Skrywane sekrety oraz cierpienie za popełnione grzechy w kryminale „Smętny szofer z Alster” autorstwa Håkana Nessera
„Nie powinienem żyć. Wiele osób tak uważa, rozumiem to.” Od takiego osobistego wyznania głównego bohatera zaczyna się ta książka. Jest nim były wykładowca akademicki Albin Runge. Jego kariera naukowa się nie powiodła, więc podjął pracę jako kierowca autokaru. Wiódł spokojne życie z żoną Viveką. Ich związek był harmonijny oraz szczęśliwy. Niestety pewnego dnia doszło do tragicznego wypadku drogowego. Zginęło siedemnaścioro uczniów i jeden rodzic. Główny bohater pomimo, że został oczyszczony z wszystkich zarzutów, codziennie dźwiga brzemię popełnionego czynu. Z czasem zaczyna dostawać niepokojące wiadomości. Albin Runge zgłasza się do inspektorów kryminalnych Gunnara Barbarotti oraz Evy Backman. „Czasami mój płomień życia tak ledwo się tli, że mam wrażenie, iż wystarczy stanąć przed lustrem i po prostu go zdmuchnąć.” Książka podzielona jest na okres, w którym śledczy prowadzą dochodzenie oraz gdy parę lat później spędzają jesień w parafii Rute, gdzie na jaw zaczynają wychodzić