Witajcie. Odwaga, odwaga. Czym ona dla nas jest? Być odważnym to być silnym? Być odważnym to mieć swoje zdanie? Niekoniecznie. Dzisiaj przedstawiamy Wam książkę pt. "Odważny Hipcio" pani Justyny Wacławik oraz Piotra Haraszewskiego, która jest czwartą publikacją z serii "Budowanie charakterów". Z tej serii recenzowaliśmy już na naszym blogu "Mądre oszczędzanie". Może pamiętacie?
To właśnie tutaj dowiadujemy się, że odwaga nie jest jednoznaczna z siłą, a odważne zachowanie wcale nie oznacza dokonywania rzeczy niezwykłych. Być odważnym to postępować właściwie i sprawiedliwie, to wybierać takie zachowanie, które jest dobre, a którego często nikt inny nie chce podjąć w jakimiś trudnym momencie.
Książka została wydana w 2010 roku, ma twardą okładkę i zawiera 32 strony. Na samym wstępnie mamy stronę z miejscem na dedykację dla dziecka: "Ta książeczka jest upominkiem dla... Od... Z okazji..." Dla mnie jest to świetna sprawa. Oprócz opowiadania, o którym Wam zaraz opowiemy, znajdziemy również "Przewodnik dla rodziców" oraz pytania do rozmowy z dziećmi.
Z przewodnika dowiadujemy się, a to jak podejmować właściwie, odważne decyzje,a to jak zrozumieć czym jest odwaga, a także jak wspierać dzieci w tych trudnych dla niech momentach. Znajdziemy tutaj również odwołania do Bożych wartości w życiu.
Pytania do rozmowy z dziećmi odwołują się do całego opowiadania. Dziecko dzięki nim przypomina sobie przebieg zdarzeń, zaczyna rozumieć o co z tą odwagą naprawdę "chodzi". Mamy tutaj również odpowiedzi w formie cytatów z Pisma Św.
"Odważny Hipcio" opowiada o losach pewnego Hipopotamka, który na początku przeżywa wielką euforię z tego, że idzie do szkoły. Jednak trwa ona zbyt krótko. Dlaczego? Inne afrykańskie zwierzątka drwią z naszego głównego bohatera. Między innymi dla tego, że jest za gruby. A gdy jeszcze podczas lekcji ławka się pod nim rozpada, to już w ogóle nasz Hipcio ma wszystkiego dość. Teraz boi się do kogokolwiek odezwać.
Jednak rozmowa z tatą, dodaje zwierzątku siłę, by pomimo tych ciężkich chwil pojawiać się codziennie w szkole. Tata tłumaczy mu, że najważniejsze w życiu jest serce i to właśnie ono decyduje w życiu kim tak naprawdę zostaniemy, gdy dorośniemy. Istotne jest tutaj to, by pozostać sobą i postępować właściwie nawet, gdy paraliżuje nas strach.
I pewnego dnia wszystko się zmienia... W pobliżu szkoły pojawia się banda łobuziaków. Przewodzi im młody Nosorożec, do tego dochodzi jeszcze stado Hien, który nigdy nie chodził do szkoły. Wszyscy się go boją. Dyrektor Słoń nie jest obecny w szkole, a nauczycielka Żyrafa nie wie co robić. I nagle dzieje się coś, co sprawia, że Hipcio przełamuje swój strach. Szczegóły znajdziecie w książce. Nie chcemy Wam zdradzać wszystkich szczegółów, ale tego wydarzenia każdy chce się zaprzyjaźnić z Hipciem, a on dostał nawet od dyrektora Słonia specjalny dyplom za odwagę, a stary Goryl zobowiązał się nawet, że w dowód wdzięczności zbuduje dla naszego bohatera wzmocnioną ławkę.
Historia Hipcia pokazuje nam, że odwaga jest po prostu czynieniem tego, co właściwe, niezależnie od obaw, które w sobie nosimy.
Za książeczkę dziękujemy:
A dla Was czym jest odwaga?
Rozmawiacie ze swoimi dziećmi na temat odwagi?
Rozmawiacie ze swoimi dziećmi na temat odwagi?
Znacie inne książeczki w których poruszany jest ten temat?
Bardzo się cieszę, że w książeczkach dla dzieci jest poruszanych coraz to więcej tematów, zwłaszcza dotyczących emocji i ludzkich cech :)
OdpowiedzUsuńKsiążeczka ma interesujące, przyjemne dla oczu obrazki.
Pozdrawiam serdecznie!
Świetna książka ☺
OdpowiedzUsuńKsiążeczka niesie ze sobą ważne przesłanie.
OdpowiedzUsuńMądra książka
OdpowiedzUsuńTakie książeczki z przesłaniem są świetne. Przez takie opowieści dzieci mogą łatwiej zrozumieć niektóre rzeczy.
OdpowiedzUsuńPrzypomniał mi sie spektakl teatralny dla dzieci o tygrysku, który stracił paski, bo był tchórzliwy. Odzyskał je, gdy sprowadził lekarza dla swej mamy, mimo że bardzo bał sie burzy, a więc odwaga to także pokonywanie własnych słabości...
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że powstają takie piękne i mądre książeczki dla dzieci. 😊
OdpowiedzUsuńZwiwrzaki super sie slrawdzaja w takich historiach
OdpowiedzUsuńKsiążka super i tradycyjnie jadam się ilustracjami ☺
OdpowiedzUsuńTakie książeczki przydadzą się dziecku w każdym wieku.
OdpowiedzUsuńJaka świetna książeczka dla najmłodszych :)
OdpowiedzUsuńPiękna książeczka, chętnie podaruję ją najbliższej młodej osobie w rodzinie,na pewno będzie zachwycona! :)
OdpowiedzUsuńTrochę nie pasują mi ilustracje, ale treść mnie bardzo zaciekawiła 😊
OdpowiedzUsuńŚwietnie że pokazujesz również takie starsze książki. Ja w pozycjach dla dzieci cenię sobie również słowa dla rodziców
OdpowiedzUsuńIlustracje są przepiękne i przeurocze. A sama historia bardzo wartościowa.
OdpowiedzUsuńŚwietna książeczka :-0
OdpowiedzUsuńAle świetna! Uwielbiam takie książeczki.
OdpowiedzUsuńPatrząc na szatę graficzną tej książki, przypomniało mi się jak, jako dziecko recytowałam wierszyk na konkursie poetyckim o hipopotamie. Pamiętam, że musiałam wykazać się ogromną odwagą, bo takie wystąpienia zawsze mnie stresowały. Konkursy nie wygrałam bo Pani stwierdziła "taka ładna dziewczyna, następnym razem powinna recytować o jakimś łagodniejszym zwierzątku", właśnie uświadomiłam sobie, że to było trochę seksistowskie (?) a ja tak lubiłam tego hipopotama i wierszyk o nim. Odwagi mi zabrakło na następny konkurs.
OdpowiedzUsuń