Przejdź do głównej zawartości

KONKURS + RECENZJA - "Książka bez obrazków" B.J. Novak. Poznajcie bestseller New York Timesa!

Witajcie! Zapraszamy Was na książkową recenzję na końcu której mamy dla Was niespodziankę- konkurs!

Dzisiaj przedstawiamy Wam propozycję dla dzieciaków. Jest to "Książka bez obrazków". Sądzicie, że jeżeli książka nie ma kolorowych ilustracji to już nie zaciekawi najmłodszych czytelników? Ta książka jest dowodem na to, że i sam tekst może rozbawić zarówno dziecko jak i dorosłego do łez. I uwierzcie nam, gdy przeczytacie tę książkę raz, to jej młody słuchacz będzie chciał jeszcze i jeszcze. I tak było w naszym przypadku.


Książka ma dość ciekawy tytuł jakim jest "Książka bez obrazków", a jej autor to B.J. Novak. Wydana została przez Wydawnictwo Czarna Owca.

Okładka jest biała, w twardej oprawie, a na niej widoczny jest zaledwie tytuł książki, autor i wydawca.

Ile mamy tutaj stron?
Jest to 48.

To co znajdziemy w środku?
Tekst. A co innego! Jednak nie jest to zwykły tekst. Jeżeli Wasze dziecko namówi Was, abyście przeczytali tę książkę, oznacza to, że chce Wam spłatać psikusa. Będziecie musieli mówić wielkie głupstwa i rozśmieszać wszystkich wokoło. Tylko potem nie mówcie, że Was nie ostrzegaliśmy...





Wizualnie z zewnątrz książka wygląda bardzo poważnie, ale w rzeczywistości jej sens daje nam wiele do myślenia... Czytając ją musimy mieć przede wszystkim dużo dystansu do siebie i świata. Nie znajdziemy tutaj wiele tekstu, a czytelnik po prostu rozmawia sam ze sobą, bawiąc przy tym małego słuchacza.

Książka sprawia, że czas spędzony z dzieckiem jest czasem bezcennym wypełnionym dooooobrym humorem.



Gdy ja jako mama przeczytałam książkę mojemu niespełna 7-latkowi to popłakał od się aż do łez. Nie mógł uwierzyć w to co czytam. Po zakończeniu (a czyta się dość szybko) musiałam przeczytać książkę jeszcze raz. Nie spodziewałam się, że taka będzie reakcja. Na następny dzień książkę musiał przeczytać tatuś. Potem gdy nas odwiedziła ciocia, dziadzio to była powtórka z rozrywki... Każdy musiał się wczuć w rolę tego czytelnika...


Co inni sądzą o tej książce? Mamy dla Was kilka cytatów...

"Może i ta książka nie ma obrazków, ale z pewnością inspiruje do rozmów i śmiechu... Przekomiczna, świeża i niezwykle nowatorska." Kirkus Reviews

"Jasne, że to żart, ale przed duże Ż. Dzieciaki pokochają dorosłych, którzy ośmielą się przeczytać im ją na głos." Publisher's Weekly

"Prześmieszna, kreatywna, inteligentna." Vanity Fair

Książka ta jest bestsellerem New York Timesa!
Polecamy!

********

A teraz niespodzianka KONKURS!


W konkursie do wygrania są 3 książeczki pt. "Książka bez obrazków" autorstwa B.J. Novak.
Tak, więc wygrywają aż 3 osoby.

Zadanie konkursowe polega na udzieleniu odpowiedzi na pytanie:
"Jaka jest Twoja ulubiona książka z dzieciństwa i dlaczego właśnie ta?"

Konkurs odbywa się także na naszym Fanapge Uwielbiamy Testowanie pod tym postem konkursowym.
Zgłoszenia przyjmujemy na blogu pod tym postem konkursowym oraz na naszym Fanpage.
Sami wybieracie, gdzie chcecie się zgłosić.

I pamiętajcie żeby podpisać zgłoszenia!
Będzie nam miło jeśli polubicie profil Organizatora konkursu- Uwielbiamy Testowanie oraz Sponsora konkursu- Wydawnictwo Czarna Owca na Facebooku.

Mile widziane są również polubienia i udostępnienia postu konkursowego oraz zaproszenia znajomych do zabawy na Facebooku. 

Konkurs trwa od 17 marca do  31 marca 2020 roku.

Powodzenia!

Regulamin konkursu

1. Nagrodą w konkursie są 3 książeczki "Książka bez obrazków" autorstwa B.J. Novak.
2. Zadanie konkursowe polega na udzieleniu odpowiedzi na pytanie: "Jaka jest Twoja ulubiona książka z dzieciństwa i dlaczego właśnie ta?"
3. Zgłoszenia umieszczamy pod postem konkursowym na blogu Uwielbiamy Testowanie lub na Fanpage Uwielbiamy Testowanie.
4. Spośród nadesłanych odpowiedzi wybierzemy trzy najbardziej kreatywne odpowiedzi, które otrzymają po jednej książeczce.
5. Konkurs trwa od 17.03.2020 roku do 31.03.2020 roku (do godziny 23:59).
6. Wyniki zostaną ogłoszone w ciągu 7 dni roboczych od zakończenia konkursu na blogu.
7. Zwycięzca będzie miał 5 dni roboczych na podanie mi swoich danych do wysyłki nagrody (w wiadomości prywatnej na Facebooku lub na maila 1aagnieszkaa@gmail.com). W przypadku braku takiej informacji zostanie wybrana kolejna osoba.
8. Za wysyłkę nagród do Zwycięzcy odpowiada Sponsor konkursu- Wydawnictwo Czarna Owca.
9. Konkurs nie jest w żaden sposób wspierany przez serwis Facebook ani jakiekolwiek związane z nim podmioty.
10. Dane Zwycięzcy będą przetwarzane i wykorzystywane wyłącznie na potrzeby niniejszego konkursu, zgodnie z obowiązującymi przepisami oraz polityką prywatności bloga Uwielbiamy Testowanie.
11. Miło nam będzie jeśli zaprosisz znajomych do zabawy, polubisz i udostępnisz post konkursowy na swojej tablicy oraz zostaniesz fanem profilu Uwielbiamy Testowanie oraz Wydawnictwa Czarna Owca na Facebooku.
12. Biorąc udział w konkursie, jego uczestnik akceptuje regulamin konkursu.

Komentarze

  1. Miałam okazję przeglądać tę książkę i uważam, że jest świetna. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pewno się bardzo wyróżnia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna ksiazka! Nietuzinkowa. Z pewnością inna niż wszystkie! :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Taka książka to ciekawa forma spędzenia czasu z dzieckiem.

    OdpowiedzUsuń
  5. Słyszałam w wykonaniu znanych aktorów, nie wiem czy ta sama, ale na tej samej zasadzie, świetna jest!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawe... ta książka przypomina mi "A ja żem jej powiedziała" Kasi Nosowskiej ... podobna forma :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super sprawa. Na pewno dużo zabawy przy tym!!😄😂

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetna książka, podoba mi się pomysl na nią, dzieciaki muszą mieć niezły ubaw.

    OdpowiedzUsuń
  9. Gdy byłam małą dziewczynką, dostałam książkę "Jak jeden malarz chciał namalować szczęśliwego motyla". Książka ma cudowne przesłanie o przyjaźni, a dla mnie ważna jest także dlatego, że to jedyna książka, którą pamiętam, że czytała ją mama, która zmarła gdy miałam 8 lat.

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetna pozycja i myślę, że zdecydowanie wyróżnia się na tle innych książek

    OdpowiedzUsuń
  11. Bez obrazków ale za to z jakimi czcionkami i kolorami:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetna książka! Ja zawsze modeluje głos przy czytaniu dziewczynom więc tutaj na pewno będzie świetna zabawa

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawy pomysł, sama chętnie chwycę po taką książkę, może być naprawdę nietuzinkowo. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Powodzenia biorącym udział :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Rzeczywiście wydaje się przyjemna jak na brak obrazków :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Haha, no nieźle coś takiego innego a myśle że bardzo by słuchaczy zaciekawiło :)
    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  17. Pomysł wydaje mi się świetny! Na pewno książka ta potrafi dostarczyć wiele zabawy :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Bez obrazków, ale nadal atrakcyjna wizualnie.

