Przejdź do głównej zawartości

"Zimowa przygoda aniołka" - poznaj niesamowitą historię i pomóż spełnić dziecięce marzenia!

Witajcie! Wszędzie wokół coraz bardziej czuć magię Świąt. W moim domu pachnie już pierniczkami, choinka jest przystrojona, a świąteczne dekoracje się tworzą...W ostatnim czasie pojawiło się również mnóstwo nowych, świątecznych, czy też zimowych książeczek. My Wam dzisiaj przedstawimy jedną z nich, która została uznana w Plebiscycie granice.pl za najlepszą książkę na zimę w kategorii dla najmłodszych. Jest nią "Zimowa przygoda aniołka" pani Marii Przybylskiej. Gdy nadchodzi zimowy wieczór, wspólnie z dziećmi lubimy sięgnąć po dobrą książkę na dobranoc.


Ta opowieść pokazuje nam, że warto pomagać. Na samym początku przenosimy się do ciemnego, mroźnego i strasznego lasu. Tutaj zabłądził nasz główny bohater, a jest nim aniołek. Błąka się po lesie i nie wie w którym kierunku ma zmierzać. Mało tego w okolicy słyszy wyjące wilki i pohukującą sowę na dodatek śnieg oblepił mu skrzydełka, które stały się bardzo ciężkie i niestety nie ma teraz możliwości  aby wznieść się ku górze. Jest mu bardzo zimno: "miał cieniutką sukienczynę i nóżęta gołe." Wokół panuje mróz, wokół wieje wiatr. Czy aniołek znajdzie schronienie? 


Tutaj czytelnik odczuwa chęć niesienia pomocy małemu aniołkowi, który czuje strach i bezradność. Boi się o to co się z nim stanie. Jednak książka uczy nas, że warto mieć nadzieję. W pewnym momencie zjawia się tutaj wiewiórka, która pomaga aniołkowi. Zabiera go do swojej ciepłej dziupli, gdzie częstuje go gorącą herbatką. Nasz aniołek ogrzewa się i może zostać u wiewiórki jak długo zechce. Książka tak jak wcześniej wspomniałam pokazuje nam, że warto pomagać, a przyjaźń odgrywa w życiu ważną rolę. Poza tym nie należy się szybko poddawać, mimo różnych przeciwności losu- zawsze warto mieć nadzieję.



Książka ma duży format, zawiera przepiękne ilustracje. Jak dla mnie są one magiczne. Tekstu nie mamy tutaj wiele- na każdej stronie mamy 4 linijki, co sprawia, że książkę można czytać już najmłodszych dzieciaczkom. Fabuła ma bogatą wartość. Być może wzbudzi również w dzieciach empatię do drugiej osoby?


A wiecie, że kupując "Zimowa przygodę aniołka" możecie pomóc! Jak? Poniżej znajdziecie szczegóły.

Kupując książkę "Zimowa przygoda aniołka" - 5 zł ze sprzedaży każdego egzemplarza Wydawnictwo PROMIC przekaże na rzecz Hospicjum Dziecięcego Promyczek.

Podaruj radość i ciepło dzieciom!
Największe szczęście- UŚMIECH DZIECKA.
Teraz i TY razem z nami możesz pomóc spełnić to marzenie!


Książkę można kupić przez stronę lub w księgarni firmowej Promic
ul. Św. Bonifacego 9/1
02-914 Warszawa 

Więcej szczegółów znajdziecie tutaj:

http://wydawnictwo.pl/pl/n/94

Jak u Was przygotowania do Świąt?
Kto razem z nami przyłączy się do akcji?
Jak podoba Wam się to wydanie?

Komentarze

  1. Cudna pozycja, i jakie urocze ilustracje

    OdpowiedzUsuń
  2. Ilustracje przypominają mi te, które znam z dzieciństwa :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cel szczytny. Warto pomagać. 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja jakoś jeszcze nie czuję tych świąt, książeczki w tej tematyce dziewczyny przyniosły z biblioteki i czytamy co wieczór. Ta o aniołku prezentuje się pięknie a jeśli dodatkowo można pomóc to tym bardziej skuszę się na zakup

    OdpowiedzUsuń
  5. Naprawdę piękne ilustracje :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne ilustracje. Bardzo mnie zachęcają do kupna tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo mi się podoba. Bo przyjaźdz to miłość... bo pomaganie to miłość... Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Slyszalam o tej książeczce, świetna na prezent ☺

    OdpowiedzUsuń
  9. W naszej bibliotece nastrój świąteczny od kilku dni, wystawka książek głośne czytanie świątecznych opowieści:-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczna ta książeczka. Podobają mi się takie akcje, w których można pomóc zakupując książkę. ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. U mnie w domu jeszcze kompletnie nie czuc atmosfery Świat ;p ładne ilustracje i fajnie, ze książka wspomaga hospicjum :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawa książka dla dzieci, ładnie wydana. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ilustracje mnie oczarowały

    OdpowiedzUsuń
  14. Typ mądrej pozycji dla dzieci- w dodatku pięknie ilustrowanej :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. ... piękne ilustracje ... wygląda na bardzo sympatyczny prezent ...

