Przejdź do głównej zawartości

"W kółko" - recenzja gry edukacyjnej autorstwa Superniani Doroty Zawadzkiej

Gra "W kółko" od Wydawnictwa Alexander Toys której autorem jest znana zapewne Wam wszystkim Superniania Dorota Zawadzka, to sposób na ćwiczenie kompetencji przyszłości.

A czym są owe kompetencje przyszłości? To po prostu umiejętności, które będą kluczowe w przyszłości. Zaliczyć tutaj możemy np. gotowość do rozwiązywania problemów, współpracę i pracę zespołową, komunikację czy też myślenie kreatywne. Warto już od najmłodszych lat ćwiczyć te umiejętności u najmłodszych.

Dodatkowo gra jest również lewopółkulowa, czyli wspiera lewą półkulę mózgu. To właśnie ta część mózgu analizuje, przetwarza linearnie, porządkuje sekwencyjnie, wykrywa relacje. A właśnie te kompetencje mają duży wpływ na: rozwój mowy, funkcje intelektualne, umiejętność pisania, wprowadzenie do czytania. 

I to właśnie ta gra stwarza nam sytuacje do nabywania umiejętności przyszłości oraz wspierania naszej lewej półkuli mózgowej.

A od jakiego wieku jest przeznaczona ta gra?
Mogą w nią grać już dwulatki, ale pod nadzorem drugiej osoby dorosłej lub dziecka w wieku przynajmniej 6/7 lat.


To co znajdziemy w pudełku?
Są to:
- duże kółka: 30 sztuk,
- małe kółka - 30 sztuk,
- kostkę, której ściany są w kolorach kółek,
- instrukcję.

Tak, więc kółka występują w dwóch rozmiarach, w różnych kolorach i są dwustronne- z jednej strony mamy jeden kolor z drugiej dwa kolory (pół na pół). Są wykonane z grubszego kartonu, więc nie musimy się martwić, że tak szybko się zniszczą.

Warto również przed rozpoczęciem jakiejkolwiek z gier (a mamy kilka wariantów) pozwolić dziecku na swobodną zabawę kółeczkami. Można np. zbudować z nich węża czy też układać je według kolorów czy też rozmiaru.


 
A w co możemy zagrać?
Jednym z wariantów gry, który przypadł naszemu młodszemu synkowi  jest domino kolorowe. Zasady gry w domino są zapewne wszystkim znane, ale jest jeszcze wariant w którym wykorzystujemy kostkę do gry - wersja urozmaicona i nieco trudniejsza.

Jeżeli chcemy zaś zagrać w grę w stylu memory to wystarczy wybrać wariant gry o nazwie do pary "W kółko". Tutaj układamy 30 kółek (15 identycznych par z dwukolorowych kółek) tak, aby od zewnątrz były widoczne jednokolorowe kółka. Gra polega na odnalezieniu par- tak jak w klasycznym memory. I oczywiście wygrywa ta osoba, która zdobędzie ich jak najwięcej. Ten wariant polubił zaś nasz starszy syn, który lubi tego typu rozgrywki i często tutaj wygrywa.

Jeżeli chcemy zagrać w wersję pobudzającą naszą kreatywność to warto zdecydować się na zabawę "W kółko". Zaczyna tutaj osoba starsza, która na stole układa duże kółka w określonym kolorze. A dziecko? Musi odwzorować układ zaproponowany przez rodzica, a następnie może zaproponować swoją kompozycję do stworzenia.

To są przykładowe warianty gry. Jest ich więcej i każdy może tutaj wybrać coś dla siebie. Nam spodobała się ta różnorodność rozgrywek. Na pierwszy rzut oka zastanawiałam się, co ja z tymi kółkami będę robić, w co można tutaj zagrać? A tu taka niespodzianka... Zwykłe kolorowe kółka, a tyle zabawy! I to zabawy, która nas wiele uczy... 

A jeśli chcemy i ruszymy naszą wyobraźnią to może i my sami wymyślimy sobie tutaj jeszcze inny, nasz autorski wariant gry? Kto wie?

To są przykładowe warianty gry. Jest ich więcej i każdy może tutaj wybrać coś dla siebie. Nam spodobała się ta różnorodność rozgrywek. Na pierwszy rzut oka zastanawiałam się, co ja z tymi kółkami będę robić, w co można tutaj zagrać? A tu taka niespodzianka... Zwykłe kolorowe kółka, a tyle zabawy! I to zabawy, która nas wiele uczy... 

A jeśli chcemy i ruszymy naszą wyobraźnią to może i my sami wymyślimy sobie tutaj jeszcze inny, nasz autorski wariant gry? Kto wie?

Gra doskonale sprawdzi się także w placówkach przedszkolnych. Polecamy!


Co sądzicie o takiej grze?
Jakie gry typowo edukacyjne są u Was ostatnio na topie?