    OdpowiedzUsuń
  19. Prześliczna książka! Wizualnie powala na kolana :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Dobra pozycja w tej nachalnej erze obrazkowej ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy rodzaj aktywności. To dla mnie wielka motywacja do dalszych działań :)

Zapraszam również na nasz Fanpage Uwielbiamy Testowanie.

Popularne posty z tego bloga

Wielka księga wierszy Juliana Tuwima - recenzja

To wydanie to klasyka w literaturze. Kto z nas nie zna twórczości Juliana Tuwima? Komu nie kojarzą się jego wiersze z czasami beztroskiego dzieciństwa? Te ponadczasowe utwory od pokoleń kształtują wyobraźnię i wrażliwość.   Ta "Wielka księga wierszy. Abecadło rymów" Juliana Tuwima to solidne wydanie. Znajdziemy w nim najpiękniejsze wiersze tego autora w układzie alfabetycznym - i taki układ nam się podoba. W szybki sposób możemy odszukać nasze ulubione utwory. A są nimi między innymi: "Lokomotywa", "Ptasie radio", "Słoń Trąbalski" czy też "Dyzio Marzyciel".  Wiersze wzbogacone są pięknymi ilustracjami wykonanymi przez Marcina Bruchnalskiego. Zobaczcie jak one wyglądają... I te rameczki dookoła. Cudnie, nie? Pomagają one zrozumieć treść wierszy i zapamiętać je.  My po to wydanie sięgamy nie tylko przed snem, ale również w ciągu dnia. Ja jako nauczyciel przedszkolny z chęcią wykorzystam je w mojej pracy z przedszkolakami. Duże litery sp

Poznajcie kontynuację bestsellera "Zniszcz mnie", czyli recenzja książki "Napraw mnie" Anny Langner

Witajcie! Dzisiaj zapraszam Was na recenzję książki typowo kobiecej...  O jakiej książce mowa? Przekonajcie się sami... Książkę Anny Langner pt. „Napraw mnie” przeczytałam, ponieważ zaintrygowało mnie zakończenie pierwszej części – czyli „Zniszcz mnie”. Jest to historia o zbuntowanej outsiderce i wytatuowanym imprezowiczu, których połączyło gorące uczucie, jednak koniec końców nie znaleźliśmy typowego dla obyczajówek i romansów happy endu. Właśnie dlatego skusiłam się na tę drugą część.   Amy po rozstaniu z Barrym leczy złamane serce żelkami i Netflixem, ale nowa praca w agencji reklamowej pozwala dziewczynie stanąć na nogi… do czasu. Już pierwszego dnia pracy okazuje się, że kolejnym nowym pracownikiem firmy jest nie kto inny, jak Barry. Para toczy kłótnie, są między nimi liczne spięcia i wiele niewyjaśnionych kwestii. Jednak pożądanie i silne uczucia wiszą w powietrzu. Jeżeli podobała się Wam pierwsza część i zastanawiacie się, czy warto sięgnąć po kontynuację, to pewnie się nie

Cudowna seria książeczek o pewnym lwie...

Uwielbiamy czytać, zwłaszcza wieczorami przed spaniem. To jest nas wieczorny rytuał. Mamy też swoje ulubione książeczki. O jednej serii opowiem Wam dzisiaj. Gdy otrzymaliśmy pierwszą książeczkę "Jak schować lwa" Helen Stephens w prezencie, bardzo nas ona zauroczyła. Jest w większym formacie, ma przepiękne ilustracje i ciekawą historię. Nie jest zbyt długa, ale po prostu wciąga, że chcę się ją czytać kilka razy... Jest to urocza i wesoła opowieść o zupełnie wyjątkowej przyjaźni, obsypana międzynarodowymi prestiżowymi nagrodami.  Czy małej dziewczynce uda się schować bardzo dużego lwa? Czy może go chować tak bez końca? Przecież to nie jest takie łatwe, a dla mamusi i tatusia lew w domu to nic fajnego... Gdy dowiedziałam się, że dostępne są jeszcze dwie książeczki z tej serii: "Jak schować lwa w szkole" i "Jak schować lwa przed babcią" nie mogłam się im oprzeć i zamówiłam je za pośrednictwem księgarni internetowej. I nie żałuję tego wyboru. Te d