Przejdź do głównej zawartości

Książka dzięki której Twoje dziecko zacznie jeść zdrowo!

Dla mnie jako mamy dwójki dzieciaków sposób ich odżywiania jest dla mnie sprawą niezwykle istotną. Mam świadomość tego, że już w dzieciństwie kształtują się bardzo ważne nawyki żywieniowe, a błędy popełnione w tym okresie dają o sobie znać już w późniejszym wieku.

Jednak jak wiemy zdrowe odżywianie we współczesnym świecie dla nas jako rodziców jest nie lada wyzwaniem. Pełno wśród nas wysoko przetworzonej żywności, warzyw czy owoców pryskanych różnymi chemikaliami. Ciągle brakuje nam czasu, więc nie czytamy etykiet kupowanych przez nas produktów, a reklamy telewizyjne nas kuszą. Jednak nie tak to wszystko powinno wyglądać...

Jak więc ustrzec dzieci przed skutkami niewłaściwego odżywiania? Odpowiedź na to pytanie i wiele, wiele innych znajdziemy w książce pani Anny Kłosińskiej "Zdrowa kuchnia dla dzieci".


Nasza autorka od wielu lat propaguje zdrowy styl życia, w tym prawidłowe odżywianie. Prowadzi fundację "Zdrowy Uczeń", a w niej realizuje programy edukacyjne dla uczniów, przedszkolaków, a nawet seniorów. W jej ofercie dostępne są również warsztaty dla rodziców pragnących zdrowo odżywiać swoje dzieci.

Ja po przeczytaniu tej książki, a jest nią dla przypomnienia "Zdrowa kuchnia dla dzieci" czuję się jakbym była uczestniczką warsztatów pani Ani.

Co mi dało przeczytanie tej książki?

- Uświadomiłam sobie jak ważny jest pokarm matki, czyli jej mleko. Z resztą o zaletach karmienia piersią nie będą się tutaj rozpisywać, ale wiem już jaka jest różnica między mlekiem kobiecym, a mlekiem krowim. Wiem, jak powinna wyglądać dieta matki karmiącej i jakie są największe mity jej dotyczące.

- Skorzystałam z porad jak żywić niemowlę do roku.

- Wiem jakie napoje są najlepsze dla dzieci, oczywiście oprócz naszej życiodajnej wody.

- Wielu z nas zastanawia się jak to jest z jedzeniem mięsa? Czy naprawdę w nim jest największe źródło żelaza? Co zrobić, gdy dziecko nie chce jeść mięsa? Czym można je zastąpić? Odpowiedzi na te pytania również znajdziemy w tej książce.

- Dowiedziałam się również czym się różni mleko ze sklepu, które podajemy naszym dzieciom współcześnie od tego, które myśmy pili będąc dziećmi. Te dane naprawdę mnie zaintrygowały.

- Rozszerzyłam swoją wiedzę na temat alergii.

- Wiem także jakie produkty nie służą zdrowiu. A ja myślałam, że one wcale nie są takie złe...

- Od dziś moje dzieci jedzą więcej kaszy. Wprowadzam kiełki do ich diety, spróbuję także stopniowo eliminować białe pieczywo- stopniowo. Zapamiętałam także magiczną mieszankę z nasionek- która również w najbliższym czasie się u nas pojawi.

- Mój 6-latek idzie w tym roku do zerówki. Może by tak zastosować "dietę dla mądrej główki"? Oczywiście wszystko z umiarem, ale wiem już jakie produkty sprzyjają nauce.

- A czego należy unikać w diecie? Temat bardzo obszerny... Lecz bardzo ważny, a ja czuję się mądrzejsza o kilka ważnych wskazówek.

- Wiem także, jak walczyć z próchnicą u dzieciaków.

- Po prostu znam najważniejsze zasady zdrowego odżywiania i to jest dla mnie najważniejsze, teraz jeszcze muszę wprowadzić je w nasze rodzinne życie.  

Dodam jeszcze, że drugą część książki zajmują przepyszne, zdrowe przepisy tj.: śniadaniowe, zupy, dania z warzyw i zbóż na obiad i kolację, desery, ciasta i ciasteczka, które na pewno u nas zagoszczą w najbliższym czasie.

