Przejdź do głównej zawartości

Poznajcie świetną serię kartonowych książeczek dla maluszków od Zielonej Sowy

Witajcie kochani! U nas dzień bez książki to dzień stracony. Czytamy codziennie, o różnych porach dnia. Warto zacząć oswajać dziecko z książką już od najmłodszych lat. Przecież czytanie książek ma wiele, wiele zalet. Ostatnio nasz Mikołajek poszerzył swoją biblioteczkę o trzy nowe pozycje książkowe. A są to:
- "To ośmiornica!"
- "To panda!"
- "To leniwiec!"


Książeczki wydane zostały przez Wydawnictwo Zielona Sowa. Mają grube, kartonowe strony. Jeżeli chodzi o grafikę jest ona barwna, a obrazki przyciągają uwagę maluszka. Każda książeczka ma swój klimat, ma swojego bohatera i swoją historię. Zaraz Wam co nieco o nich opowiemy i zajrzymy do środka...


"To ośmiornica!"


Poznajemy tutaj historię ośmiornicy, która czegoś szuka... Jesteście ciekawi czego? Hm... Ona po prostu zgubiła swój czepek do pływania i tutaj rozpoczynają się wielkie poszukiwania. Jednak nie jest to wcale takie łatwe. Czy uda jej się odnaleźć czepek? Jakie przygody ją jeszcze czekają? Musicie się sami przekonać! W książeczce przeważa kolorystyka błękitu. Ośmiornica jest osobą, która się nie poddaje i dąży do celu.



"To panda!"


W tej książeczce główną rolę odgrywa panda, która chciałaby się pobawić w chowanego... Tylko sama do końca nie wie, gdzie byłaby najlepsza kryjówka. Przecież panda wcale nie jest taka mała i niełatwo jest jej się chować. Poza tym jej kolory... Właśnie... Jednak na końcu wpada na pewien zaskakujący i świetny pomysł. Nam się ta kryjówka pandy spodobała.



"To leniwiec!"


Poznajcie leniwca, który nie chce bawić się w chowanego. Także niczego nie zgubił. On chciałby... Wiecie co? Pobawić się w berka? Ale leniwiec i zabawa w berka? Na pewno? I szuka przyjaciele z którym mógłby się zabawić. Wybór pada na tukana, Ale zaraz, zaraz... Coś tu nie gra? Nasz leniwiec bawi się w berka, ale sennego i powolnego. I tak to właśnie z leniwcami bywa.



Z tych trzech książeczek Mikołajkowi najbardziej spodobała się ta o pandzie- najczęściej po nią sięga i na każdej stronie szuka pandy. Najbardziej zabawna jest zaś książeczka o leniwcu, który tak bardzo chciał się pobawić w chowanego, ale jednak jego "natura" była silniejsza.
Książeczki są ładne wydane i przeznaczone dla dzieciaków od 2 roku życia. Polecamy!

Która książeczka najbardziej przypadła Wam do gustu?
Jakie inne kartonowe serie książeczek dla najmłodszych znacie i polecacie?

Komentarze

  1. Wspaniałe bajeczki, kolorowe ilustracje i ciekawa tematyka. W sam raz dla najmłodszych

    OdpowiedzUsuń
  2. Hahah, już zaczyna mi brakować słów, by komentować książeczki dla dzieci, ponieważ ich na ten moment nie mam (dzieci, nie książeczek). No, książeczek też nie mam. Ale może kiedyś :) Bardzo fajne, kolorowe, dla dzieci na pewno frajda móc je czytać i oglądać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne i jakie kolorowe. Bardzo mi się podoba ta sympatyczna grafika :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mieliśmy okazję je poznać, są świetne

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie, że jest to o zwierzętach niespotykanych tak bardzo w Polsce, dziecko poznaje wtedy też inny świat :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jako dziecko sama miałam wiele takich.

    OdpowiedzUsuń
  7. O, tak, widziałam je na FB, są śliczne i bardzo ciekawe.

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne są takie książeczki i na pewno spodobają się dzieciom. ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Gdzieś juz widziałam te książeczki i uważam, ze sa urocze :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Takie kartonowe książeczki dla dzieci są świetne.