    OdpowiedzUsuń
  16. Wspaniała książka. Informowałam o niej na blogu. Mam nadzieję, że przed świętami pojawi się u nas.

    OdpowiedzUsuń
  17. ma bardzo dobre przesłanie: warto pomagac :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Książeczka super się prezentuje i ma piękne ilustracje :D
    Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy rodzaj aktywności. To dla mnie wielka motywacja do dalszych działań :)

Zapraszam również na nasz Fanpage Uwielbiamy Testowanie.

Popularne posty z tego bloga

Testujemy lane perfumy od Faktorii Perfum

Witajcie! Dzisiaj przedstawimy Wam sklep internetowy z lanymi perfumami. Oferowane przez nich zapachy inspirowane są znanymi i cenionymi na całym świecie markami. Poznajcie Faktorię Perfum! A może już znacie? Z tego sklepu do przetestowania wybraliśmy pięć zapachów: cztery damskie i jeden męski. Najpierw zobaczcie jak prezentują się te zapachy... I jak podobają Wam się opakowania? Dla nas wyróżniają się one klasycyzmem i elegancją. Faktoria Perfum 117 odpowiednik Dolce & Gabanna Light Blue (zapach damski) Na samym początku zapach ten orzeźwia, a potem przemienia się w słodycz. Znajdziemy tutaj owocowo-kwiatowe nuty zapachowe z drzewnymi akordami. Zapach idealnie nadaje się na dzień- zwłaszcza na ciepłe letnie dni. Nuty zapachowe: Głowa: Hiacyntowiec, Jabłko, Sycylijski cedr Serce: Bambus, Biała róża, Jaśmin Podstawa: Ambra, Drewno cytronu, Piżmo   Faktoria Perfum 134 odpowiednik Yves Saint Laurent - Libre (zapach damski) Jeśli lubicie słodkie zapachy, to coś dla Was. Mnie ...

Już jest najnowsza książka Camilii Läckberg - poznajcie "Kukułcze jajo"

Witajcie! Jak tam Wasze jesienne nastroje? Co obecnie czytacie? Ja w końcu doczekałam się kolejnej książki Camilii Lackberg z serii o Fjallbace. "Kukułcze jajo" to 11 tom z tej serii, który pochłonęłam dosłownie w jeden dzień. Miło było wrócić do tych bohaterów i dowiedzieć się co tam u nich słychać... I tym razem autorka się postarała. Stworzyła wciągający kryminał od którego ciężko się oderwać. Tym razem w miasteczku mamy dwie zbrodnie. Pierwsza to zabójstwo znanego fotografa, a druga odbywa się kilka dni po nim, gdzie na pewnej wyspie giną aż 3 osoby. W sumie mamy 4 ofiary. Tutaj śledztwo prowadzi oczywiście Patrick Hedström i jego koledzy z komisariatu Tanumshede. Na początku ciężko nam cokolwiek dostrzec, aby te dwie zbrodnie były ze sobą powiązane. Dodatkowo w międzyczasie Erica- żona Patrica próbuje dokumentować zagadkowe morderstwo, do którego doszło prawie czterdzieści lat wcześniej w Sztokholmie. Z czasem wychodzi na jaw, że co nieco tam się pomału zaczyna tutaj łą...

"Soledad znaczy samotność" Carole Martinez - recenzja

Witajcie! Często sięgacie po literaturę piękną? Lubicie ten gatunek literacki? Przyznam się, że dawno nie czytałam nic z tego gatunku, a "Soledad, znaczy samotność" Carole Martinez pokazała mi pewną historię owianą magią, gdzie już sama okładka mnie zaintrygowała. A Wy co o niej sądzicie? Poznajemy tutaj Soledad, najmłodszą córkę Fransquity od której dostaje ona magiczne pudełko z przyrządami do szycia, które jest przekazywane z pokolenia na pokolenia. To właśnie Soledad jest tutaj w glównej mierze narratorką, gdzie dzięki niej poznajemy historię jej mamy i całej jej rodziny. Historia jest mieszkanką magii, smutku i bólu. Akcja zaczyna się w Santaveli - hiszpańskiej wiosce, której zabobony i wysoka religijność nie są obce. Cała rodzina Fransquity uchodzi tutaj za "inną", co sprawia, że często jest okazją do plotek. Dzieci rodzące się w tej rodzinie też mają, a to specjalne moce, a to charakterystyczny wygląd.  „Na imię mam Soledad. Urodziłam się w kraju, w którym ci...