Przejdź do głównej zawartości

Gra edukacyjna od 1 roku życia? Poznajcie "Powiem Ci co widzę" od Alexander Toys

Witajcie! Coraz więcej osób pyta o gry edukacyjne dla tych najmłodszych dzieci, więc mamy dla Was propozycję- poznajcie grę edukacyjną "Powiem Ci co widzę" od Alexander Toys. Może znacie?


Gra składa się z  32 grubych kartonowych plansz na 16 tablicach. Na każdej z nich przedstawione są obrazki z najbliższego otoczenia dziecka. Rodzic, wychowawca ma tutaj okazję do zabawy i nauki poprzez stymulację kojarzenia i mowy. Wszystko zależy od naszej wyobraźni w jaki sposób będziemy z dzieckiem rozmawiać na temat tych kart. Możemy np. odszukiwać brakujące elementy, możemy wskazywać wymienione przez nas przedmioty, kolory. Możliwości jest bardzo wiele. Dobrym rozwiązaniem jest także to, że karty są różnorodne: poznajemy świat kolorów, zmysłów, zwierząt, owoców, warzyw, części ciała, czynności. Dziecko ma kontakt z wyrażeniem- "jest" i "nie ma", "jeden" i "wiele".
To właśnie te ćwiczenia z wykorzystaniem tych plansz uczą pierwszych i podstawowych zasad gramatyki, rozróżniania nazw w liczbie pojedynczej i mnogiej, w mianowniku i w dopełniaczu. Pomagają nawet w nauce określenia położenia i wykonywania czynności.

Z tego zestawu korzysta nasz niespełna dwulatek. Siadamy razem na macie i po kolei oglądamy plansze. Czasami je losujemy, czasami to Mikołajek wybiera te, które go interesują. I rozmawiamy sobie, wygłupiamy się, robimy miny, wydajemy różne dźwięki, pokazujemy obrazki zawarte na planszach również w naszym otoczeniu. W naszej rozmowie odpowiadamy sobie na pytania typu: "Kto to?", "Co to?", "Gdzie jest?", "Co robi?", "Jaki jest?"
Plansz jest aż 32, więc tak szybko się nie nudzą. Mamy dzięki nim zapewnioną naukę poprzez zabawę. I my mamy czas dla siebie- wzmacniamy nasze więzi. Zdarza się i tak, że "lekcję edukacyjną" dla Mikołajka prowadzi starszy syn Sebastian- widok bezcenny.

Gra pochodzi z serii "Sowa Mądra Głowa poleca". Z tej serii recenzowaliśmy dla Was np. puzzle z dziurką czy też puzzle dwudzielne ze zwierzątkami.

A teraz pokażemy Wam przykładowe karty...





I jak Wam się podobają te plansze edukacyjne?
Znacie jakieś inne gry od 1 roku życia?

Komentarze

  1. świetne plansze! Będą idealne dla mojego chrześniaka :) on jest teraz na etapie kojarzenia co jest czym, wymawiania trudnych słów, uczenia się nowych, naśladowania dźwięków :) Dzięki za fajny pomysł na prezent :)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo fajne, ja ze swojej storny powiem, że znałazłam w PEPCO ostatnio książke ze zmazywanym markerem, dziecko poprawia kształty w książce- kółka kwadraty itp, tez fajna sprawa :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajna gra. Będę o niej pamiętać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajna sprawa dla maluszków :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna gra, żeby dziecko zaczęło też mówić. Sama wykorzystuje takie karty.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzieki za kolejne super polecenie. Choć nie znam rocznika z takim zasobem słów ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetna gra! Z racji tego, że jestem pedagogiem specjalnym w każdej grze szukam dodatkowych plusów :) i właśnie je znalazłam :) Kinga

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetna są te karty. Muszę koniecznie kupić je mojemu synkowi

    OdpowiedzUsuń
  9. Dobrze, że są gry dla coraz młodszych 🙂

    OdpowiedzUsuń
  10. Takie karty to unspirujący pomysł na zabawę z maluchem, na pewno sprawdza się w codziennej zabawie

    OdpowiedzUsuń
  11. Jaka fajna gra edukacyjna. Mam akurat w rodzinie jednego maluszka, który niebawem skończy roczek, więc będę miała na uwadze powyższy produkt.

    OdpowiedzUsuń
  12. U nas na pewno by się sprawdziła!

    OdpowiedzUsuń
  13. Na pewno pomoże w nauce mówienia

    OdpowiedzUsuń
  14. Dziękujemy za rekomendacje książek dla dzieci. Dzieci z pewnością pokochają wygląd kolorowych stron książki wraz z interesującymi zdjęciami. Pozdrowienia ode mnie w Indonezji

    OdpowiedzUsuń
  15. Dl dzieciaków to świetna sprawa :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Moja córcia jeszcze za malutka na tą grę, ale powoli możemy zacząć kupować takie rozrywki :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetnie, że już tak małe dzieci mogą grać w tą grę. 😊

    OdpowiedzUsuń
  18. Takie gry są świetne dla dzieci :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo fajne plansze i fajna zabawa.