Tak, więc polecam książkę "Zdrowa kuchnia dla dzieci" wszystkim którzy szukają pomysłów, gdzie szukać produktów bogatych w składniki niezbędne do prawidłowego rozwoju i wzrostu swoich dzieci, a także dla osób szukających prostych i smacznych przepisów na zdrowe dania. 

Za książkę dziękuję:

A dla Was co jest najważniejsze w odżywianiu swoich dzieci? Na co zwracacie największą uwagę?

Może znacie jakieś zdrowe przepisy na smaczne dania dla najmłodszych i nie tylko? Podzielcie się nimi z nami?

Skąd czerpiecie wiedzę na temat zdrowego odżywiania?

Komentarze

  1. Ja za 3 miesiące będę mamą, więc taka publikacja na pewno będzie przydatna.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja za niecałe 4 miesiące również będę mamą i z chęcią skorzystam z porad zawartych w tej książce. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. U nas dzieciaki biorą udział w różnych akcjach zdrowotnych i powiem Ci, ze od kilku lat obserwuję zmiany - w chlebakach nie ma słodyczy lub mało, a są owoce, wafle ryżowe, herbata w termosach. Nawet automat na korytarzy sprzedaje tylko słodycze bez cukru i paluszki bez soli...

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo mnie ciekawią książki tego typu i sama z chęcią bym ją przeczytała :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chętnie zerknę co tam napisali

    OdpowiedzUsuń
  6. Super, że coraz więcej powstaje książek o zdrowym odżywianiu, najlepiej uczyc dzieci od najmłodszych lat jedzenia warzyw i owoców :)

    OdpowiedzUsuń
  7. To prawda bardzo przydatna publikacja, warto zwracać uwagę na takie rzeczy. Ja również staje się fanem zdrowego, ale również smacznego domowego jedzenia. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawa pozycja. Z chęcią po nią sięgnę

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestem ciekawa tej książki. 😊

    OdpowiedzUsuń
  10. Sporo wiedzy wyciągnęłaś z tej książki. Jak widać, była to wartościowa lektura.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawa książka , warto przeczytać chociażby dla porównania z tym co proponują lekarze z zakresu medycyny ortomolekularnej.
    Dla mnie niewyczerpanym źródłem informacji jak się odżywiać zdrowo w tym i dzieci jest https://akademiawitalnosci.pl/ dzięki niej udało mi się wyjść z fibromialgi i zastosować w życiu zdrowe odżywianie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Jeszcze nie mam dzieci, ale wiem komu mogę ją polecić.

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie mam na razie dzieci, ale mam wiele znajomych, które na pewno docenią tę książkę.
    Budowanie dobrych nawyków od najmłodszych lat to bez dwóch zdań recepta na sukces.

    OdpowiedzUsuń
  14. Koniecznie muszę ją przeczytać. Idealna na prezent.

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo przydatna i wartościowa książka :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wygląda na ciekawą książkę. Chyba podpowiem córce.

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo mnie ciekawią książki tego typu

    OdpowiedzUsuń
  18. Jak na razie pozycja nie jest dla mnie, jednak w przyszłości może książka się przydać.

    OdpowiedzUsuń
  19. Lubię książki o zdrowym odżywianiu :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie jestem jeszcze mama, ale chętnie dowiedziałabym się czegoś o zdrowym żywieniu. Książka naprawdę świetna

    OdpowiedzUsuń
  21. Brzmi bardzo ciekawie i na pewno warto przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo pomocna książka w zrozumieniu prawidłowego żywienia

    OdpowiedzUsuń
  23. Wszystko w jednej publikacji, a to bardzo pomaga w zdobywaniu wiedzy dla zagonionej mamy, ja musiałam szukać jej w różnych artykułach.

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo ciekawa pozycja. Wydawnictwo znam, natomiast ta książka gdzieś mi umknęła. Na pewno znajdę w niej coś dla nas. Jemy to, na co mamy ochotę, oczywiście bez szaleństw. Na szczęście w naszym jadłospisie nie brakuje owoców, warzyw, wody i naturalnych jogurtów czy ciemnego pieczywa, które moje dzieci bardzo lubią.

    OdpowiedzUsuń
  25. Mądre rady zawsze w cenie, ja chetnie się dowiem jak urozmaicic drugie sniadanie do szkoły, bo kanapki czasami bywają nudne

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy rodzaj aktywności. To dla mnie wielka motywacja do dalszych działań :)

Zapraszam również na nasz Fanpage Uwielbiamy Testowanie.

