Moja pielęgnacja twarzy. Poznaj kosmetyczne propozycje sklepu internetowego topestetic. Sprawdź, czy się u mnie sprawdziły!
Witajcie! Dawno nie było tutaj na blogu recenzji kosmetycznej. Dzisiaj przedstawię Wam produkty do pielęgnacji twarzy marki Voeli Botanica, jakie możecie nabyć w sklepie internetowym topestetic.
Przypomnę Wam jeszcze czym wyróżnia się ten sklep na tle konkurencji:
- darmowa dostawa i zwrot,
- próbki i prezenty gratis,
- program lojalnościowy,
- możliwość wyrobienia karty podarunkowej,
- darmowe konsultacje kosmetologiczne.
Zaś produkty Veoli Botanica dedykowane są dla kobiet świadomych, ceniących
siłę natury, jednocześnie doceniających najnowocześniejsze osiągnięcia w
dziedzinie kosmetyki naturalnej.
Formuła tych produktów czyni je kosmetykami luksusowymi,
oddziałującymi na nasze zmysły poprzez zapach, piękny wygląd i
skuteczność. Jest to polska marka. Brawo!
Marka ta jest wyjątkowa. A dlaczego? Podam Wam 3 powody, które dla mnie są najbardziej przemawiające:
1. Wykorzystane są tutaj polskie składniki naturalne.
2. Marka ta dba o środowisko w taki sposób, że umieszcza produkty w szklanych buteleczkach i słoiczkach. Zero plastiku, zero...
3. I jeszcze troska o zwierzęta- używane są tutaj jedynie produkty pochodzenia roślinnego z zaufanych źródeł.
I jeszcze ciekawostka:
Słowo VEOLI w nazwie marki Veoli Botanica jest symboliczne - odwracając kolejność liter słowa otrzymujemy nazwę OLIVE; podobnie jak nasze kosmetyki, które nie tylko zatrzymują, a wręcz odwracają procesy starzenia się skóry.
A teraz przedstawiam Wam dwa produkty tej marki do pielęgnacji twarzy, jakie miałam okazję ostatnio przetestować. A są to:
- Make It Clear - Mleczna emulsja oczyszczająca do twarzy,
- Have A Nice Face - Krem do twarzy na dzień dogłębnie nawadniający.
Make It Clear - Mleczna emulsja oczyszczająca do twarzy
Zawarta jest tutaj skuteczna i delikatna formuła, która opiera się wyłącznie na naturalnych składnikach myjących. W składzie znajdziemy między innymi oleje: winogronowy i słonecznikowy, których zadaniem jest dokładne usuwanie zanieczyszczeń i zabezpieczenie naturalnej warstwy hydrolipidowej skóry. Dodatkowo, żeby nie było mało- mamy tutaj olej z pestek moreli. Brzmi bardzo ciekawie. A wiecie jakie on ma zalety? Jest przede wszystkim źródłem witaminy A i E, które uwielbia każda skóra, działa łagodząco, nawilżająco i zmiękczająco.
Do jakiego typu skóry przeznaczona jest emulsja?
Do wszystkich, w tym wrażliwej i skłonnej do podrażnień.
Jakie znajdziemy tutaj najważniejsze składniki aktywne?
- Alantonina, która między innymi łagodzi podrażnienia i zmniejsza stany zapalne. Działa wygładzająco i zmiękczająco.
- Gemmocalm, który jest aktywnym ekstraktem z pąków czarnej porzeczki. Łagodzi podrażnienia i działa kojąco.
- Panthenol, który dba o prawidłowe nawilżenie skóry.
Pojemność?
Jest to 200 ml.
Jak stosować?
Emulsję nakładać na uprzednio zwilżoną skórę twarzy i masować aż do uzyskania pianki. Po umyciu twarzy spłukać wodą.
Emulsję nakładać na uprzednio zwilżoną skórę twarzy i masować aż do uzyskania pianki. Po umyciu twarzy spłukać wodą.
Moje wrażenia?
Mleczna emulsja jest naprawdę lekka. Dokładnie oczyszcza twarz, po zmęczonym dniu... Po nałożeniu na skórę i kontakcie z wodą delikatnie się pieni. Nadaje się i do demakijażu i do odświeżenia naszej skóry twarzy. Jej zapach nie jest zbyt intensywny, taki delikatny: kremowo-mleczny. Nie pozostawia uczucia
ściągnięcia, nie pozostawia tłustej warstwy, a przede wszystkim nie
podrażnia.
Wielki plus ode mnie za opakowanie. Mleczko znajduje się w szklanej buteleczce z pompką.
Skóra jest miękka, wygładzona, odświeżona i wypoczęta.
Skóra jest miękka, wygładzona, odświeżona i wypoczęta.
Cena?
Ok. 59 zł
Have A Nice Face - Krem do twarzy na dzień dogłębnie nawilżający
Krem posiada formułę, która bazuje na peptydach roślinnych. Zawarte w nim naturalne antyoksydanty. mają za zadanie hamować proces starzenia się komórek wywołany czynnikami zewnętrznymi.
Do jakiego typu skóry przeznaczony jest krem?
Do wszystkich, w tym wrażliwej i skłonnej do podrażnień.
Jakie znajdziemy tutaj składniki aktywne?
Najważniejsze z nich to:
- Gemmocalm- o nim pisałam Wam powyżej.
- Hydroavena- hydrolizat protein owsa intensywnie nawilżający i filmotwórczy. Zapewnie długotrwałe nawilżenie, czyniąc skórę miękką i gładką.