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetna książeczki. Już niedługo mi się przydadzą. 😊

    OdpowiedzUsuń
  12. jak dla mnie te książki są super, myślę, że moje dzieciaki świetnie by się przy niej bawiły :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Chyba ta o ośmiornicy, ale wszystkie wyglądają świetnie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Książeczki super się prezentują :D Zwłaszcza ta z Pandą jest urocza :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  15. W ogóle to idealny prezent na pomysł na dzień dziecka.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ciekawe książeczki a grafika faktycznie przyciąga uwagę :) skoro z Mikołajkiem polecacie, to zamówię takie dla mojego Jaśka :) Twój blog jest dla mnie skarbnicą pomysłów na prezenty dla siostrzeńców <3 :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Książki są fajne i urocze, ale raczej mało obrazkowe :) ja lubie jak książka opowiada historie ale dodatkowo widać wszystko z historii, typu domki, ludzi, zwierzęta :) aczkolwiek to bajka o jednym zwierzaku więc wiadomo.. :D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy rodzaj aktywności. To dla mnie wielka motywacja do dalszych działań :)

Zapraszam również na nasz Fanpage Uwielbiamy Testowanie.

Popularne posty z tego bloga

Wyniki zimowego konkursu. Sprawdź, kto wygrał zestaw Drewniaki Składaki od Alexander Toys

Witajcie! Przyszedł czas na ogłoszenie wyników konkursu zimowego, gdzie podzieliliście się z nami sposobami na spędzanie czasu wolnego z dzieciakami podczas zimowych dni. Nagrodą był zestaw - Drewniaki Składaki Straż Pożarna od Wydawnictwa Alexander Toys. Odpowiedzi było wiele i jak zawsze zaskoczyliście nas swoją kreatywnością: wiersze, filmiki, zdjęcia... Jednak zwycięzca może być tylko jeden. Wszystkim uczestnikom gorąco dziękujemy za udział! Tak, więc zwycięzcą zostaje: pani Kamila Furtak-Wrona (zgłoszenie na blogu). Serdecznie gratulujemy i prosimy o kontakt z nami. A spragnionych wygranej zapraszamy do innego konkursu i... jeszcze w tym tygodniu wystartuje kolejny. A co! Lubimy Was rozpieszczać. Pozdrawiamy :)

Poznajcie największe "Mity wojny 1920" Sławomira Kopra i Tymoteusza Pawłowskiego

Interesujecie się historią? Jeśli tak, znalazłam książkę dla Was. Dziś na tapet trafi książka Sławomira Kopra i Tymoteusza Pawłowskiego pt. „Mity wojny 1920”. Jak dobrze wiecie niedawno minęła setna rocznica tego zbrojnego wydarzenia. Wojna polsko-bolszewicka i Bitwa Warszawska 1920 obfitują w mnóstwo mitów i legend, dlatego autorzy postanowili się z nimi rozprawić w niemal trzydziestu ciekawych esejach.  Koper i Pawłowski rozprawiają się z mitami i legendami, którymi obrosły wydarzenia z tego okresu, przedstawiając fakty i powołując się na liczne dokumenty. Często porównują sprzeczne relacje świadków, chcąc wyciągnąć z nich prawdę. Z perspektywy czasu zacierają się fakty, a w publicznej świadomości powszechny staje się społeczny odbiór tych wydarzeń- niekiedy całkowicie zakrzywiony. Liczne mity i przekłamania na temat wydarzeń narodowych powstawały „ku pokrzepieniu serc”, by zagrzewać naród do walki z wrogiem i podnosić się z klęsk. Wbrew pozorom nie tylko niepowodzenia mil...

Recenzja książki "Ostatni" Hanny Jameson- jej premiera tuż, tuż...

Witajcie! Dziś mam dla Was recenzję książki, która swoją premierę będzie miała w połowie stycznia. Czy ta książka sprostała moim oczekiwaniom? O czym jest jej fabuła? Czym mnie zaskoczyła? Wszystko znajdziecie poniżej... Zapraszam do lektury! Akcja książki toczy się w szwajcarskim hotelu, gdzie główny bohater – Jon Keller – bierze udział w konferencji naukowej. Jest on amerykańskim historykiem, a podczas pobytu w Szwajcarii dowiaduje się, że w kilku światowych stolicach doszło do ataku nuklearnego. Mężczyzna nie wie, czy jego rodzina jeszcze żyje, wydawać by się mogło, że to koniec cywilizacji i świata. Goście hotelu zostają poniekąd uwięzieni, niektórzy nie radzą sobie z tragicznymi wydarzeniami i decydują się na popełnienie samobójstwa, inni na własną odpowiedzialność opuszczają miejsce. Wszyscy są odcięci od świata, a pewnego dnia zostają znalezione zwłoki dziewczynki w zbiorniku na wodę. Najprawdopodobniej morderca jest wśród ocalałych. Keller postanawia ...