Komentarze

  1. Na pewno kupię tę grę dla mojego siostrzeńca. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Niby taka prosta gra,a daje tyle możliwości i kreatywnych zastosowań :) My robiliśmy sobie coś podobnego ze zwykłych kartek papieru i też układaliśmy obrazki z różnych kształtów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Także świetny pomysł. Brawo za Waszą twórczość :)

      Usuń
  3. Takie gry edukacyjne są bardzo przydatne w rozwoju dziecka,

    OdpowiedzUsuń
  4. Gry edukacyjne są świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pierwszy raz widzę taką grę. Świetna opcja dla najmłodszych :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czasem najwięcej rozrywki ale także nauki można znaleźć w najprostszych rzeczach. Fajna i pomysłowa gra :) Super, że ma klika wariantów i można je dostosować do wieku dziecka :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super sprawa. Mam wrażenie, że Super Niania wciąż dzieli się z rodzicami pożyteczną wiedzą, nawet nie wiedziałam, że jest autorką gry. Jednym słowem, idealny pomysł na prezent.

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam wrażenie, że przy odpowiedniej kreatywności wymyślania zabaw przy użyciu takich elementów, nie ma im w zasadzie końca. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie! Nawet sami możemy stworzyć swoje warianty gry :)

      Usuń
  9. o proszę gra edukacyjna od Polskiej Super Niani:) A to niespodzianka:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ciekawa gierka i to autorstwa Super Niani ! :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy rodzaj aktywności. To dla mnie wielka motywacja do dalszych działań :)

Zapraszam również na nasz Fanpage Uwielbiamy Testowanie.

Popularne posty z tego bloga

"Co i jak rośnie w ogródku" - recenzja

Witajcie! Dzisiaj mamy dla Was recenzję książki z serii "Od... do" Wydawnictwa Papilon - "Co i jak rośnie w ogródku" autorstwa Liliany Fabisińskiej. Na samym wstępie książka zaskoczyła nam pozytywnie swoim rozmiarem i grubymi, kartonowymi stronami. Dodamy do tego jeszcze piękne, kolorowe ilustracje, które są dość szczegółowe. Z tego wydania możemy dowiedzieć się jak sadzić, siać i dbać o rośliny, aby cieszyć się zbiorami. Przyznam się, że sama jako osoba dorosła z ciekawością wczytywałam się w tekst i znalazłam w nim kilka ciekawostek, które mnie zaskoczyły. A o jakich roślinach mowa? Wymienimy kilka... A są to: rzeżucha, dynia, groszek zielony, truskawka, tulipan, nasturcja czy też mięta pieprzowa. Opis każdej rośliny to obszerne dwie strony. Każda posiada ramkę z której dowiemy się: kiedy wysiewać roślinę, jakie przygotować stanowisko i jak często ją podlewać. To świetne vademecum małego i dużego ogrodnika. Książka pokazuje, że świat ogrodu potrafi być fascynujący

"Moje Pierwsze 5 Sekund" - sprawdź swoją wiedzę razem z dzieckiem!

Jednym z prezentów jakie otrzymał mój starszy synek na Dzień Dziecka była gra "Moje Pierwsze 5 Sekund" od Wydawnictwa Trefl. Ciocia wręczając mu ten upominek sprawiła wielką radość i zadowolenie na jego twarzy, gdyż jest on fanem wszelkich gier. Gra składa się ze 144 kart z pytaniami. Karty są dwustronne, więc w sumie mamy 288 pytań. Dostosowane są one do poziomu wiedzy dziecka- karty zielone mają łatwiejsze pytania, czerwone- trudniejsze. Poza kartami z pytaniami znajdziemy tutaj również 6 kart "Czas" i 6 kart "Zamiana", 1 specjalny czasomierz oraz instrukcję. Przeznaczona jest dla dzieci od 4 lat. Jednocześnie może w nią grać od 3 do 6 osób. Czasowo gra się w nią od 15 do 30 minut. Cel gry Zadaniem gracza jest udzielenie poprawnych odpowiedzi na jak najwięcej pytań. Za każdym razem gracze muszą podać 1 lub 2 poprawne odpowiedzi, zanim kulki stoczą się w dół spirali. Jak przygotować się do gry? Na bok odkładamy karty "Cz

Wielka księga wierszy Juliana Tuwima - recenzja

To wydanie to klasyka w literaturze. Kto z nas nie zna twórczości Juliana Tuwima? Komu nie kojarzą się jego wiersze z czasami beztroskiego dzieciństwa? Te ponadczasowe utwory od pokoleń kształtują wyobraźnię i wrażliwość.   Ta "Wielka księga wierszy. Abecadło rymów" Juliana Tuwima to solidne wydanie. Znajdziemy w nim najpiękniejsze wiersze tego autora w układzie alfabetycznym - i taki układ nam się podoba. W szybki sposób możemy odszukać nasze ulubione utwory. A są nimi między innymi: "Lokomotywa", "Ptasie radio", "Słoń Trąbalski" czy też "Dyzio Marzyciel".  Wiersze wzbogacone są pięknymi ilustracjami wykonanymi przez Marcina Bruchnalskiego. Zobaczcie jak one wyglądają... I te rameczki dookoła. Cudnie, nie? Pomagają one zrozumieć treść wierszy i zapamiętać je.  My po to wydanie sięgamy nie tylko przed snem, ale również w ciągu dnia. Ja jako nauczyciel przedszkolny z chęcią wykorzystam je w mojej pracy z przedszkolakami. Duże litery sp