Przejdź do głównej zawartości

Poznajcie hitową książkę do nauki alfabetu. "Lubię litery!" - recenzja

Od kilku lat należę do grupy książkowej Aktywne Czytanie na Facebooku. Znajdziemy na niej różne polecajki książkowe dla dzieci, możemy i my wymieniać się swoimi spostrzeżeniami... I jak się okazało autorka tej grupy pani Anna Jankowska w ostatnim czasie wydała książkę do nauki alfabetu "Lubię litery!" Wydawnictwa Papilon. 

Czy Wasze dzieci znają już alfabet? Czy się nim interesują? Ta książka jest doskonałą okazją, aby rozpocząć przygodę z nauką alfabetu, a także jeśli dzieciaki już go znają, aby go utrwalać poprzez zabawę.

Wydanie ma grube kartonowe strony i to jest duży plus. Z książki  można korzystać i korzystać, nie obawiając się o to, że szybko ona ulegnie zniszczeniu.


Białe tło, proste ilustracje i duży rozmiar literek - tak niewiele potrzeba, ale książka pozwalała dziecku się skupić na poznawaniu, utrwalaniu literek. I to właśnie znajdziemy w tej książce. Skojarzenie obrazka z daną literą to bardzo dobry pomysł. A ta cała prostota w sobie "edukacyjną moc".

Autorka porusza też temat jak podobne są do siebie literki typu: "a" i "ą" czy też "e" i "ę" i czym się różnią. Na końcu książki poruszona jest też kwestia dwuznaków, o których często zapominają inne wydania o podobnej tematyce. 

Warto też wspomnieć, że na początku książki znajdziemy przedmowę dla rodziców, z której dowiadujemy się co zawiera książka i jak z niej korzystać. 

Książka u nas się sprawdziła, gdyż akurat z jednym z synów jesteśmy na etapie nauki czytania. A to wydanie to doskonała okazja do utrwalenia sobie literek. Poza tym zasłaniam również synkowi dany obrazek, a zostawiam podpis. Jego zadaniem jest przeczytanie podpisu, a potem sprawdzamy czy zgadza się on z obrazkiem. Nam się ta zabawa podoba... A Wy co o niej sądzicie?

"Lubię litery" to przyjazna książka do nauki alfabetu, która swoją prostotą przenosi nas do świata literek. Polecamy!


Komentarze

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy rodzaj aktywności. To dla mnie wielka motywacja do dalszych działań :)

Zapraszam również na nasz Fanpage Uwielbiamy Testowanie.

Popularne posty z tego bloga

"Moje Pierwsze 5 Sekund" - sprawdź swoją wiedzę razem z dzieckiem!

Jednym z prezentów jakie otrzymał mój starszy synek na Dzień Dziecka była gra "Moje Pierwsze 5 Sekund" od Wydawnictwa Trefl. Ciocia wręczając mu ten upominek sprawiła wielką radość i zadowolenie na jego twarzy, gdyż jest on fanem wszelkich gier. Gra składa się ze 144 kart z pytaniami. Karty są dwustronne, więc w sumie mamy 288 pytań. Dostosowane są one do poziomu wiedzy dziecka- karty zielone mają łatwiejsze pytania, czerwone- trudniejsze. Poza kartami z pytaniami znajdziemy tutaj również 6 kart "Czas" i 6 kart "Zamiana", 1 specjalny czasomierz oraz instrukcję. Przeznaczona jest dla dzieci od 4 lat. Jednocześnie może w nią grać od 3 do 6 osób. Czasowo gra się w nią od 15 do 30 minut. Cel gry Zadaniem gracza jest udzielenie poprawnych odpowiedzi na jak najwięcej pytań. Za każdym razem gracze muszą podać 1 lub 2 poprawne odpowiedzi, zanim kulki stoczą się w dół spirali. Jak przygotować się do gry? Na bok odkładamy karty "Cz

Wielka księga wierszy Juliana Tuwima - recenzja

To wydanie to klasyka w literaturze. Kto z nas nie zna twórczości Juliana Tuwima? Komu nie kojarzą się jego wiersze z czasami beztroskiego dzieciństwa? Te ponadczasowe utwory od pokoleń kształtują wyobraźnię i wrażliwość.   Ta "Wielka księga wierszy. Abecadło rymów" Juliana Tuwima to solidne wydanie. Znajdziemy w nim najpiękniejsze wiersze tego autora w układzie alfabetycznym - i taki układ nam się podoba. W szybki sposób możemy odszukać nasze ulubione utwory. A są nimi między innymi: "Lokomotywa", "Ptasie radio", "Słoń Trąbalski" czy też "Dyzio Marzyciel".  Wiersze wzbogacone są pięknymi ilustracjami wykonanymi przez Marcina Bruchnalskiego. Zobaczcie jak one wyglądają... I te rameczki dookoła. Cudnie, nie? Pomagają one zrozumieć treść wierszy i zapamiętać je.  My po to wydanie sięgamy nie tylko przed snem, ale również w ciągu dnia. Ja jako nauczyciel przedszkolny z chęcią wykorzystam je w mojej pracy z przedszkolakami. Duże litery sp

Niebezpieczna miłość w czasach wojny? Poznajcie "Narzeczoną nazisty" Barbary Wysoczańskiej

Macie ochotę na burzliwą historię miłosną, która odbyła się w czasach wojny? W ostatnim czasie Barbara Wysoczańska zadebiutowała w świecie literatury swoją pierwszą książką - "Narzeczona nazisty" . I dzisiaj o niej będzie recenzja. Zapraszam. Hania Wolińska to dama do towarzystwa pewnej zamożnej niemieckiej hrabiny. Dodatkowo studiuje germanistykę i ma narzeczonego Władka. Pewnego dnia poznaje wnuka swojej pracodawczyni, hrabiego Johanna von Richtera i w tym momencie w młodych rodzi się prawdziwa miłosna fascynacja. Jednak czy ta miłość ma szanse na przetrwanie? Miłość Polki i Niemca w czasach, gdy nasila się nazizm, a wojna jest nieunikniona?  Młodzi decydują się na związek. Hrabia zrywa ze swoją narzeczoną, a Hania z Władkiem. Stawiają wszystko na na jedną kartę mimo przeciwności losu. Dziewczyna wkracza na niemieckie salony już jako narzeczona hrabiego, a tutaj poznaje najwyższych rangę przywódców III Rzeszy. Wszędzie panuje hitlerowski fanatyzm. Czy ona się w tym odnajdz