Przejdź do głównej zawartości

Poznajcie największe "Mity wojny 1920" Sławomira Kopra i Tymoteusza Pawłowskiego

Interesujecie się historią? Jeśli tak, znalazłam książkę dla Was. Dziś na tapet trafi książka Sławomira Kopra i Tymoteusza Pawłowskiego pt. „Mity wojny 1920”. Jak dobrze wiecie niedawno minęła setna rocznica tego zbrojnego wydarzenia. Wojna polsko-bolszewicka i Bitwa Warszawska 1920 obfitują w mnóstwo mitów i legend, dlatego autorzy postanowili się z nimi rozprawić w niemal trzydziestu ciekawych esejach. 


Koper i Pawłowski rozprawiają się z mitami i legendami, którymi obrosły wydarzenia z tego okresu, przedstawiając fakty i powołując się na liczne dokumenty. Często porównują sprzeczne relacje świadków, chcąc wyciągnąć z nich prawdę. Z perspektywy czasu zacierają się fakty, a w publicznej świadomości powszechny staje się społeczny odbiór tych wydarzeń- niekiedy całkowicie zakrzywiony.

Liczne mity i przekłamania na temat wydarzeń narodowych powstawały „ku pokrzepieniu serc”, by zagrzewać naród do walki z wrogiem i podnosić się z klęsk. Wbrew pozorom nie tylko niepowodzenia militarne obfitują legendami, również sukcesy narodowe są obdarzone pokaźną liczbą przeinaczeń. Co ciekawe, nawet w podręcznikach szkolnych i tekstach publicystycznych występują utarte przekłamania dotyczące polskiej historii.

Jak powszechnie wiadomo, postrzeganie wojny lat 1919-1921 opiera się w znacznym stopniu na propagandzie, nie tylko okresu międzywojnia, ale również czasów emigracji londyńskiej i PRL-u. Pomimo upływu wielu lat, wciąż powtarza się te same mity. Do dzisiaj przebieg wojny oraz role głównych dowódców wzbudzają wiele sporów.

Autorzy rozprawiają się z powstałymi mitami i przedstawiają czytelnikowi fakty wojny polsko-bolszewickiej. Objaśniają elementy taktyki oraz strategie wojskowe, co pozytywnie wpływa na odbiór tej książki. Nie jest to typowa pozycja naukowa, według mnie to książka popularnonaukowa, która w przystępny sposób ukazuje prawdziwe oblicza głównych postaci tego starcia, czyli Józefa Piłsudskiego, Józefa Hallera, Romana Dmowskiego, Józefa Stalina, Lwa Trockiego, Siemona Budionnego i wielu, wielu innych.

Jedynym mankamentem tej książki są liczne dygresje autorów, które niekiedy wykraczają poza temat publikacji. Nie przypadły mi do gustu niektóre spekulacje – „co by było, gdyby…”. Te liczne dywagacje spowodowały, że w pewnym momencie książka stała się nudna, a może nawet  niezrozumiała. Chociaż pisana w sposób jasny i klarowny, wydawała się niekiedy bełkotem, jednak polemika panów autorów ze znanymi przekłamaniami historycznymi jest sama w sobie ciekawa.

Jeśli chcecie dowiedzieć się, czy Piłsudski chciał podbić Białoruś, Ukrainę i Litwę, jak wielkiej klasy mężem stanu Był Roman Dmowski, czy Piłsudski był militarnym geniuszem czy amatorem oraz czy bitwa warszawska faktycznie zakończyła wojnę, koniecznie przeczytajcie tę książkę.

 

 

Myślicie, że niektóre historyczne fakty mogą zawierać w sobie mity?
Interesujecie się historią?

Komentarze

  1. Nie przepadam za historia ale tematy wojny zawsze mnie interesowały i jedynie jak omawialiśmy te tematy to uważałam na lekcjach ;p myśle, ze ta książka mogłaby mnie zaciekawić

    OdpowiedzUsuń
  2. Książka z pewnością zawiera sporo ciekawych informacji. Pewnie byłabym niektórymi mocno zdziwiona.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo interesuje się okresem wojny, więc to książka, którą bardzo chętnie chciałabym przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię tematykę wojenną i z chęcią po nią sięgnę. Zawsze mnie to interesowało a taka książka może spełnić moje wysokie wymagania. Recenzja jest bardzo dobrze napisana. Dobór słownictwo na wysokim poziomie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Interesuję się historią i tematyką dotyczącą tego okresu.
    Czytałam mnóstwo książek.
    Bardzo chętnie przeczytam i tę, zwłaszcza ciekawa jestem tych mitów.
    Pozdrawiam :-)
    Irena-Hooltaye w podróży

    OdpowiedzUsuń
  6. Podsunę pozycję mężowi - jest On miłośnikiem historii. Pewnie zaciekawi Go ta książka.

    OdpowiedzUsuń
  7. Interesuję się historią, stwierdzam, że im jestem starsza, tym bardziej intensyfikuję zainteresowania tą dziedziną, zatem po zaprezentowaną książkę chętnie sięgnę. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ta pozycja z pewnością jest inetresująca i w sam raz dla mojego taty

    OdpowiedzUsuń
  9. Książkę na pewno warto przeczytać :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Gust czytelniczy zdecydowanie zmienia się z wiekiem,kiedyś za żadne skarby nie wzięłabym tej książki do ręki. Ale dziś, czemu nie. Sama wyrosłam w domu gdzie postać 'Dziadka' Piłsudskiego była bardzo poważana, tym bardziej taka goła prawda może czasem bardzo zmienić pogląd na tamte czasy. Myślę, ze warta zastanowienia.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawa publikacja. Podrzucę tacie

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetna książka, dzięki za polecenie bo uwielbiam tematykę wojenną

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy rodzaj aktywności. To dla mnie wielka motywacja do dalszych działań :)

Zapraszam również na nasz Fanpage Uwielbiamy Testowanie.

Popularne posty z tego bloga

"Stefcia ma katar" - recenzja

Witajcie! Dzisiaj zapraszamy Was na recenzję książeczki w której główna bohaterka boryka się z przeziębieniem, a dokładniej z katarem. Wydawałoby się: "a co tam..."  Jednak w tym samym dniu, gdy pojawia się gorsze samopoczucie zdrowotne, w przedszkolu odbywa się bal karnawałowy. Jak tutaj poradzi sobie tytułowa Stefcia? Przecież strój pandy już czeka.... Zapraszamy na recenzję. Może już znacie serię o tej dziewczynce? My się przyznamy, że "Stefcia ma katar" to nasza pierwsza książeczka z tej serii. Dedykowane są one dzieciom w wieku przedszkolnym i nieco młodszym. W każdym wydaniu Stefcia ma jakieś przygody, trudności czy wyzwania, a czytelnicy odkrywają wspólnie z nią jak radzić sobie w takich sytuacjach. Przejdźmy więc do książeczki "Stefcia ma katar". Jest to kolorowe wydanie, oprawione w twardą okładkę. Tekst jest krótki i napisany zrozumiałym dla dziecka językiem. Czcionka jest duża, co sprawia, że może być to również książeczka do nauki czytania (u n...

"Reksio pomaga innym" - recenzja

Witajcie! Wiecie, że wczoraj miała swoją premierę książeczka dla dzieci, w której nasz bohater Reksio pomaga innym. Jeszcze nie tak dawno pisaliśmy recenzję na naszym blogu "Reksio poznaje emocje" może pamiętacie? A już dzisiaj zapraszamy Was na recenzję "Reksio pomaga innym". Tak jak wcześniejsza część, o której wyżej wspomnieliśmy ta również jest kartonowym wydaniem. Taka opcja jest idealna dla młodszych czytelników. Kartki nam się tutaj nie zaginają, nie drą. Książka jest trwała na wyczyny maluchów.  Książka pokazuje najmłodszym jakie mają prawa: - mogę pytać, - mogę liczyć na opiekę, gdy choruję, - mogę mieć własne zdanie, - mogę się uczyć, - mogę spędzać czas wolny, tak jak lubię, - mogę czuć się bezpiecznie, - mogę być sobą, - mogę mieć swoje sprawy. Dodatkowo każde prawo jest wyjaśnione prostym dla dziecka językiem. Wszystko jest opisane w kolorowej ramce, poniżej opowiadania.  To wszystko ukazane jest za pomocą krótkich historyjek w których zawsze występuje...

"Kto się chowa na lądzie i w wodzie?", czyli aktywizująca książeczka pełna ciekawostek

Witajcie! Jeżeli chodzi o książeczki dla mojego młodszego synka jest on wielkim zwolennikiem wszelkich książeczek aktywizujących. A to tutaj coś odkryjemy, a tutaj przesuniemy... W ostatnim czasie hitem była zrecenzowana już przez nas propozycja od Wydawnictwa Adamada "Wszyscy ziewają" i do dnia dzisiejszego synek do niej codziennie zagląda. Jest już cała poklejona, ale widać, że sprawia ona synkowi wiele radości. A dzisiaj mamy dla Was inną ciekawą książeczkę, a jest nią "Kto się chowa na lądzie i w wodzie", którą napisała pani Pavla Hanácková. Została ona przełożona na język polski przez pana Piotra Salewskiego. Ma ona 16 kartonowych stron opatrzonych  twardą okładką. Jak wiemy, zwierzęta są mistrzami kamuflażu. Ale i to jakiego! Tutaj dowiemy się, żółw może  przypominać nam kamień, a są nawet takie owady, które przypominają gałązkę, czy też kwiat orchidei. W książeczce ukryło się aż 20 zwierzątek. Trzeba nieźle "wytężyć wzrok", aby odnaleź...