    OdpowiedzUsuń
  20. Cos dla nas. Moze zamowie na dzień dziecka

    OdpowiedzUsuń
  21. Lubie takie gry, ale myślę, że to odpowiednia gra dla dwulatka i więcej :) mam bratanka, który ma 1,5 roku i wie wiele rzeczy ale chyba nie byłaby to gra jeszcze dla niego - tak czy siak zapisuje sobie grę bo to będzie fajny prezent na przyszłość ☺

    OdpowiedzUsuń
  22. good post
    have a nice day
    http://www.mosaictrends.com/

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo fajna gra edukacyjna :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy rodzaj aktywności. To dla mnie wielka motywacja do dalszych działań :)

Zapraszam również na nasz Fanpage Uwielbiamy Testowanie.

Popularne posty z tego bloga

"Stefcia ma katar" - recenzja

Witajcie! Dzisiaj zapraszamy Was na recenzję książeczki w której główna bohaterka boryka się z przeziębieniem, a dokładniej z katarem. Wydawałoby się: "a co tam..."  Jednak w tym samym dniu, gdy pojawia się gorsze samopoczucie zdrowotne, w przedszkolu odbywa się bal karnawałowy. Jak tutaj poradzi sobie tytułowa Stefcia? Przecież strój pandy już czeka.... Zapraszamy na recenzję. Może już znacie serię o tej dziewczynce? My się przyznamy, że "Stefcia ma katar" to nasza pierwsza książeczka z tej serii. Dedykowane są one dzieciom w wieku przedszkolnym i nieco młodszym. W każdym wydaniu Stefcia ma jakieś przygody, trudności czy wyzwania, a czytelnicy odkrywają wspólnie z nią jak radzić sobie w takich sytuacjach. Przejdźmy więc do książeczki "Stefcia ma katar". Jest to kolorowe wydanie, oprawione w twardą okładkę. Tekst jest krótki i napisany zrozumiałym dla dziecka językiem. Czcionka jest duża, co sprawia, że może być to również książeczka do nauki czytania (u n...

"Niesforne aniołki", czyli spacer przez Biblię dla milusińskich

W ostatnim czasie z moim 6-letnim synkiem codziennie przed snem czytamy 1 stronę naszych "Niesfornych aniołków" w których znajdziemy króciutkie historyjki na każdy dzień w roku. Książeczka jest podzielona na miesiące. Na każdej stronie mamy inny dzień i nową historyjkę. Na wstępnie mamy tytuł opowiadania, potem odnosimy się to cytatu z Biblii- jest to jedno zdanie. Następnie jest opowiadanie, które zawsze kończy się rymowanką, na przykład: Dziękuje Ci bardzo , dobry Boże, że moje serduszko innych kochać może. Każde opowiadanie, każda historyjka wzbudza w dziecku pewne refleksje, Uczy go jak postępować, jak radzić sobie z problemami. Wszystko jest dostosowane do wieku dziecka. Nie ma tutaj trudnych zagadnień, ciężkich rozważań teologicznych. Czyta się po prostu miło i przyjemnie. Bardzo często historyjki odnoszą się do codziennych chwil, które występują u dziecka. Co zrobić, gdy się złościmy? Jak możemy pomóc innym? Czym jest dla nas szczęście? A czym zaufanie? ...

Poznajcie nową książkę o pojazdach z okienkami!

Witajcie! Czy wśród Waszych dzieciaków są fani pojazdów i różnych maszyn? A może do tego książeczki z otwieranymi okienkami to u Was hit? Jeśli tak, to mamy dla Was recenzję nowej książki od Wydawnictwa Papilon - "Pojazdy. Wielka nauka dla małych dzieci". Dodamy jeszcze, że z tej serii książeczek mamy także wydanie o Kosmosie i o Ziemi. To jak przechodzimy do recenzji? Wydanie ma duży format - 25x27 cm. Jest to kartonówka, która ma aż 30 otwieranych okienek. U nas dzieciaki je uwielbiają. Każda książka z otwieranymi okienkami cieszy się u nas dużym zainteresowaniem. Takie okienka gwarantują mnóstwo zabawy! W środku znajdziemy napisane prostym językiem ciekawostki o pojazdach i tych większych maszynach. Są nimi np. pociągi, statki, stacje kosmiczne, samoloty itp.  Książka zapewnia naukę poprzez zabawę. Możemy z niej dowiedzieć się między innymi: Czy w tramwaju jest kierownica? Gdzie śpią marynarze? Jakie warzywa udało się wyhodować astronautom na stacji kosmicznej? Co pomaga ...