Przejdź do głównej zawartości

"Czuły narrator" Olga Tokarczuk - recenzja

„Czuły narrator” to pierwsza książka Olgi Tokarczuk po otrzymaniu Literackiej Nagrody Nobla. To dwanaście esejów i wykładów na temat tego, jak powstają książki noblistki. Czytelnik ma okazję dowiedzieć się, jak powstają teksty, skąd autorka czerpie natchnienie, jaki proces towarzyszy wykreowaniu bohaterów i dowiaduje się o „czułości” – kategorii wprowadzonej przez samą Tokarczuk.

Jest to opowieść – wykłady i eseje – o samym pisaniu. Ale nie tylko o pisaniu, również o czytaniu, dowiadujemy się tutaj, co czyta noblistka, jakie książki inspirują ją do tworzenia własnych tekstów, jakich autorów czytuje od dzieciństwa po dzisiaj. Jednym z najciekawszych tematów jest to, jak sama autorka pracuje nad swoimi dziełami.

Jednak Tokarczuk podkreśla, że nie zawsze pisanie w jej wydaniu wyglądało tak jak teraz. Dopiero od pewnego momentu w jej życiu pisarskim zaczął towarzyszyć jej tytułowy czuły narrator. Kim on jest? Tego dowiecie się z twórczości naszej noblistki, nie tylko z tego zbioru esejów i przemyśleń, ale również z innych niezwykłych powieści, w których autorka poddaje analizie współczesny świat, to jak go postrzegamy i jaki właściwie on jest.

Książka ta ukazuje kulisy powstawania dzieł Olgi Tokarczuk, jest swoistą pochwałą literatury oraz czytelnictwa. Autorka znana jest z głębokiej wrażliwości, troski o zwierzęta, mądrości, filozoficznych przemyśleń oraz niepowtarzalnych dzieł. W dzisiejszych czasach człowiek cały czas jest w biegu, pędzi za karierą, pieniądzem i rzeczami materialnymi. Coraz mniej czasu poświęca, aby zanurzyć się w myślach i marzeniach, a wyobraźnia przestaje mu być potrzebna, kiedy staje się dorosły.

„Czuły narrator” nie jest książką łatwą, którą można przeczytać w jeden wieczór przy herbacie. Wymaga pełnego skupienia i uwagi, by nadążyć za przemyśleniami autorki, ale warto, bo pozwala spojrzeć na pewne sprawy z innej perspektywy, żeby poszerzyć horyzonty i nie zamykać się we własnym światopoglądzie.

Myślę, że książka ta trafi we wrażliwość fanów noblistki, ale nie można jej czytać „na gorąco”. Należy się wyciszyć i w pełni na niej skupić, tylko wtedy można czerpać z niej najwięcej. W innym wypadku pozostaną to tylko mądre słowa, z których niewiele wynika. Jeśli poświęcicie się jej w stu procentach, zapamiętacie ją do końca życia i będziecie mogli wykorzystać zawarte w niej emocje, nauki i wrażliwości.

Ten bestseller znajdziecie między innymi w jednej ze znanych księgarni internetowych. 

 

Co sądzicie o twórczości pani Tokarczuk?
Jakie niełatwe książki macie za sobą, a jednak je polecacie?

Komentarze

  1. książkę mam w planach, jednak muszę znaleźć na nią trochę więcej wolnego czasu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Według mnie to najtrudniejsza z książek Olgi Tokarczuk, gdyż esej zwłaszcza tak napisany jak te noblistki, wymaga skupienia, uważności i przygotowania czytelniczego. Na pewno nie należy od tej pozycji zaczynać przygody z twórczością Olgi Tokarczuk. Moją ulubioną jej książką pozostają Bieguni, choć sama autorka się już od nich odcina, jej poglądy zmieniły się od czasu napisania Biegunów.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam książek autorki, więc książka raczej dla fanów, którzy pewnie się ucieszą, że ta książka się ukazała. Ostatnio czytam poradniki :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie jest to jednak ksiażka dla mnie :p

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie czytałam jeszcze żadnej książki naszej noblistki i na razie nie mam w planach.

