzenie placuszków, kąpiel, czytanie bajki, zabawa w teatrzyk cieni, gaszenie światła, zasypianie...

Wszystkim obrazkom jakie tutaj znajdziemy towarzyszą również wyrazy dźwiękonaśladowcze. Warto wspomnieć, że mają one duże znaczenie dla dziecka, które przy ich użyciu nazywa i komentuje otaczający je świat. Maluch po prostu bawi się w ten sposób mową i głosem. A dźwięki zawarte w tym wieczornym słowniku w połączeniu z prostymi zdaniami, wspierają rozwój mowy najmłodszych dzieci.


Książka powstała we współpracy ze specjalistą od snu Magdaleną Komstą. A dzięki całej kolekcji książek, gier i zabaw "Dobranoc, Trefliki na noc" dowiemy się jak zamienić wieczorne rytuały w dobrą zabawę.


Polecamy tę książeczkę dzieciakom, które zaczynają wypowiadać pierwsze słowa i budują pierwsze zdania. U nas książeczka służy głównie do rozmowy na temat poszczególnych obrazków np. Co znajduje się na obrazku? Do czego służy? Czy w Twoim otoczeniu to też się znajduje? Czy ty też lubisz  tańczyć? Co lubisz jeść na kolację? itp.  Młodszy synek ładnie już składa zdania, więc podnosimy poprzeczkę. Jednak obecność wyrazów dźwiękonaśladowczych jest dla nas dodatkowym atutem. To dla nas taka "gimnastyka buzi i języka", gdy należy wypowiedzieć np. szu-szu, śśśśś, człap-człap, ciach-ciach, stuk-stuk i inne.


Co sądzicie o takim wieczornym słowniku dla malucha?
Znacie serię "Dobranoc, Trefliki na noc"?
A jak Waszym dzieciakom idą wieczorne rytuały?

Komentarze

  1. Nie wiem czy powtarzanie słów dźwiękonaśladowczych przygotuje malucha do snu, może to się skończyć wielokrotnym powtarzaniem ulubionych zwrotów. Ale na codzień jak najbardziej książeczka sie sprawdzi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami może go i rozbudzić- racja. Na całe szczęście fabuła toczy się wokół rytuałów odbywających się przed spaniem. A na końcu widzimy jak Treflik śpi, więc i może to zmotywuje dzieci do spania? Kto wie? :)

      Usuń
  2. Ćwiczenia dźwiękonaśladowcze są bardzo ważne dla malucha.

    OdpowiedzUsuń
  3. Idealne dla mojej córki, która zaczyna właśnie mówić pierwsze słowa.

    OdpowiedzUsuń
  4. Myślę, że taki wieczorny słownik dla malucha to ciekawa sprawa. Nie znam tej serii.

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajna książeczka na dobranoc. Podobają mi się publikacje ułatwiające usypianie maluszka.

    OdpowiedzUsuń
  6. Moje dzieci bardzo lubiły takie książeczki, ale teraz już trochę z nich wyrosły.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale fajne te książeczki! Moja już trochę za duża, ale to na pewno idealny pomysł na prezent dla małego szkraba :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy rodzaj aktywności. To dla mnie wielka motywacja do dalszych działań :)

Zapraszam również na nasz Fanpage Uwielbiamy Testowanie.

Popularne posty z tego bloga

Poznaj nowe, trwałe i wyjątkowe zapachy dla każdej z nas!

Uwielbiam poznawać nowe zapachy. Ciągle szukam idealnego zapachu dnia mnie. Wybór odpowiednich perfum jest dla mnie nie lada wyzwaniem. Perfumy dobieram w zależności od pory dnia, nastroju i okazji. W ostatnim czasie miałam okazję przetestować nowe perfumy marki Arashe Parfums i to na dodatek pięć przeróżnych zapachów. Dodam jeszcze, że producentem tych perfum jest firma MAYbe Cosmetics , co niektórym z Was zapewne znana. Działa ona prężnie od ponad 20 lat, a w jej asortymencie znajdziemy nie tylko perfumy, ale i kolorowe balsamy do pielęgnacji ust. Istotą ich produktów są starannie dobrane, najwyższej jakości komponenty pochodzące od sprawdzonych dostawców z Polski, Niemiec czy Francji. Na pierwszy rzut oka perfumy mają piękne, eleganckie opakowania, ale przecież nie sam wygląd się tutaj liczy. Więc opiszę Wam teraz każdy z zapachów. HADAR  Nuta głowy : migdał, kawa  Nuta serca : tuberoza, jaśmin  Nuta bazy : fasolka tonka, kakao, drzewo sa...

Biblijne wycieczki Zuzi Owieczki

Dzisiaj przedstawiamy Wam propozycję książkową od wydawnictwa Vocatio, z którym mamy przyjemność współpracować. Otrzymany egzemplarz wywarł na nas ogromne wrażenie, a jest nim książka "Biblijne wycieczki Zuzi Owieczki". Na samym wstępie mamy kartkę, na której możemy napisać dedykację dla dziecka. Książka jest doskonałym pomysłem na prezent z okazji urodzin, Pierwszej Komunii Świętej, a nawet Chrzcin. Na kolejnych stronach nasza główna bohaterka- Zuzia Owieczka oprowadza zarówno młodego czytelnika jak i tego większego po świecie pełnym ciekawych opowieści biblijnych. Wszystko zaczyna się oczywiście od Stworzenia Świata. Poznamy tutaj również interesujące starożytne miejsca i wielkich bohaterów, którzy poświęcili życie Bogu. Bardzo spodobała nam się kolorystyka tej książeczki- barwne ilustracje, żywe kolory, ciekawe rysunki... To wszystko przyciąga uwagę czytelnika. Książka jest w twardej okładce, z bardzo ciekawymi otworami. Dodatkowo wszystko napisan...

A może by tak domowe SPA? Poznaj serię czekoladowych kosmetyków od BINGOSPA

Witajcie! Jak tam Wasze nastroje po Świętach? Może macie ochotę odpocząć trochę i się zrelaksować? Mam pomysł! Nie ma to jak domowe SPA. U mnie działa. A jak dojdą do tego czekoladowe kosmetyki to jest dopiero relaks. Tych czekoladowych kosmetyków miałam wiele, ale dzisiaj przedstawię Wam trzy od BINGOSPA. A są to: gorzka czekolada do kąpieli, czekoladowy krem pod prysznic oraz kremowa czekolada do codziennej pielęgnacji ciała. Jak zapewne już wiecie, ziarno kakaowca z którego powstaje czekolada zawiera wiele cennych dla skóry substancji. Między innymi posiada zdolności zmiękczania skóry. Poza tym wykazuje działanie odmładzające i odświeżające skórę. Może także likwidować uczucie suchości skóry. W czekoladzie znajdziemy także witaminy A, B1, B2, B3, E, PP, teobrominę, kofeinę, fenyloetyloaminę, węglowodany, białko, błonnik, flawonoidy, alkaloidy oraz mikroelementy jak np. magnez,  i żelazo. Stosowanie kosmetyków na bazie czekolady nie tylko nas relaksuje, ale m...