Przejdź do głównej zawartości

Kwaki rozrabiaki- nasza recenzja zabawnej gry

Witajcie! Lubicie zabawne gry? Takie przy których dobrze bawią się dorośli jak i dzieci? A może znacie już "Kwaki rozrabiaki" od Alexander Toys? Dzisiaj zapraszamy Was na recenzję właśnie tej gry.

Głównymi bohaterami w naszej rozgrywce stały się zabawne kaczuszki, które za zadanie mają w jak najszybszym czasie dotrzeć do mamy kaczki, która jest zmartwiona, że jej dzieci się zgubiły... Mamy do wyboru kilka figurek z niesfornym rodzeństwem, które wybrało się na przygodę. Jak ona się zakończy? Jak myślicie?


Ścieżka jaką mają pokonać kaczuszki składa się z kolorowych figur i to właśnie od rzutu jednej jak i drugiej kostki zależy w jak szybki sposób dotrzemy do celu (do figurki mamy kaczki, która jest na końcu trasy jaką mają pokonać kaczuszki). Na jednej kostce mamy kolory, a na drugiej kształty figur. To od nas zależy czy przesuwamy się o kolory czy o figury - po prostu wybieramy korzystniejszą dla nas opcję.


W momencie, gdy co najmniej jeden z graczy dotrze do przedostatniej planszy, następuje niewielka zmiana zasad. Teraz w swojej kolejce każdy gracz używa jednej kostki do wyboru pola, na które chce przesunąć swoją kaczuszkę, druga kostka zaś wskazuje jeden z trzech stawów, na który trzeba przesunąć mamę kaczkę.


Kiedy gracz dotrze do jednego z trzech jezior, nie może już przesunąć swojej kaczuszki, po linii przerywanej może przemieszczać się tylko mama kaczka. W swojej kolejce ciągle rzuca kostkami, ale zamiast pola dla swojej kaczuszki, wybiera pole na które ma się przesunąć mama kaczka. Na każdym z trzech jezior może przebywa więcej niż jedna kaczuszka. Tak, więc w pewnym momencie możemy mieć kilku zwycięzców gry!

Gra przeznaczona jest dla graczy od 4 lat w górę. Jednak i trzylatki przy asyście starszej osoby zaciekawią się tą rozgrywką. Tak było w przypadku naszego Mikołaja, który z wielką chęcią toczył rozgrywki ze swoim starszym bratem.


"Kwaki rozrabiaki" uczą najmłodszych podejmowania decyzji oraz są doskonałym wstępem do nauki logicznego myślenia.

Trasa jaka jest do pokonania wcale nie jest taka krótka. Plusem jest to, że kolejność plansz, które ze sobą łączymy jest praktycznie dowolne. Jednak musimy zwrócić uwagę na to,aby ścieżki się za sobą łączyły i pierwszą planszą jest ta z napisem "start", zaś ostatnią ta gdzie mamy trzy stawy. Środek możemy przekształcać na swój sposób.

Maksymalnie w taką rozgrywkę mogą zagrać 4 osoby.

Pokażemy Wam jeszcze całą kaczą rodzinkę. Oto ona... I jak macie ochotę na bliższe spotkanie z tymi bohaterami?


Za co moje dzieciaki polubiły tę grę?

Pierwszą zaletą są zabawne figurki kaczek. Kolejną - proste zasady i szybkość rozgrywek. A największa jest radość, gdy uda im się wygrać jednocześnie.

Czy coś zmienilibyśmy w tej grze?

Troszkę brakuje nam tutaj różnych przeszkód, zwrotów akcji. Jednak gra jest dla młodszych dzieciaków, więc mało skomplikowane zasady też są tutaj plusem.


Komentarze

  1. Ciekawa gra. Chętnie pograłabym w ta grę z bratankiem

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolejna fajna gra, jaką warto się zainteresować.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawa gra, na pewno byłaby idealna propozycją na swiateczny prezent lub mikołajkowy ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gra wygląda naprawdę ciekawie :) Idealny patent na rodzinne spędzanie długich jesiennych wieczorów :)

    OdpowiedzUsuń
  5. O! Myślę że to może być dobry pomysł na prezent oraz na dobe spędzenie wspólnego czasu z dzieckiem.

    OdpowiedzUsuń
  6. Myślę, że ta gra spodobałaby się każdemu dziecku :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Kurcze, to może być świetny pomysł na mikołajkowy prezent dla moich dzieci :) Dziękuję za propozycję ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Super, że masz możliwość na testowanie wszystkich nowości gier. Dzieciaki na pewno są zadowoleni, a spędzają czas w dobry sposób, a nie przed telewizorem. Też zawsze lubiłam planszówki i gram do tej pory tylko dla dorosłych.

