Przejdź do głównej zawartości

Kultowa powieść pełna grozy Daphne du Maurier „Oberża na pustkowiu”

Mary Yellan całe swoje dotychczasowe życie spędziła na wsi, pomagając w gospodarstwie. Po śmierci ojca, zostaje sama z matką i wszystkie obowiązki spoczywają na ich ramionach. Wkrótce umiera również matka, a ostatnią wolą jest, aby córka udała się do jej siostry. Ciotkę Patience pamięta z wczesnych lat młodzieńczych, pełną energii i radości. Dziewczyna sprzedaje farmę i wyrusza sama w nieznane dotąd miejsce… 


Mary dowiaduje się, że mąż ciotki niejaki Jossy Merlyn charakteryzuje się porywczym usposobieniem, a oberżę „Jamajka”, której jest właścicielem, ludzie omijają szerokim łukiem:  „Jamajka ma złą sławę. Opowiadają o niej różne historie, wie pani, jak to jest.” Jednak zdeterminowana dziewczyna chce wykonać ostatnią wolę swojej matki. Mary zostawia wszystko i postanawia zamieszkać na kornwalijskim odludziu.  

Co takiego dzieje się w oberżach Jamajki? Jakie niebezpieczeństwa na nią czyhają?

Główna bohaterka "Oberży na pustkowiu" w końcu poznaje Jossa Merlyna, odkrywa kolejne tajemnice i staje przed życiowym dylematem. Na swojej drodze spotyka również Jema, brata właściciela oberży. Książka zawiera pełno szczegółowych opisów przyrody, dzięki czemu możemy poczuć się jakbyśmy sami tam byli. Czuć tajemniczość oraz grozę tego miejsca. Razem z główną bohaterką próbujemy rozwikłać tajemnicę oberży na pustkowiu. Dowiadujemy się o niebezpieczeństwach, o jakich Mary Yellan nie śniła w najgorszych koszmarach. Poznajemy kolejnych, nietuzinkowych bohaterów, którzy mają olbrzymi wpływ na życie młodej kobiety. Książkę czyta się z zapartym tchem.

Na jaw w tej powieści wyjdą tajemnicze historie rozgrywające się pod osłoną nocy. Jak brutalna okaże się być prawda?

„Świt zaskoczył ich znienacka, a dzień groził odpowiedzialnością za popełnione czyny.”

Komentarze

  1. Kiedyś na pewno sięgnę po tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam stare wydanie tej książki. I muszę przyznać, że jeszcze jej nie czytałam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czuję, że za tą powieścią musi się też kryć romansidło.

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę przyznać, że poczułam się zaintrygowana tym opisem :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy rodzaj aktywności. To dla mnie wielka motywacja do dalszych działań :)

Zapraszam również na nasz Fanpage Uwielbiamy Testowanie.

Popularne posty z tego bloga

"Reksio pomaga innym" - recenzja

Witajcie! Wiecie, że wczoraj miała swoją premierę książeczka dla dzieci, w której nasz bohater Reksio pomaga innym. Jeszcze nie tak dawno pisaliśmy recenzję na naszym blogu "Reksio poznaje emocje" może pamiętacie? A już dzisiaj zapraszamy Was na recenzję "Reksio pomaga innym". Tak jak wcześniejsza część, o której wyżej wspomnieliśmy ta również jest kartonowym wydaniem. Taka opcja jest idealna dla młodszych czytelników. Kartki nam się tutaj nie zaginają, nie drą. Książka jest trwała na wyczyny maluchów.  Książka pokazuje najmłodszym jakie mają prawa: - mogę pytać, - mogę liczyć na opiekę, gdy choruję, - mogę mieć własne zdanie, - mogę się uczyć, - mogę spędzać czas wolny, tak jak lubię, - mogę czuć się bezpiecznie, - mogę być sobą, - mogę mieć swoje sprawy. Dodatkowo każde prawo jest wyjaśnione prostym dla dziecka językiem. Wszystko jest opisane w kolorowej ramce, poniżej opowiadania.  To wszystko ukazane jest za pomocą krótkich historyjek w których zawsze występuje...

"Stefcia ma katar" - recenzja

Witajcie! Dzisiaj zapraszamy Was na recenzję książeczki w której główna bohaterka boryka się z przeziębieniem, a dokładniej z katarem. Wydawałoby się: "a co tam..."  Jednak w tym samym dniu, gdy pojawia się gorsze samopoczucie zdrowotne, w przedszkolu odbywa się bal karnawałowy. Jak tutaj poradzi sobie tytułowa Stefcia? Przecież strój pandy już czeka.... Zapraszamy na recenzję. Może już znacie serię o tej dziewczynce? My się przyznamy, że "Stefcia ma katar" to nasza pierwsza książeczka z tej serii. Dedykowane są one dzieciom w wieku przedszkolnym i nieco młodszym. W każdym wydaniu Stefcia ma jakieś przygody, trudności czy wyzwania, a czytelnicy odkrywają wspólnie z nią jak radzić sobie w takich sytuacjach. Przejdźmy więc do książeczki "Stefcia ma katar". Jest to kolorowe wydanie, oprawione w twardą okładkę. Tekst jest krótki i napisany zrozumiałym dla dziecka językiem. Czcionka jest duża, co sprawia, że może być to również książeczka do nauki czytania (u n...

Testujemy lane perfumy od Faktorii Perfum

Witajcie! Dzisiaj przedstawimy Wam sklep internetowy z lanymi perfumami. Oferowane przez nich zapachy inspirowane są znanymi i cenionymi na całym świecie markami. Poznajcie Faktorię Perfum! A może już znacie? Z tego sklepu do przetestowania wybraliśmy pięć zapachów: cztery damskie i jeden męski. Najpierw zobaczcie jak prezentują się te zapachy... I jak podobają Wam się opakowania? Dla nas wyróżniają się one klasycyzmem i elegancją. Faktoria Perfum 117 odpowiednik Dolce & Gabanna Light Blue (zapach damski) Na samym początku zapach ten orzeźwia, a potem przemienia się w słodycz. Znajdziemy tutaj owocowo-kwiatowe nuty zapachowe z drzewnymi akordami. Zapach idealnie nadaje się na dzień- zwłaszcza na ciepłe letnie dni. Nuty zapachowe: Głowa: Hiacyntowiec, Jabłko, Sycylijski cedr Serce: Bambus, Biała róża, Jaśmin Podstawa: Ambra, Drewno cytronu, Piżmo   Faktoria Perfum 134 odpowiednik Yves Saint Laurent - Libre (zapach damski) Jeśli lubicie słodkie zapachy, to coś dla Was. Mnie ...