    OdpowiedzUsuń
  6. Sama nie wiem czy będę miała czas na tą lekturę i przemyślenia z nią zwiazane.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeszcze nie miałam okazji czytać. Ale mam w planach.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie czytałam jeszcze żadnej książki pani Olgi, ale się do tego zamierzam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ładne wydanie, kiedyś pewnie przeczytam, ale raczej nie w najbliższym czasie. Do tej pory Tokarczuk czytałam tylko ,,Szafę" i miałam szansę dostać autograf autorki, wiele lat przed tym jak dostała Nobla ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Trudniejsze książki zdecydowanie są nam czasami potrzebne. Tych lekkich, czysto rozrywkowych jest obecnie na pęczki.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy rodzaj aktywności. To dla mnie wielka motywacja do dalszych działań :)

Zapraszam również na nasz Fanpage Uwielbiamy Testowanie.

Popularne posty z tego bloga

"Moje Pierwsze 5 Sekund" - sprawdź swoją wiedzę razem z dzieckiem!

Jednym z prezentów jakie otrzymał mój starszy synek na Dzień Dziecka była gra "Moje Pierwsze 5 Sekund" od Wydawnictwa Trefl. Ciocia wręczając mu ten upominek sprawiła wielką radość i zadowolenie na jego twarzy, gdyż jest on fanem wszelkich gier. Gra składa się ze 144 kart z pytaniami. Karty są dwustronne, więc w sumie mamy 288 pytań. Dostosowane są one do poziomu wiedzy dziecka- karty zielone mają łatwiejsze pytania, czerwone- trudniejsze. Poza kartami z pytaniami znajdziemy tutaj również 6 kart "Czas" i 6 kart "Zamiana", 1 specjalny czasomierz oraz instrukcję. Przeznaczona jest dla dzieci od 4 lat. Jednocześnie może w nią grać od 3 do 6 osób. Czasowo gra się w nią od 15 do 30 minut. Cel gry Zadaniem gracza jest udzielenie poprawnych odpowiedzi na jak najwięcej pytań. Za każdym razem gracze muszą podać 1 lub 2 poprawne odpowiedzi, zanim kulki stoczą się w dół spirali. Jak przygotować się do gry? Na bok odkładamy karty "Cz

Wyniki konkursu. Kto wygrał książkę "Krew za krew"?

Kochani! Nasz ostatni konkurs książkowy dobiegł końca. Dziękujemy z całego serca wszystkim uczestnikom za udział. Chcielibyśmy nagrodzić wszystkich uczestników jednak zwycięzca może być tylko jeden. Tym razem w konkursie wygrywa: pani Zuzanna Krowicka Serdecznie gratulujemy i czekamy na dane teleadresowe w celu wysyłki nagrody albo poprzez wysłanie wiadomości e-mail na adres 1aagnieszkaa@gmail.com lub kontakt z naszym Fanpage Uwielbiamy Testowanie. Zapraszamy także do udziału w naszych pozostałych konkursach: Konkurs nr 1 , gdzie do wygrania są aż dwa zestawy kreatywnych książeczek, Konkurs nr 2 , gdzie do wygrania jest sportowa gra X Game. Pozdrawiamy!

Za zamkniętymi drzwiami dworu królewskiego… Historia księżniczki Małgorzaty w powieści „Królewska buntowniczka”

Postać Małgorzaty Windsor mamy przyjemność poznać przez pryzmat damy dworu Very. Porzucając karierę pisarską, Vera całkowicie oddała się służbie i towarzyszy księżniczce przez lata młodości. Mimo, że pochodzą z różnych światów przeżywały podobne problemy. Z czasem staje się powierniczką jej sekretów. Dzięki temu możemy z bliska poznać kulisy sławy rodu Windsorów. Jak się okazuje, życie na świeczniku nie zawsze jest usłane różami, a zwłaszcza siostry królowej Elżbiety. Ciągłe porównania, codziennie obowiązki oraz wymagania, którym ciężko sprostać.  Czy życie według ustalonym zasad dało księżniczce szczęście? Z czego musiała zrezygnować na rzecz przynależności do rodziny królewskiej? Mimo swoich tytułów Małgorzata często spędzała czas z przyjaciółmi w klubie. Swoim urokiem sprawiała, że na kabaretowym występie w jej wykonaniu goście mogli się poczuć jak w pałacu Buckingham, a nie nad obskurnym sklepikiem z tytoniem. Odważna, barwna oraz przebojowa… takimi epitetami można ją opisać