Przejdź do głównej zawartości

Adaptacja dziecka w przedszkolu. Poznajcie "Obrazki dla maluchów. W przedszkolu" Wydawnictwa Olesiejuk

Witajcie! Wielu rodziców, których dziecko w najbliższym czasie ma uzyskać miano przedszkolaka, zastanawia się, jak ich pociecha poradzi sobie w nowej sytuacji. Początki często bywają trudne, jednak warto rozmawiać z dziećmi już wcześniej o tym: czym jest przedszkole, jakie zasady tu panują i podkreślać, że zabawa w przedszkolu to jest super sprawa! Przedszkole jest miejscem na nawiązanie nowych znajomości, zdobycie nowych umiejętności i doświadczeń. To miejsce, gdzie czas płynie beztrosko.


W pierwszych rozmowach dotyczących tematyki przedszkola warto sięgnąć po odpowiednie propozycje książkowe dla dzieci. Przykładem dla najmłodszych jest książka pt. "Obrazki dla maluchów. W przedszkolu" Wydawnictwa Olesiejuk.


Książka jest w twardej oprawie. Ma 30 grubych kartonowych stron, których kolorowe ilustracje przyciągają uwagę malucha.


Tekstu nie ma zbyt wiele, jednak jest to wszystko w łatwy i przejrzysty sposób wyjaśnione. A to dowiemy się jak wygląda dzień w przedszkolu (w tym zabawy, nauka, leżakowanie, pora obiadowa), jak powinien zachowywać się wzorowy przedszkolak, czy też znajdziemy wskazówki dla rodziców i przedszkolaków. Jedną z nich jest np. "Łatwiej zapina się ubrania na suwak niż na guzik."

To wydanie pokazuje dzieciakom, że przedszkole to nic strasznego i można się tutaj świetnie bawić.


Książkę można śmiało czytać również maluszkom, które wybierają się do żłobka lub do niego już należą...
W serii "Obrazki dla maluchów" pojawiły się m.in. tytuły: "Dzień malucha", "Nazywam świat", "Wieś", "Chrońmy naszą planetę", "Las", "Gry i zabawy dla najmłodszych" oraz wiele innych.

Dziękujemy!
https://www.swiatksiazki.pl/w-przedszkolu-obrazki-dla-maluchow-6373408-ksiazka.html
Jak Wy wspominacie swoje pierwsze dni w przedszkolu? Pamiętacie coś z tamtego okresu?
Jak wyglądała adaptacja Waszych dzieci w przedszkolu? A może ten etap jeszcze przed Wami?
Znacie serię "Obrazki dla maluchów"?
A może polecicie nam inne książeczki, które pomogą dziecku w przedszkolnej adaptacji?

Komentarze

  1. Haha, z przedszolnych wspomnień mam... Pierwszą i jedyną kradzież. Razem z kolegą zjedliśmy szczypiorek z przedszkolnego ogródka. 😂😂😂

    OdpowiedzUsuń
  2. Adaptacja w przedszkolu dla dziecka może być trudnym przeżyciem, także cieszę się, że takie książki powstają. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Twarda oprawa w przypadku takiej książki, zawsze mnie zachęca.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wędrówki po kuchni23 marca 2020 12:43

    Pamiętam jak syn poszedł do przedszkola - stałam za drzwiami i płakałam razem z nim taki był krzyk! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie każde dziecko inaczej reagowało na przedszkole.

      Usuń
  5. Czytałam o tej serii.. podobno dzieciaki lubią ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. baaaardzo lubimy tę serię, mam nadzieję, że uda mi się zebrać całość :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Aż miło się ogląda tak wesołe ilustracje :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Swoich pierwszych dni w przedszkolu nie pamiętam - jednak istnieje wiele zdjęć z tego dnia. Książka wydaje się fajna, lecz jestem już za "duża" na takie książki. Dzieci jeszcze nie mam, fajnie że istnieją takie książki!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawa książeczka. Pozytywne nastawienie do przedszkola na pewno ułatwia sprawę :) a z adaptacją różnie bywa. Niektóre dzieci od razu wciągają sie w wir zabawy i kolegów, inne nie mogą rozstać się z mamą. Dlatego rozmowy najważniejsze. Swoich pierwszych dni w przedszkolu nie pamiętam. Z tego okresu mam tylko przebłyski i miłych i takich średnich wspomnień :P. Za to doskonale pamiętam pocieszanie wszystkich początkujących przedszkolaczków na praktykach :D i ta duma, że przekonałam największą płaczkę do przedszkola. Już do szkoły sama drepta ale dalej się uśmiecha do mnie na ulicy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja do przedszkola prawie nie chodziłam na początku, bo byłam bardzo chorowitym dzieckiem i ostatecznie rodzice zadecydowali, że lepiej mnie w domu zostawić. Potem, jak już trochę podrosłam, to popylałam radośnie i nawet to lubiłam. ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Przedszkolne czasy pamiętam dosyć dobrze. Pamiętam wizyty świętego Mikołaja, zabawy karnawałowe i leżakowanie. Lubiłam bawić się klockami i biegać na podwórku. Myślę że tak książka jest bardzo dobrym pomysłem dla młodych rodziców którzy będą wyprawiać swoje maleństwa do przedszkola. Po tej lekturze przyszłe przedszkolaki śmielej wejdą w nowy świat

    OdpowiedzUsuń
  12. Mamy chyba 2 ksiązki z tej serii, ale jakoś ciężko się je czyta moim dzieciom. Chyba za dużo tych grafik na obrazku. Jednak sam pomysł jest bardzo fajny i każde dziecko należy dobrze przygotować do przedszkola, choć w pierwszych dniach wyjdzie, jak się czuje w nowej sytuacji.

    OdpowiedzUsuń
  13. Mamy trzy książeczki z tej serii (o zawodach, ciele i smokach) - są naprawdę super i wyczerpują temat.

    OdpowiedzUsuń
  14. Super! Moja dwulatka uwielbia takie perełki literackie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajne są książeczki z tej serii. Ja mam kilka wspomnień z przedszkola wszystkie pozytywne. Adaptacja mojej starszej córki przebiegła bez problemu, młodszej trochę gorzej

    OdpowiedzUsuń
  16. Przyznam, że ja mam bardzo mgliste wspomnienia z przedszkola, wiem tylko, że nie za bardzo mi si.ę w nim podobało, ale nie miałam wyjścia, musiałam chodzić. ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jak córka by mała to po książki tego wydawnictwa najczęściej sięgałyśmy :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Mamy dwie książki z tej serii. Córka je uwielbia.

    OdpowiedzUsuń
  19. Seria super, mamy książeczkę o przygotowaniu na nadejście braciszka.
    Super się sprawdziła, w książce były odpowiedzi na wszystkie pytania, które dziecko zadaje w oczekiwaniu na rodzeństwo.

    OdpowiedzUsuń
  20. Śliczna, kolorowa, dla malucha super :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Faktycznie na samym początku bardzo ważnym aspektem jest to, aby nasze dzieci dobrze poznały przedszkole. Właśnie dlatego ja jestem zdania, że warto je wysłać do takiego miejsca. Moje maluchy chodzą do przedszkola http://przedszkole.warszawa.pl/ z którego są bardzo zadowolone.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy rodzaj aktywności. To dla mnie wielka motywacja do dalszych działań :)

Zapraszam również na nasz Fanpage Uwielbiamy Testowanie.

Popularne posty z tego bloga

"Co i jak rośnie w ogródku" - recenzja

Witajcie! Dzisiaj mamy dla Was recenzję książki z serii "Od... do" Wydawnictwa Papilon - "Co i jak rośnie w ogródku" autorstwa Liliany Fabisińskiej. Na samym wstępie książka zaskoczyła nam pozytywnie swoim rozmiarem i grubymi, kartonowymi stronami. Dodamy do tego jeszcze piękne, kolorowe ilustracje, które są dość szczegółowe. Z tego wydania możemy dowiedzieć się jak sadzić, siać i dbać o rośliny, aby cieszyć się zbiorami. Przyznam się, że sama jako osoba dorosła z ciekawością wczytywałam się w tekst i znalazłam w nim kilka ciekawostek, które mnie zaskoczyły. A o jakich roślinach mowa? Wymienimy kilka... A są to: rzeżucha, dynia, groszek zielony, truskawka, tulipan, nasturcja czy też mięta pieprzowa. Opis każdej rośliny to obszerne dwie strony. Każda posiada ramkę z której dowiemy się: kiedy wysiewać roślinę, jakie przygotować stanowisko i jak często ją podlewać. To świetne vademecum małego i dużego ogrodnika. Książka pokazuje, że świat ogrodu potrafi być fascynujący

Dzięki tej książeczce Twoje dziecko dowie się jakie zasady panują w sporcie!

Sport to zdrowie i niech każdy się o tym dowie! We współczesnym świecie nasze dzieci coraz mniej czasu spędzają na aktywnościach fizycznych, a jak wiemy mają one wiele zalet. Ruch zmniejsza naszą podatność na stres, poprawia nasz ogólny stan zdrowia, sprzyja budowaniu naszej odporności czy też po prostu poprawia nasze samopoczucie. Tak, więc namawiajmy nasze dzieci, aby się co nieco poruszały, a gdy już zaczną to... Przydatna okaże się książeczka o zasadach fair play podczas wszelkich zabaw ruchowych. O jaką książeczkę chodzi? Przedstawiamy Wam "Mistrz fair play. O honorowym postępowaniu w sporcie." Tekst opracowała Susan Saint Sing, zaś ilustracje R.W. Alley. Książeczka została wydana przez Wydawnictwo Promic. Jest w miękkiej okładce, jej kolorowe ilustracje przyciągają uwagę i pochodzi z serii "Pomocne Elfy". Tutaj głównymi bohaterami są właśnie Elfy i to oni oprowadzają nas po świecie sportowych rywalizacji. Dzięki niej dzieciaki mają okazję

Nauka poprzez zabawę z magnesiakami. Poznajemy owoce i warzywa oraz przenosimy się do Afryki!

Chyba każde dziecko lubi zabawę z magnesami... Przynajmniej u nas w domu tak jest i ja także w swojej pracy będąc nauczycielem przedszkolnym zauważyłam, że już samo przyciąganie obrazka do metalowej powierzchni jest dla najmłodszych czymś magicznym. To przecież takie "czary-mary!" Dzisiaj przedstawię Wam dwa zestawy magnesiaków od Wydawnictwa Alexander: "Warzywa i owoce" (zestaw większy) oraz "Mała Afryka Dzika" (zestaw mniejszy). Magnesy w takim wydaniu mają wielu zwolenników. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że jest to prosta i ekonomiczna zabawka, która w niezwykły sposób pobudza wyobraźnię u dzieci. Magnesami można się bawić w przeróżny sposób. U nas często było to tworzenie przeróżnych scenek czy też zabawa w wyszukiwanie (gdzie jest...?) , gdy cała lodówka była nimi "obłożona". U nas magnesy będące na lodówce pełnią również funkcję tzw. przytwierdzania. Czyli? Za ich pomocą mocujemy różne prace plastyczne do lodówki czy też karteczki z w