Z twórczością tego autora jestem już dobrze zapoznana. Wcześniejsze recenzje jego książek znajdują się już na Uwielbiamy Testowanie. A co może zaskoczyć nas w jego debiutanckiej powieści „Kod Himmlera”? Przekonajmy się! Akcja rozgrywa się zarówno w przeszłości w roku 1943, kiedy prowadzony jest tajny projekt przez nazistów. Miejscem rozgrywania akcji są Góry Sowie a dokładniej bunkry, gdzie dochodzi do dramatycznych wydarzeń. Jednym z więźniów był dziadek głównego bohatera Tomasza, który po śmierci pozostawia mu notatki oraz nazistowskie dokumenty. Młody dziennikarz postanawia rozwikłać tajemnicę bunkrów. „Dziadek miał obsesję na punkcie tego pobliskiego bunkra. To właśnie tam przeżył największą gehennę w życiu. Był świadkiem wydarzeń, o których wiedzieli jedynie nieliczni”. Dodatkowo dwa lata po II wojnie światowej dochodzi do niepokojących odkryć na Antarktydzie, gdzie została wysłana brytyjska armia. Jakie historie skrywał dziadek Tomasza? Czy jemu grozi niebezpieczeństw