Przejdź do głównej zawartości

100 zabaw z królikiem Kazikiem- nasza nauka poprzez zabawę

Będąc nauczycielem przedszkolnym nauka poprzez zabawę odgrywa w wychowaniu moich dzieci istotną rolę. W poznawaniu świata często pomagają nam różne gry, czy też książeczki edukacyjne od Kapitana Nauki.

Dzisiaj chciałabym Wam zaprezentować zestaw "100 zabaw z królikiem Kazikiem", dzięki którym dziecko zgaduje, rysuje i ściera poprzez zabawę. Zestaw ten przeznaczony jest dla dzieci 4-5 letnich. 



W skład zestawu wchodzą karty, flamaster i książeczka z zadaniami.



Kart mamy 30, które są dwustronne i zmywalne. Dołączony do zestawu specjalny flamaster sprawia, że każde zadanie można rozwiązywać wielokrotnie i bez obaw można poprawić swój błąd. Nam ta zaleta najbardziej się podoba, bo możemy wracać do zadań kiedy tylko chcemy. 




Natomiast w książeczce znajduje się mnóstwo zadań, w których to:
- poznajemy barwny świat roślin i zwierząt,
- liczymy w zakresie do 10,
- odkrywamy podobieństwa i różnice,
- ćwiczymy spostrzegawczość i myślenie logiczne,
- ćwiczymy nasze zdolności grafomotoryczne: mamy tutaj wstęp do nauki pisania,
- podstawy czytania także możemy tutaj poćwiczyć. 



W książeczce nie zabraknie nam zagadek, kolorowanek czy też szlaczków. 

Z tym zestawem właśnie moje dziecko pokochało szlaczki, z łatwością odszukuje podobieństwa i różnice. Jest to doskonały zestaw na spędzanie czasu wolnego i rozwijanie wszelkich umiejętności.



Główny bohater jakim jest królik Kazik oprowadza nas po kolejnych zadaniach. Zadania są łatwiejsze i trudniejsze. Dziecko samo może zadecydować, które zadanie chciałoby wykonać.



Ja często jako nauczyciel przedszkolny wykorzystywałam ten zestaw podczas zajęć wyrównawczych z moimi wychowankami.

Polecam więc ten produkt nie tylko rodzicom, ale i nauczycielom. Królik Kazik jest naszym przyjacielem!  

A Wy jakie zestawy edukacyjne polecacie dla swoich dzieci? Macie swoje typy? Z miłą chęcią je poznamy... 


Komentarze

  1. Super pomysł na naukę poprzez zabawę

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajna propozycja dla dzieci :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię serię z Kapitanem Nauką :) Mój siostrzeniec ma karty z literkami :) Te również wydają się być ciekawe :)
    Serdecznie pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My z literkami jeszcze nie posiadamy, ale mamy za to z cyferkami i są dość ciekawe. Idealne również do prowadzenia zajęć w przedszkolu. Poznajemy zapis cyfrowy liczby oraz mamy kartoniki z odpowiednią ilością przedmiotów. Z kart można korzystać na wiele różnych sposobów.

      Usuń
  4. Nauka poprzez zabawę to bardzo efektywna współpraca! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. w sumie fajna sprawa, na pewno lepsze niż mówienie do dziecka ze ma się uczyć i już :D pracuje jako felinoterapeuta i jestem na etapie szukania zabawek które są dosyć proste i nadadzą się na terapie, przycupnę tu sobie i bedę obserwować :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W przedszkolu wiele zabawek zamawialiśmy z katalogu Bambino- jednak przyznam nie są to tanie rzeczy. Co do pomocy dydaktycznych polecam również markę Akson. Posiada produkty wysokiej jakości. Miałam przyjemność współpracować kiedyś z tą marką i zostałam Ambasadorką. Mają świetne chusty animacyjne itp.

      Usuń
  6. Świetne rozwiązanie połączenia przyjemnego z pożytecznym ^^
    Poprzez taką zabawę dziecko może wiele się nauczyć ^^
    Pozdrawiam ♥ wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Mamy z tej serii 100 zabaw z Robotem Eliotem. Karty suchościeralne to fantastyczny wynalazek,korzystamy z nich już chyba trzeci rok (po starszaku przejął je młodszy syn) :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy rodzaj aktywności. To dla mnie wielka motywacja do dalszych działań :)

Zapraszam również na nasz Fanpage Uwielbiamy Testowanie.