- Lycomega- nautralny kompleks z likopenem oraz kwasami Omega 3 i 6. Lipoken hamuje procesy starzenia się komórek, zaś kwasy Omega 3 i 6 uzupełniają niedobory lipidów, odżywiają i regenerują.
Pojemność?
Jest to 60 ml.
Jest to 60 ml.
Jak stosować?
Nakładać rano na oczyszczoną skórę twarzy i szyi. Rozprowadzić i delikatnie wklepać.
Nakładać rano na oczyszczoną skórę twarzy i szyi. Rozprowadzić i delikatnie wklepać.
Moje wrażenia?
Pierwszy raz miałam doczynienia z tak gęstym kremem, ale świetnie się on rozprowadzał, a dodatkowy jest wydajny. Skóra po jego zastosowaniu była odpowiednio nawilżona i wygładzona. Doskonale nadje się on pod makijaż, gdyż nie powoduje on warstwy lepijącej. I działanie regenerujące- to powierdzam.
Plus także za szklany słoiczek.
Skóra jest bardziej odżywiona i promienista. Po prostu jej stan zmienił się na lepsze.
Pierwszy raz miałam doczynienia z tak gęstym kremem, ale świetnie się on rozprowadzał, a dodatkowy jest wydajny. Skóra po jego zastosowaniu była odpowiednio nawilżona i wygładzona. Doskonale nadje się on pod makijaż, gdyż nie powoduje on warstwy lepijącej. I działanie regenerujące- to powierdzam.
Plus także za szklany słoiczek.
Skóra jest bardziej odżywiona i promienista. Po prostu jej stan zmienił się na lepsze.
Cena?
Ok. 89 zł
Pamiętacie jak wspominałam Wam, że do każdego zamówienia w tym sklepie dołączone są próbki i prezenty? Zobaczcie co jeszcze było w mojej przesyłce:
Ok. 89 zł
Pamiętacie jak wspominałam Wam, że do każdego zamówienia w tym sklepie dołączone są próbki i prezenty? Zobaczcie co jeszcze było w mojej przesyłce:
Dziękuję!
Znacie markę Veoli Botanica?
Który produkt przypadł Wam bardziej do gustu?
Który produkt przypadł Wam bardziej do gustu?
Zaciekawiła mnie mleczna emulsja.
OdpowiedzUsuńNie znam marki. Emulsja bardziej mnie zainteresowała.
OdpowiedzUsuńNie znałam tego sklepu. Wygląda ciekawie. A nazwa kremu pierwsza klasa :)
OdpowiedzUsuńNa sklep też wcześniej nie trafiłam, zaraz sprawdzę, co dla mnie mają. :)
UsuńZaciekawiły mnie te kosmetyki. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia
OdpowiedzUsuńDla nas to zupełna nowość
OdpowiedzUsuńMyślę, że moja skóra mogłaby się z nim polubić. 😊
OdpowiedzUsuńpreferuję szklane słoiczki w kosmetykach, chętnie sprawdzę, czy moja skóra polubi. :)
OdpowiedzUsuńEmulsja nie dla mnie, ale kremik fajny :)
OdpowiedzUsuńW ogóle nie znam tych kosmetyków.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tej marce i produktach.
OdpowiedzUsuńZ porady zawsze chętnie skorzystam, przy wymagającej skórze przydają się cenne wskazówki.
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki, ale opakiwania maja świetne.
OdpowiedzUsuńWszystkie te produkty dzięki Twojemu wpisowi nie są dla mnie już aż taką nowością.
OdpowiedzUsuńNie ma to jak kremy... czasem zapominam o nich.
OdpowiedzUsuńMarki nie znałam, ale najbardziej zaciekawiła mnie Make It Clear - Mleczna emulsja oczyszczająca do twarzy :D
OdpowiedzUsuńChętnie bym przetestowała ten produkt :D Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Bardzo zaciekawił mnie kremik do twarzy! Nie testowałam produktów zaprezentowanej marki, więc moja ciekawość jest wzmożona :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Nie znałam ich wcześniej ❤
OdpowiedzUsuńKosmetyki wydają się być na prawdę super. Chętnie bym przetestowała.
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki, ale krem wydaje się idealny dla mnie.
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego z tych kosmetyków, dlatego przyjrzę się im bliżej :)
OdpowiedzUsuńCo za szczęście testować takie świetne produkty
OdpowiedzUsuńnie znam tej marki, ale wydaje się ekskluzywna i profesjonalna.
OdpowiedzUsuńOstatnio marka zawojowala blogi
OdpowiedzUsuńja aktualnie testuję krem na noc i olejek tej marki i jestem tak samo zadowolona :) krem na dzień też chciałabym wypróbować (jak już wykończę mój obecny :D )
OdpowiedzUsuńPs. zaskoczyłaś mnie tą symboliką w nazwie :) nie miałam o tym pojęcia
ja niestety cierpie na azs i muszę używać bardzo delikatnych kosmetyków. Z doświadczenia wiem że oilaum zawsze ratuje moją skórę.
OdpowiedzUsuńo fajnie że piszesz o skórze z azs . sama mam problem z ta chorobą i testuje różne kosmetyki. Nie słyszałam o oilatum ale chętnie spróbuje skoro u cb zadziałało to może i u mnie sie sprawdzi
UsuńInteresujący arsenał do pielegnacji ciala :3 Ciekawi mnie jak sprawdzi się to mleczko na mojej skórze.
OdpowiedzUsuńhttps://ekoszycha.pl/Pielegnacja-ciala-c7