Popularne posty z tego bloga

Poznajcie kontynuację bestsellera "Zniszcz mnie", czyli recenzja książki "Napraw mnie" Anny Langner

Witajcie! Dzisiaj zapraszam Was na recenzję książki typowo kobiecej...  O jakiej książce mowa? Przekonajcie się sami... Książkę Anny Langner pt. „Napraw mnie” przeczytałam, ponieważ zaintrygowało mnie zakończenie pierwszej części – czyli „Zniszcz mnie”. Jest to historia o zbuntowanej outsiderce i wytatuowanym imprezowiczu, których połączyło gorące uczucie, jednak koniec końców nie znaleźliśmy typowego dla obyczajówek i romansów happy endu. Właśnie dlatego skusiłam się na tę drugą część.   Amy po rozstaniu z Barrym leczy złamane serce żelkami i Netflixem, ale nowa praca w agencji reklamowej pozwala dziewczynie stanąć na nogi… do czasu. Już pierwszego dnia pracy okazuje się, że kolejnym nowym pracownikiem firmy jest nie kto inny, jak Barry. Para toczy kłótnie, są między nimi liczne spięcia i wiele niewyjaśnionych kwestii. Jednak pożądanie i silne uczucia wiszą w powietrzu. Jeżeli podobała się Wam pierwsza część i zastanawiacie się, czy warto sięgnąć po kontynuację, to pewnie się nie

Nasza ulubiona księga pełna wierszy dla dzieci polskich poetów, czyli recenzja książki "Wiersze dla dzieci. Polscy poeci" Wydawnictwa SBM

Witajcie! Od jakiegoś czasu brakowało w naszej biblioteczce pewnego książkowego wydania... Wiecie o jaką książkę chodziło? O taką gdzie znajdziemy zbiór klasycznych wierszy dla dzieci, znanych autorów typu Konopnicka, Krasicki. Mieliśmy pojedyncze wydania... Aż do pewnego dnia... I tak oto w końcu mamy pięknie i bogato ilustrowany zbiór wierszy dla dzieci od Wydawnictwa SBM. Popatrzcie jaka to wspaniała księga! Ilustracje są piękne, kolorowe, wzbogacają książkę. Stron mamy tutaj aż 200. Nieźle prawda? Jest to duża księga pełna wierszy i tych znanych nam z dzieciństwa autorów: Konopnicka, Jachowicz Fredro, Krasicki, Mickiewicz itp. Jednak mamy tutaj dla urozmaicenia także wiersze współczesnych poetów. Tutaj mamy wiersz Władysława Bełzy "Bocian". Zobaczcie jak się ładnie prezentuje... Chyba każdy zna wiersz Stanisława Jachowicza "Chory Kotek". To jeden z naszych ulubionych wierszy. Często robimy do niego inscenizację! A "Paweł i Gaweł"? Klasyka... Humoru tut

Cudowna seria książeczek o pewnym lwie...

Uwielbiamy czytać, zwłaszcza wieczorami przed spaniem. To jest nas wieczorny rytuał. Mamy też swoje ulubione książeczki. O jednej serii opowiem Wam dzisiaj. Gdy otrzymaliśmy pierwszą książeczkę "Jak schować lwa" Helen Stephens w prezencie, bardzo nas ona zauroczyła. Jest w większym formacie, ma przepiękne ilustracje i ciekawą historię. Nie jest zbyt długa, ale po prostu wciąga, że chcę się ją czytać kilka razy... Jest to urocza i wesoła opowieść o zupełnie wyjątkowej przyjaźni, obsypana międzynarodowymi prestiżowymi nagrodami.  Czy małej dziewczynce uda się schować bardzo dużego lwa? Czy może go chować tak bez końca? Przecież to nie jest takie łatwe, a dla mamusi i tatusia lew w domu to nic fajnego... Gdy dowiedziałam się, że dostępne są jeszcze dwie książeczki z tej serii: "Jak schować lwa w szkole" i "Jak schować lwa przed babcią" nie mogłam się im oprzeć i zamówiłam je za pośrednictwem księgarni internetowej. I nie żałuję tego wyboru. Te d