Przejdź do głównej zawartości

„Kod Himmlera” czyli debiutancka powieść Przemysława Piotrowskiego

Z twórczością tego autora jestem już dobrze zapoznana. Wcześniejsze recenzje jego książek znajdują się już na Uwielbiamy Testowanie. A co może zaskoczyć nas w jego debiutanckiej powieści „Kod Himmlera”? Przekonajmy się! 


Akcja rozgrywa się zarówno w przeszłości w roku 1943, kiedy prowadzony jest tajny projekt przez nazistów.  Miejscem rozgrywania akcji są Góry Sowie a dokładniej bunkry, gdzie dochodzi do dramatycznych wydarzeń. Jednym z więźniów był dziadek głównego bohatera Tomasza, który po śmierci pozostawia mu notatki oraz nazistowskie dokumenty. Młody dziennikarz postanawia rozwikłać tajemnicę bunkrów.

„Dziadek miał obsesję na punkcie tego pobliskiego bunkra. To właśnie tam przeżył największą gehennę w życiu. Był świadkiem wydarzeń, o których wiedzieli jedynie nieliczni”.

Dodatkowo dwa lata po II wojnie światowej dochodzi do niepokojących odkryć na Antarktydzie, gdzie została wysłana brytyjska armia.

Jakie historie skrywał dziadek Tomasza? Czy jemu grozi niebezpieczeństwo? Co łączy nieodkryty ląd Antarktydy z bunkrami w Górach Sowich?

 „Nie zapomniał też odgłosów, które dochodziły z dalekich na dziesiątki kilometrów tuneli. Mimo, że pozostawały ledwo słyszalne, czasem rozdzierały tę upiorną, wręcz przygniatającą ciszę. Były straszne i choć próbował, nigdy się od nich nie uwolnił.”

Główny bohater cechuje się determinacją oraz uporem. Razem z przyjaciółką Katarzyną najpierw wertuje tysiące stron książek w poszukiwaniu odpowiedzi, później przemierza tysiące kilometrów aby odkryć sedno sprawy. Choć stawka jest wysoka, a w grę wchodzi ich życie, nie poddają się i mierzą się z przeraźliwą prawdą. Sama końcówka książki może być dla nas nie lada zaskoczeniem, a debiut Pana Piotrowskiego jak najbardziej zaliczam do udanych. Nie mogę się doczekać, aby przeczytać kolejną Jego nowość.

„To wrażenie zdawało się wyjątkowo upiorne, trudne do wytłumaczenia, jakby robili coś złego i ktoś na nich patrzył. Jakby kradli matce naturze jej drogi skarb, jakby chcieli wyrwać z jej trzewi tajemnice skrywane przez lata. Tajemnice, które być może nigdy nie powinny zostać odkryte.”

Komentarze

  1. Fabuła zapowiada wciągającą powieść. Jestem jak najbardziej na tak.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobre debiuty zawsze będę wspierała.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe jaka prawda kryje się w środku bunkrów.
    Tematy wojenne zawsze mnie interesowały

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawi mnie ta książka i na pewno i ja ją przeczytam. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. fajny debiut, mam ochotę na ów klimat;D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawe fabuła choć nie jestem fanka książek o tej tematyce

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy rodzaj aktywności. To dla mnie wielka motywacja do dalszych działań :)

Zapraszam również na nasz Fanpage Uwielbiamy Testowanie.

Popularne posty z tego bloga

Wyniki zimowego konkursu. Sprawdź, kto wygrał zestaw Drewniaki Składaki od Alexander Toys

Witajcie! Przyszedł czas na ogłoszenie wyników konkursu zimowego, gdzie podzieliliście się z nami sposobami na spędzanie czasu wolnego z dzieciakami podczas zimowych dni. Nagrodą był zestaw - Drewniaki Składaki Straż Pożarna od Wydawnictwa Alexander Toys. Odpowiedzi było wiele i jak zawsze zaskoczyliście nas swoją kreatywnością: wiersze, filmiki, zdjęcia... Jednak zwycięzca może być tylko jeden. Wszystkim uczestnikom gorąco dziękujemy za udział! Tak, więc zwycięzcą zostaje: pani Kamila Furtak-Wrona (zgłoszenie na blogu). Serdecznie gratulujemy i prosimy o kontakt z nami. A spragnionych wygranej zapraszamy do innego konkursu i... jeszcze w tym tygodniu wystartuje kolejny. A co! Lubimy Was rozpieszczać. Pozdrawiamy :)

Poznajcie największe "Mity wojny 1920" Sławomira Kopra i Tymoteusza Pawłowskiego

Interesujecie się historią? Jeśli tak, znalazłam książkę dla Was. Dziś na tapet trafi książka Sławomira Kopra i Tymoteusza Pawłowskiego pt. „Mity wojny 1920”. Jak dobrze wiecie niedawno minęła setna rocznica tego zbrojnego wydarzenia. Wojna polsko-bolszewicka i Bitwa Warszawska 1920 obfitują w mnóstwo mitów i legend, dlatego autorzy postanowili się z nimi rozprawić w niemal trzydziestu ciekawych esejach.  Koper i Pawłowski rozprawiają się z mitami i legendami, którymi obrosły wydarzenia z tego okresu, przedstawiając fakty i powołując się na liczne dokumenty. Często porównują sprzeczne relacje świadków, chcąc wyciągnąć z nich prawdę. Z perspektywy czasu zacierają się fakty, a w publicznej świadomości powszechny staje się społeczny odbiór tych wydarzeń- niekiedy całkowicie zakrzywiony. Liczne mity i przekłamania na temat wydarzeń narodowych powstawały „ku pokrzepieniu serc”, by zagrzewać naród do walki z wrogiem i podnosić się z klęsk. Wbrew pozorom nie tylko niepowodzenia mil...

Recenzja książki "Ostatni" Hanny Jameson- jej premiera tuż, tuż...

Witajcie! Dziś mam dla Was recenzję książki, która swoją premierę będzie miała w połowie stycznia. Czy ta książka sprostała moim oczekiwaniom? O czym jest jej fabuła? Czym mnie zaskoczyła? Wszystko znajdziecie poniżej... Zapraszam do lektury! Akcja książki toczy się w szwajcarskim hotelu, gdzie główny bohater – Jon Keller – bierze udział w konferencji naukowej. Jest on amerykańskim historykiem, a podczas pobytu w Szwajcarii dowiaduje się, że w kilku światowych stolicach doszło do ataku nuklearnego. Mężczyzna nie wie, czy jego rodzina jeszcze żyje, wydawać by się mogło, że to koniec cywilizacji i świata. Goście hotelu zostają poniekąd uwięzieni, niektórzy nie radzą sobie z tragicznymi wydarzeniami i decydują się na popełnienie samobójstwa, inni na własną odpowiedzialność opuszczają miejsce. Wszyscy są odcięci od świata, a pewnego dnia zostają znalezione zwłoki dziewczynki w zbiorniku na wodę. Najprawdopodobniej morderca jest wśród ocalałych. Keller postanawia ...