Książka dla dzieci o bakteriach. Poznajcie "Bakterie są wszędzie... ale czy potrafisz je znaleźć? Tu i tam: szukam!"
Witajcie! Ostatnio dużo mówi się czy to o wirusach, czy też o bakteriach. Zwracamy uwagę na to, aby nasze dzieciaki myły często dłonie i uświadamiamy im dlaczego to jest takie ważne.
Dla ciekawskich dzieciaków Wydawnictwo Olesiejuk ma pewną propozycję "Bakterie są wszędzie... ale czy potrafisz je znaleźć? Tu i tam: szukam!" Jest to książkowa wyszukiwanka pełna bajecznych ilustracji, ciekawych informacji i sprytnie poukrywanych bakterii. Została ona stworzona przez Basię Szymanek i Ewę Podleś.
Chcecie poznać naszych głównych bohaterów, którzy bawią się z nami w chowanego? A więc są to:
- paciorkowiec,
- Listeria monocytogenes,
- gronkowiec,
- Shigella,
- Lactobacillus,
- Rhizobium,
- salmonella.
Muszę przyznać, że sama nie znałam wszystkich tych bakterii, albo i o nich po prostu zapomniałam (chociaż starałam się uważać na lekcji biologi), jednak dzięki książce wraz z moim synkiem dowiedzieliśmy się co nieco o tych bakteriach.
Dowiadujemy się, które z tych bakterii są pożyteczne, a które szkodliwe. Każda z nich lubi inne środowisko. Każda powoduje różne skutki np. pałeczki salmonelli powodują ból brzucha.
Na kolejnych stronach mamy ukryte nasze bakterie: jedne ukryły się w laboratorium, inne na placu zabaw, jeszcze inne w ziemi czy też w łazience. Te w ziemi są np. dobroczynne z grupy Rhizobium, dzięki nim gleba jest bogata w składniki odżywcze i pomaga roślinom pięknie rosnąć.
Wszystkich szczegółów Wam nie zdradzimy, jednak stwierdzamy, że możemy zaliczyć tę książeczkę do kategorii: nauka poprzez zabawę. Poznamy tutaj nazwy podstawowych bakterii, ich właściwości, dodatkowo mamy okazję je odszukać, a tutaj naprawdę musimy już wytężyć nasz wzrok. Przygoda z tą książeczką była dla nas świetną przygodą.
I jeszcze ważna sprawa: po świecie tych bakterii oprowadza nas Mick Rob. To właśnie bakterie są jego pasją... A o nich mógłby on opowiadać godzinami.
I na koniec mamy dla Was ciekawostkę. Wiecie, że w ciele człowieka żyją nawet dwa kilogramy bakterii! Niemożliwe? A jednak...
Dziękujemy!
I jak Wam się podoba to wydanie?
Znacie inne książeczki o tej tematyce?
Widziałam dziś w Biedronce, ale powiem szczerze, ze gdy stałam w rękawicach i maseczce do kasy i zobaczyłam tę książkę to dziwnie mi się zrobiło...jeszcze i tu.
OdpowiedzUsuńTematyka jak najbardziej na czasie. Teraz wolimy się słyszeć o wirusach i bakteriach...
UsuńNie znam innych książeczek o tej tematyce, ale ta wygląda interesująco.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa i ważna książeczka. 😊
OdpowiedzUsuńMoje ulubione to balterie kwasu mlekowego, dzięki którym z mleka robię jogurty.
OdpowiedzUsuńPodziwiam. Samo zdrowie :)
UsuńCiekawa tematyka
OdpowiedzUsuń... bardzo ciekawy pomysł na książkę dla dzieci :) ...
OdpowiedzUsuńTak ważna jest teraz edukacja higieniczna, że jak najbardziej książka powinna być teraz czytana przez wszytskie dzieci :)
OdpowiedzUsuńAleż sympatyczna książeczka, sama chętnie do niej zajrzę, taki sposób zdobywania wiedzy bardzo odpowiada dzieciakom. :)
OdpowiedzUsuńSama tematyka jest bardzo interesująca.
OdpowiedzUsuńKsiązka na czasie ;)
OdpowiedzUsuńKsiążeczka odpowiednia na aktualne czasy :)
OdpowiedzUsuńŚwietna pozycja dla dzieci!
OdpowiedzUsuńNie znam, ale to na pewno świetna książka dla dzieci. Warto się uczyć i o takich rzeczach. Świetna recenzja.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło ♡
Świetna propozycja dla dzieci.
OdpowiedzUsuńBardzo aktualna książeczka. Na pewno warto w nią zaopatrzyć biblioteczkę dziecka.
OdpowiedzUsuń:) hmm trochę szybko pisana, skoro od niedawna jest ten wirus, a wcześniej nikt jej nie wydał. Albo czekała na taki moment. Trudno powiedzieć.
OdpowiedzUsuńAle tu nie ms ani słowa o koronawirusie...
UsuńŚwietne książeczka aktualnie bardzo na czasie ;) gdyby mój chrześniak był starszy to na pewno bym mu kupiła :)
OdpowiedzUsuńWow. Bardzo fajna propozycja, nigdy wcześniej nie spotkałam książeczki dla dzieci o takiej tematyce.
OdpowiedzUsuńWarto i w tej kwestii uświadamiać dzieci, super tytuł :)
OdpowiedzUsuńCiekawy temat nie tylko dla dzieci. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia
OdpowiedzUsuńBardzo pomocna książeczka :) nie jest to temat, który byłoby mi łatwo ot tak sobie wytłumaczyć dziecku :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę śietnie napisane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń