Przejdź do głównej zawartości

Czas na zabawę z interaktywnym pociągiem marki Fisher Price


Mój Mikołajek uwielbia spędzać czas na zabawie. Ostatnio upodobał sobie interaktywny pociąg Bebo znanej marki Fisher Price. Sama przyznam, że lubię bawić się tą zabawką, a nie wspomnę już o starszym synku, który także "podkrada" zabawkę temu młodszemu.

Do pociągu dołączone są trzy figurki: Bebo, Belli i pieska i tutaj z nimi czeka nas prawdziwa przygoda- przygoda pełna zabawy. Figurki są bezpieczne- wykonane z dobrej jakości materiału, nic nam tutaj nie odpadnie. Poza tym są dostosowane do małych rączek dziecka.


Na czym polega główna zabawa pociągiem? Mały konduktor jakim jest dziecko naciska podświetlany komin, a pociąg rusza do przodu, wydając z siebie wesołą muzykę, a także wypowiedzi na temat alfabetu, kolorów, kształtów. Możemy sobie ustawić czy pociąg ma jechać dalej czy krócej. Jest to plus bo każdy z nas ma różnej wielkości mieszkania i różne możliwości.



Zabawa tym pociągiem rozwija dziecko. Mamy tutaj trzy poziomy nauki: 
  • poziom 1 (wiek: 6 miesięcy i więcej)- odkrywanie: dzieci odkrywają różne elementy i funkcje pociągu, a radosne piosenki, dźwięki i wypowiedzi, uczą alfabetu i nie tylko.
  • poziom 2 (wiek: 12 miesięcy i więcej)- zachęcanie: na tym poziomie maluchy poznają pierwsze angielskie słówka i wskazują różne kształty oraz cyfry, za co nagradzane są wesołymi wypowiedziami
  • poziom 3 (wiek: 18 miesięcy i więcej)- naśladowanie: "proszę wsiadać", "zatańczmy"- te i inne polecenia dostaje od nas maluszek, czas ponieść się wyobraźni i przy akompaniamencie wesołych melodii wyruszyć w wesołą podróż.
Pociąg zachęca dziecko również do raczkowania. Co prawda jak na razie mój Mikuś "raczkuje" poruszając się na brzuszku, ale podąża za pociągiem...

Znajdziemy tutaj ponad 90 różnych melodii, dźwięków i piosenek. Sama byłam ciekawa czy to prawda i gdy naciskałam różne elementy faktycznie co chwilę był albo inny komunikat, albo inna muzyczka itp.

Cała zawartość edukacyjna jest w języku polskim. Poza wstawkami angielskimi, gdzie uczymy się tego języka.

Jak się jeszcze bawi moje dziecko tym pociągiem? A to rusza, kręci wałeczkiem z liczbami. A to kręci kółkami...


Dzięki tej zabawce, moje dziecko się rozwija. Przyswaja nową wiedzę poprzez zabawę. Przecież nie ma to jak nauka poprzez zabawę. A uśmiech mojego dziecka podczas zabawy jest po prostu bezcenny! 



Komentarze

  1. Super są takie interaktywne zabawki :) Dzieci mogą się uczyć przez zabawę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię zabawki tej marki. Bardzo pozytywnie wpływają na rozwój motoryki i wyobraźni dziecka. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Też lubię takie interaktywne zabawki dla dzieci. Bardzo fajny ten pociąg. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cenię sobie markę FP. Często sięgalismy po te zabawki jak nasza córka była mniejsza.

    OdpowiedzUsuń
  5. Najważniejsze że dziecko jest szczęśliwe i przy okazji się uczy poprzez zabawę

    OdpowiedzUsuń
  6. Najważniejsze że dziecko jest szczęśliwe i przy okazji się uczy poprzez zabawę

    OdpowiedzUsuń
  7. O, za jakiś czas powinniśmy kupić ☺

    OdpowiedzUsuń
  8. Super! Zabawa i edukacja w jednym! ;) Czas uświadomić męża że jedziemy na zakupy po nową furę ,😁😂

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie dziwię się, że dzieciaki zachwycone! Sama bym się pobawiła!

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja uwielbiam ta markę i zawsze ma coś fajnego dla rozwoju maluchów. Pociągu jeszcze nie widziałam, ale w naszej domowej kolekcji mamy mnóstwo innych tez fajnych rzeczy.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy rodzaj aktywności. To dla mnie wielka motywacja do dalszych działań :)

Zapraszam również na nasz Fanpage Uwielbiamy Testowanie.

Popularne posty z tego bloga

Przygody logiczne. Artur Agent w dżungli - recenzja

Witajcie! Dzisiaj mamy dla Was recenzję jednej z książeczek z serii "Przygody logiczne" od Wydawnictwa Papilon. Nasz recenzowany tytuł to "Artur Agent w dżungli". Cała seria wyróżnia się tym, że czytelnik rozwiązuje zagadki wspólnie z bohaterami i pomaga im w wykonaniu określonych zadań.   Główny bohaterem jest tutaj tytułowy Artur, który pewnym sposobem znajduje się dżungli. Tutaj czeka na niego mnóstwo przygód, ale i trudnych zadań do wykonania. Musi on rozwikłać pewną zagadkę. Jak się okazuje towarzyszy mu dodatkowo pewien psiak Trop i mało tego spotyka także sojuszniczkę o imieniu Jane. Każda strona to nowe zagadki do wykonania, które na końcu prowadzą do rozwiązania tej jednej głównej. Plusem tego wydania jest to, że możemy skorzystać ze wskazówek jeżeli mamy problem z rozwiązaniem zagadki. Na ostatnich stronach znajdziemy również rozwiązanie każdej zagadki. Możemy w ten sposób sprawdzać, czy dobrze myślimy... Co daje nam ta książka? Dzięki niej poznaliśmy nowe...

Testujemy lane perfumy od Faktorii Perfum

Witajcie! Dzisiaj przedstawimy Wam sklep internetowy z lanymi perfumami. Oferowane przez nich zapachy inspirowane są znanymi i cenionymi na całym świecie markami. Poznajcie Faktorię Perfum! A może już znacie? Z tego sklepu do przetestowania wybraliśmy pięć zapachów: cztery damskie i jeden męski. Najpierw zobaczcie jak prezentują się te zapachy... I jak podobają Wam się opakowania? Dla nas wyróżniają się one klasycyzmem i elegancją. Faktoria Perfum 117 odpowiednik Dolce & Gabanna Light Blue (zapach damski) Na samym początku zapach ten orzeźwia, a potem przemienia się w słodycz. Znajdziemy tutaj owocowo-kwiatowe nuty zapachowe z drzewnymi akordami. Zapach idealnie nadaje się na dzień- zwłaszcza na ciepłe letnie dni. Nuty zapachowe: Głowa: Hiacyntowiec, Jabłko, Sycylijski cedr Serce: Bambus, Biała róża, Jaśmin Podstawa: Ambra, Drewno cytronu, Piżmo   Faktoria Perfum 134 odpowiednik Yves Saint Laurent - Libre (zapach damski) Jeśli lubicie słodkie zapachy, to coś dla Was. Mnie ...

Poznajcie jedną z najważniejszych książek w historii. Czas na "Rozmyślania (do samego siebie) Marka Aureliusza

Dziś recenzja „Rozmyślań…” cesarza, którego często nazywa się filozofem. Marek Aureliusz (121-180 r.) swoje przemyślenia utrzymywał w formie medytacji i pisemnych ćwiczeń duchowych. Już od dawna dzieło to doceniane było na całym świecie. Trzeba przyznać, że w Polsce twórczość tego cesarza należy do wciąż mało znanych. Pierwszy przekład „Rozmyślań…” na język polski z oryginału miał miejsce prawie sto lat temu, dlatego uważam, że warto teraz sięgnąć po tę pozycję. Pisarstwo Marka Aureliusza skupia się wokół spraw duchowych oraz zwraca uwagę na sposób, w jaki człowiek patrzy na otaczający go świat. Zastanawiające jest to, ile z tych myśli jest do dziś aktualnych (albo, czy w ogóle są aktualne). Nie jest to lektura typowa, przy której można oderwać się od rutyny dnia codziennego, ale skłania do myślenia i wysnucia refleksji na życiowe tematy. Jednak przeczytanie jej sprawia, że raczej zapamięta się ją na długi czas. Wydaje mi się (albo może śmiem twierdzić), że postawa cesarza najb...