Przejdź do głównej zawartości

Szukasz aktywizującej książeczki dla najmłodszych? Poznaj "Pobujaj owieczkę" Nico Stembaum

Witajcie! Dzisiaj przychodzimy do Was z recenzją interaktywnej książeczki, rozwijającej wyobraźnię. "Pobujaj owieczkę" autorstwa Nico Stembaum to historia angażująca dziecko i zachęcająca do różnorodnych aktywności. Jakich? O tym dowiecie się już za chwilę...

... Tak więc, poznajemy tutaj pewną owieczkę i to ona zajmuje pierwsze strony. Musimy ją "rozhuśtać", bo jest smutna. Jednak na owieczce nie koniec, niech Was nie zwiedzie tytuł - a to mamy dinozaura, którego należy podrapać, a to jamniczka Hugo, którego należy wyczyścić czy też kreta Lucka, który chciałby w końcu pójść spać. Bohaterów nam tutaj nie brakuje. Jest ich sporo. 

Praktycznie każda strona zachęca dziecko do działania typu: potrząśnij, zdmuchnij, klaśnij, zaśpiewaj itp. 

Z tym wydaniem nie ma nudy. Rozwija ono nie tylko mowę, ale i kreatywność. Dziecko ma okazję w pewien sposób zabawić się tutaj na wiele sposobów, zaś wchodzenie z bohaterami w relacje to prawdziwa frajda. Można przecież poczuć wtedy nie tylko satysfakcję, ale i pewną sprawczość. To właśnie dziecko wtedy decyduje w jaki sposób wykonana dane zadanie. Ma wpływ na to co robi, a jednocześnie się przy tym bawi i uczy!

Plusem tej książki jest również to, że ilustracje są bardziej delikatne. Dużo jest tutaj miejsca na białe tło, nie ma przeładowania, dzięki czemu można bardziej skupić się na wykonywaniu danych aktywności, które są zróżnicowane. 

Każda strona niesie ze sobą kolejną niespodziankę, z każdą stroną uśmiech dziecka jest coraz większy. Tak było w naszym przypadku. Świetnie się bawiliśmy razem z tym wydaniem. 

Dla jakiego wieku polecamy to wydanie?
2- 5 lat.

Ile mamy stron?
64.

Czy polecamy?
Tak, tak, tak! 

A Wy lubcie czytać takie książki z dziećmi?

Komentarze

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy rodzaj aktywności. To dla mnie wielka motywacja do dalszych działań :)

Zapraszam również na nasz Fanpage Uwielbiamy Testowanie.

Popularne posty z tego bloga

Dojrzewanie. To, o czym dorośli ci nie mówią- recenzja.

Witajcie! Dzisiaj mamy dla Was recenzję książki o... dojrzewaniu. Jednak nie jest to byle jakie wydanie. Tutaj mamy połączenie i rzetelnych i najświeższych danych z pełnym przekazu humorem. Książkę napisał Boguś Janiszewski, a ilustrację wykonał Max Skorwider. To już kolejne wydanie tego duetu.  Zanim rozpoczęliśmy dogłębną lekturę tej książki to najpierw przejrzeliśmy ilustracje. Są naprawdę ciekawe, wciągające... Nie brakuje tu komiksów, które wręcz bawią, ale i przekazują rzetelną wiedzę bez oporów. Tutaj nie ma "zatajania" informacji, tutaj mamy przełamanie tematu tabu. Dziecko czytając to wydanie poczuje się niczym osoba dorosła. Wszystko napisane jest bez owijania w bawełnę, na luzie o temacie, który nie dla wszystkich jest łatwy - dojrzewanie. Ten okres "jest obowiązkowy i nie zwalnia z niego żadne usprawiedliwienie". To czas pełen przygód również dla rodziców. Książkę można czytać również z nimi jak i osobno. Nie ma w tym również nic dziwnego, gdy sam rodzi

Puzzle dwudzielne ze zwierzątkami dla najmłodszych od Alexander Toys

Witajcie! Najmłodsze dzieci w większości uwielbiają, gdy na puzzlach są zwierzątka. Takie puzzle to doskonała okazja do ćwiczenia mowy, odgłosów jakie one wydają, do utrwalenia sobie nazw poszczególnych "zwierzęcych bohaterów". I tak dzisiaj zaprezentujemy Wam "Puzzle 2-dzielne" ze zwierzakami od Wydawnictwa Alexander Toys, które znajdują się w pudełku przypominającym teczkę, kuferek... Zobaczcie sami...  W pudełku znajdziemy 20 obrazków dwudzielnych, czyli aż 40 elementów. Każdy obrazek dzieli się na dwie części. Mamy tutaj zwierzątka wiejskie (np. kaczkę, kozę), leśne (np. jeża, sarnę), egzotyczne (np. węża, słonia) i wiele, wiele innych. Obrazki ze zwierzętami są kolorowe, a przede wszystkim grafika jest ładna- zachęcająca do zabawy. Zadaniem malucha jest dopasowanie pasujących do siebie dwóch połówek. Każde zwierzątko jest na jakimś tle, co ułatwia zadanie najmłodszym. Puzzle wykonane są z twardej tekturki, więc powinny przetrwać d

"Rok na placu budowy"- znasz ten książkowy bestseller wśród najmłodszych? Poznaj naszą recenzję...

W końcu mamy w swojej biblioteczce książeczkę o której myśleliśmy już dłuższy czas, a jest nią "Rok na placu budowy " Artura Nowickiego. Jest to doskonałe wydanie dla fanów motoryzacji oraz budowania... A dlaczego? O tym przeczytacie w poniższej recenzji. Na wstępie warto dodać, że książka gabarytowo należy do tych większych- jej wymiary to 231 x 310 mm. Wszystkie strony są twarde i kartonowe, a co za tym idzie- książka ma wysoki standard wykonania. Najmłodsze dzieciaki tak szybką jej nie zniszczą... A jakich mamy tutaj bohaterów? Poznajemy ich na dwóch pierwszych stronach, a są to pojazdy i budowlane maszyny. Każdy jest w skrócie opisany oraz pokazany na ilustracji jak wygląda. I tak np. o betoniarce przeczytamy: "Nazywam się Betoniarka. Mieszam nieduże ilości cementu z piaskiem i wodą.". Każdy bohater specjalizuje się w czymś innym. A to przesadzarka do drzew- przesadza drzewa, koparkoładowarka- przygotowuje wykopy i głębokie rowy doprowadzające wodę do budynku c