Przejdź do głównej zawartości

"Szokujące liczby" - recenzja. Poznaj zaskakujące liczby w życiu codziennym

Witajcie! Czy macie w domu dzieciaki ciekawskie świata? Takie, które zadają mnóstwo pytań, a świat ciekawostek to ich pasja? Lubią fakty i statystyki? Jeśli choć raz odpowiedzieliście tak, to mamy coś dla Was. Dzisiaj przychodzimy do Was z recenzją książki pt. "Szokujące liczby".

Znajdziemy tutaj wiele faktów o liczbach dotyczących świata człowieka, zwierząt, technologii, sportu i oczywiście wielu, wielu innych.

Książka ma dość spory rozmiar - 245 mm x 275 mm, jest w twardej oprawie i nam się to podoba - lubimy książki wielkoformatowe. Ilustracje też przyciągają uwagę, potęgują w dziecku chęć zdobywania wiedzy. Zobaczcie sami...





Autor jakim jest Clive Gifford daje dzieciom możliwość, aby spojrzały na świat z zupełnie innej perspektywy. O tych ciekawostkach dziecko nie dowie się w szkole.

A o jakich ciekawostkach mówimy? Zdradzimy Wam kilka...

Czy wiecie, że...

... Aż 2 kg twojej wagi to nie ty tylko mikroskopijne stworzenia, które żyją w tobie!
... Antarktyda traci 7191 ton lodu na sekundę!
... Pojedyńcza błyskawice zawiera wystraczająco dużo energii, żeby upiec 83 000 tostów. Mmmmmm!
... W USA dziennie produkuje się więcej ton mleka krowiego, niż waży całe wydobyte na świecie złoto!

Chcecie wiedzieć więcej? Zapraszamy Was do lektury tej książki.

A od jakiego wieku jest ona przeznaczona?
Od 6 lat w górę. Jednak pamiętajcie, że gdy dorosły po nią sięgnie to przeczyta ją w mig. 

Dawka wiedzy przedstawiona w liczbach, świetne ilustracje i duży format. Jesteśmy na tak!


Komentarze

  1. Wspaniała książeczka. Poznać świat w liczbach.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiedziałam, że mam tyle mikroskopijnych stworzeń w sobie. Nieźle.

    OdpowiedzUsuń
  3. Super książka, uwielbiam takie ciekawostki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Sama lubię takie nietypowe ciekawostki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne te ciekawostki. Jak od 6 lat wzwyż to może pomyślę o zakupie jej dla mojej chrześnicy. Akurat poszła do zerówki.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy rodzaj aktywności. To dla mnie wielka motywacja do dalszych działań :)

Zapraszam również na nasz Fanpage Uwielbiamy Testowanie.

Popularne posty z tego bloga

Wielka księga wierszy Juliana Tuwima - recenzja

To wydanie to klasyka w literaturze. Kto z nas nie zna twórczości Juliana Tuwima? Komu nie kojarzą się jego wiersze z czasami beztroskiego dzieciństwa? Te ponadczasowe utwory od pokoleń kształtują wyobraźnię i wrażliwość.   Ta "Wielka księga wierszy. Abecadło rymów" Juliana Tuwima to solidne wydanie. Znajdziemy w nim najpiękniejsze wiersze tego autora w układzie alfabetycznym - i taki układ nam się podoba. W szybki sposób możemy odszukać nasze ulubione utwory. A są nimi między innymi: "Lokomotywa", "Ptasie radio", "Słoń Trąbalski" czy też "Dyzio Marzyciel".  Wiersze wzbogacone są pięknymi ilustracjami wykonanymi przez Marcina Bruchnalskiego. Zobaczcie jak one wyglądają... I te rameczki dookoła. Cudnie, nie? Pomagają one zrozumieć treść wierszy i zapamiętać je.  My po to wydanie sięgamy nie tylko przed snem, ale również w ciągu dnia. Ja jako nauczyciel przedszkolny z chęcią wykorzystam je w mojej pracy z przedszkolakami. Duże litery sp

"Tomek i tata" Susanne Weber - nasza recenzja

Witajcie! Dzisiaj przedstawiamy Wam zbiór historyjek do wspólnego czytania (najlepiej dla taty i syna, lecz nie jest to warunek konieczny). Opowieści te świetnie sprawdzają się jako lektura na dobranoc dla 3-6 latków. A więc, przed Wami recenzja książki pt. "Tomek i tata" Susanne Weber od Wydawnictwa Debit. Historyjki nie są długie (mają ok. 3 strony), napisane są prostym językiem i dotyczą codziennych spraw Tomka, który jest przedszkolakiem i jego taty. Tata często znajduje rozwiązanie z trudnej sytuacji, potrafi doradzić i ma poczucie humoru. Tomek lubi dobrą zabawę, a poprzez różne doświadczenia poznaje świat razem z tatą.  Znajdziemy tutaj np. opowieść "o kichających gwiazdach", dowiemy się jak poradzić sobie z nielubianym przez dzieciaki sprzątaniem, czy też poznamy jak wyglądał męski dzień Tomka i jego taty. Niektóre historyjki mają pouczające przesłanie, inne są takie "zwykłe i codzienne", a jednak przyciągają uwagę małego słuchacza. Znajdziemy w ni

"Sekretne życie strupków" - nasza recenzja

 Witajcie! Przeróżne otarcia jak i skaleczenia mogą się nam przytrafić w różnych miejscach i w różnych momentach. Jednak nasze ciało jest tak zbudowane, że wie jak rozpocząć walkę z tymi problemami. Książka "Sekretne życie strupków" od Wydawnictwa Debit zabiera nas w podróż w głąb naszego organizmu i nie tylko. Tekst stworzyła Ariadna Garcia Turon, a z języka katalońskiego przetłumaczyła go Karolina Jaszecka. Zapraszamy na naszą recenzję! Zaczniemy od tego, że książka jest naprawdę duża... Jej wymiary to: 25 cm x 28 cm. I ma solidną grubą okładkę. Co do ilustracji w wykonaniu Mariony Tolosy Sistere - są one charakterystyczne. Znajdą one zapewne i zwolenników i przeciwników. Nam się tak średnio podobają. To co znajdziemy w środku? Na początku przedstawia nam się Uraz. Informuje czytelników, że jego ulubionym miejscem jest podwórko i to właśnie między innymi tutaj jesteśmy narażeni na różne otarcia, siniaki, skaleczenia itp. Pokazuje w jaki sposób one powstają. Następnie dzieck