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajna prosta gra. U najmłodszych myślę, że świetnie się sprawdzi i kaczuchy są świetne :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Dobra porcja wiedzy, bardzo interesujący blog

    OdpowiedzUsuń
  11. Od początku śledzę tego bloga, bardzo mi się tu podoba.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawy wpis, dużo ważnych informacji żeby nie pójść w ciemno.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy rodzaj aktywności. To dla mnie wielka motywacja do dalszych działań :)

Zapraszam również na nasz Fanpage Uwielbiamy Testowanie.

Popularne posty z tego bloga

Mocny thriller Piotra Kościelnego „Bezsilna”

Komisarz Sokołowski, błyskotliwy policjant, postanawia przenieść się z Wrocławia do spokojnej Wschowy. Pozornie wydaje się, że w końcu zazna spokoju. Nic bardziej mylnego. Komisarz odkrywa, że zazwyczaj za błahymi sprawami kryje się coś znacznie poważniejszego. W opowieści splata się kilka głównych wątków. Pierwszy z nich dotyczy samobójstwa młodej kobiety Pauliny, samotnej matki. To wydarzenie w małej społeczności budzi poruszenie i niepokój. Choć sprawa wydaje się być prosta, z czasem zaczyna się komplikować i odsłaniać najmroczniejsze tajemnice. Ważną postacią jest również Krystyna, matka, która doświadcza przemocy od własnego syna. Jej bezsilność oraz strach paraliżują ją przed podjęciem racjonalnej decyzji. To właśnie tytułowa bezsilność staje się dla niej więzieniem, z którego nie potrafi wyjść. „Odkąd pamiętał, wszystkie konflikty rozwiązywał siłowo. Znał moc swoich pięści i za ich pomocą wymuszał posłuszeństwo. Niewielu było takich, którzy mu się postawili.” Książka s...

Ta gra rozbawi Was do łez!

Jeżeli szukacie gry, która zapewni Wam świetny humor to coś dla Was mamy- "Język Ciała" od Wydawnictwa Alexander stanie się tutaj strzałem w 10! Dlaczego? Zapraszamy na recenzję. "Język Ciała" jest grą karcianą. Nie mamy tutaj żadnej planszy są same karty, których w sumie jest 64. Karty są dwustronne. Na jednej stronie (na awersie karty) mamy obrazki z  różnymi pozami lub czynnościami, które uczestnicy muszą wykonywać w trakcie rozgrywki np. klepanie się po głowie, granie na nosie itp. Na drugie stronie (na rewersie karty) mamy ilustracje obrazujące dźwięki, które gracze muszą z siebie wydawać w trakcie rozgrywki np. szczekanie, odgłos trąbki itp. Gra znajduje się w dużym, kolorowym pudełku. W środku jest przegródka na karty, które dodatkowo są spięte gumką. Oczywiście mamy również instrukcję, w której wyjaśnione są m.in. zasady gry. Dla graczy w jakim wieku jest przeznaczona? Od 6 lat w górę. Chociaż sądzę, że co niektóre 5-latki również dałyby r...

"Opowieści dla dzieci, które chcą być szczęśliwe" - recenzja

Książka o której Wam dzisiaj opowiemy to zbiór opowiadań, które wskażą dzieciom jak lepiej żyć, aby osiągnąć szczęście i czym ono właściwie dla nas jest. Ważne jest tutaj, aby postrzegać swoje życie - swoje szczęście przez pryzmat wartości. "Opowieści dla dzieci, które chcą być szczęśliwe" napisane przez Alex Rovira i Francesc Miralles to aż 35 wartościowych historii, które zasieją szczęście.   Wcześniejszym wydaniem napisanym przez tych autorów były "Opowieści dla dzieci, które chcą uwierzyć w siebie" . Tamto wcześniejsze wydanie nas urzekło, ale to o szczęściu jeszcze bardziej przypadło nam do gustu. Te historie bardziej nam się spodobały niż we wcześniejszym wydaniu, były bardziej zrozumiałe. Książka przeznaczona jest dla dzieci od 9 roku życia, ale myślę, że można ją zacząć czytać już nieco młodszym czytelnikom. Można spośród tych wszystkich opowiadań wybrać te z łatwiejszą fabułą i przesłaniem. Wydanie to pomaga dzieciom radzić sobie z lękami, wzmacniać poczuci...