Popularne posty z tego bloga

"Co i jak rośnie w ogródku" - recenzja

Witajcie! Dzisiaj mamy dla Was recenzję książki z serii "Od... do" Wydawnictwa Papilon - "Co i jak rośnie w ogródku" autorstwa Liliany Fabisińskiej. Na samym wstępie książka zaskoczyła nam pozytywnie swoim rozmiarem i grubymi, kartonowymi stronami. Dodamy do tego jeszcze piękne, kolorowe ilustracje, które są dość szczegółowe. Z tego wydania możemy dowiedzieć się jak sadzić, siać i dbać o rośliny, aby cieszyć się zbiorami. Przyznam się, że sama jako osoba dorosła z ciekawością wczytywałam się w tekst i znalazłam w nim kilka ciekawostek, które mnie zaskoczyły. A o jakich roślinach mowa? Wymienimy kilka... A są to: rzeżucha, dynia, groszek zielony, truskawka, tulipan, nasturcja czy też mięta pieprzowa. Opis każdej rośliny to obszerne dwie strony. Każda posiada ramkę z której dowiemy się: kiedy wysiewać roślinę, jakie przygotować stanowisko i jak często ją podlewać. To świetne vademecum małego i dużego ogrodnika. Książka pokazuje, że świat ogrodu potrafi być fascynujący

"Moje Pierwsze 5 Sekund" - sprawdź swoją wiedzę razem z dzieckiem!

Jednym z prezentów jakie otrzymał mój starszy synek na Dzień Dziecka była gra "Moje Pierwsze 5 Sekund" od Wydawnictwa Trefl. Ciocia wręczając mu ten upominek sprawiła wielką radość i zadowolenie na jego twarzy, gdyż jest on fanem wszelkich gier. Gra składa się ze 144 kart z pytaniami. Karty są dwustronne, więc w sumie mamy 288 pytań. Dostosowane są one do poziomu wiedzy dziecka- karty zielone mają łatwiejsze pytania, czerwone- trudniejsze. Poza kartami z pytaniami znajdziemy tutaj również 6 kart "Czas" i 6 kart "Zamiana", 1 specjalny czasomierz oraz instrukcję. Przeznaczona jest dla dzieci od 4 lat. Jednocześnie może w nią grać od 3 do 6 osób. Czasowo gra się w nią od 15 do 30 minut. Cel gry Zadaniem gracza jest udzielenie poprawnych odpowiedzi na jak najwięcej pytań. Za każdym razem gracze muszą podać 1 lub 2 poprawne odpowiedzi, zanim kulki stoczą się w dół spirali. Jak przygotować się do gry? Na bok odkładamy karty "Cz

Nauka poprzez zabawę z magnesiakami. Poznajemy owoce i warzywa oraz przenosimy się do Afryki!

Chyba każde dziecko lubi zabawę z magnesami... Przynajmniej u nas w domu tak jest i ja także w swojej pracy będąc nauczycielem przedszkolnym zauważyłam, że już samo przyciąganie obrazka do metalowej powierzchni jest dla najmłodszych czymś magicznym. To przecież takie "czary-mary!" Dzisiaj przedstawię Wam dwa zestawy magnesiaków od Wydawnictwa Alexander: "Warzywa i owoce" (zestaw większy) oraz "Mała Afryka Dzika" (zestaw mniejszy). Magnesy w takim wydaniu mają wielu zwolenników. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że jest to prosta i ekonomiczna zabawka, która w niezwykły sposób pobudza wyobraźnię u dzieci. Magnesami można się bawić w przeróżny sposób. U nas często było to tworzenie przeróżnych scenek czy też zabawa w wyszukiwanie (gdzie jest...?) , gdy cała lodówka była nimi "obłożona". U nas magnesy będące na lodówce pełnią również funkcję tzw. przytwierdzania. Czyli? Za ich pomocą mocujemy różne prace plastyczne do lodówki czy też karteczki z w