Przejdź do głównej zawartości

Recenzja gry "Kombinator Sześciokąty", czyli nasza kolejna propozycja gry rozwijającej logiczne myślenie.

Witajcie! Ostatnio lubimy grać w wszelkiego rodzaju gry- zwłaszcza w te logiczne. Wygrana nie zależy tutaj od przypadku, a od naszych umiejętności- logicznego myślenia i strategii.

Przedstawiamy Wam "Kombinator Sześciokąty" - ciekawą grę logiczną dla fanów łamigłówek. Lubicie trenować swoje szare komórki? Chcecie zmierzyć się z innymi w gimnastyce umysłu? To coś dla Was!


Gra zapakowana jest w duże pudełko o wymiarach 24,5 cm x 25,5 cm x 6 cm.
W środku znajdziemy: 
- planszę do gry (jest ona składana w postaci 4 puzzli),
- okrągłe karty punktów (żetony) z cyfrą 1 (25 sztuk), 2 (65 sztuk) oraz 3 (20 sztuk),
- figury powstałe na bazie sześciokąta,
- klepsydrę,
- instrukcję. 



Dla jakiego wieku przeznaczona jest ta gra?
Od 7 lat w górę.

Ilu graczy?
Od 2 do 4.

Jak grać?
Ustalamy (najlepiej drogą losowania) kto rozpoczyna grę. Następnie składamy planszę w widocznym dla graczy miejscu z 4 puzzli, mieszamy i rozdajemy figury między graczy według zasad opisanych w instrukcji.  Żetony z punktami kładziemy w takim miejscu, aby każdy z graczy miał do nich swobodny dostęp. Jeżeli chcemy możemy korzystać również z klepsydry.


Pierwszy gracz umieszcza na środku planszy (w obrębie narysowanej figury) jedną ze swoich figur w taki sposób, aby pokrywała się ona z narysowanymi na planszy liniami. Gracz ten za 1 ruch otrzymuje 1 punkt. Kolejny gracz  może umieścić na planszy swoją figurę w taki sposób, aby pasowała ona kolorem lub kolorami do umieszczonej przez pierwszego gracza figury. Następni gracze dokładają kolejne figury... 

Wszystko musi nam się zgrywać z kolorami. Od tego ile kolorów nam będzie pasować (przykładając jedną figurę do drugiej) zależy ilość punktów jakie zdobywamy. W jednym ruchu możemy umieścić jedną figurę. 

Czas na umieszczenie figury odmierzamy za pomocą klepsydry lub aplikacji. Jeżeli w danym czasie nie zdążymy, nasza kolejka przepada i nie zdobywamy punktów.


A wiecie co jest zabronione?
Po pierwsze: umieszczanie figur w taki sposób, że nie dotykają one przynajmniej jednym bokiem żadnych innych figur na planszy.
Po drugie: dostawianie figur w taki sposób, że jeden lub więcej ich boków nie pasuje kolorem do umieszczonych już wcześniej na planszy.
Po trzecie: umieszczanie figury w taki sposób, że wychodzi choćby częścią swojej powierzchni poza czarne linie ograniczające pole figury.

Zwycięża oczywiście osoba, która zdobędzie jak najwięcej punktów. Jest jeszcze drugi wariant gry (o nim przeczytacie w instrukcji), gdzie wygrywa osoba, która jako pierwsza pozbędzie się wszystkich swoich figur.

Nasze wrażenia?
Gra należy do tych logicznych. Już na wstępie wspomniałam, że jesteśmy fanami tego typu gier. Plansza wykonana jest z twardych, dobrej jakości puzzli, nic nam się tutaj nie przesuwa. Pomysł z dopasowaniem do siebie różnych figur, o różnych kształtach i kolorach bardzo nam się podoba. Nie zawsze jest to łatwe zadanie. Musimy tutaj "ruszyć naszą główką". Jeszcze dopasowanie figury za 1 punkt nie jest znowu takie trudne, ale przecież my chcemy zdobyć 2 czy 3 punkty... A tutaj jeszcze nam czas leci i zaczyna się adrenalina... Dzięki tej grze rozwijamy nasze logiczne myślenie, planujemy i używamy naszej strategii. Gra nada się także na domówki. Czemu by nie? Jesteśmy na tak! 

Dziękujemy!
https://www.alexander.com.pl/produkty/kombinator-szesciokaty/
Jakie typy gier lubicie?
Co sądzicie o tej propozycji?

Komentarze

  1. Pobudza logiczne myślenie, idealna do dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym. Myślę że sama z chęcią bym w nią zagrała. Jak zawsze wspaniała recenzja. Jestem pod wrażeniem wysokiego poziomu bloga!

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszy raz ta grę widze ale wydaje sie fajna :) mało skomplikowana i dla całej rodziny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gra wydaję się być świetną propozycją dla dzieci! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo wartościowa gra. Będę o niej pamiętać w przyszłości.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wydaje mi się, że to fajna gra dla starszych dzieci

    OdpowiedzUsuń
  6. Wydaje mi się bardzo ciekawa. Szczególnie, że można grać całą rodzinką.

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię gry które zmuszają do myślenia :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Od Alexandra mamy kilka gier. Tą widzę pierwszy raz i wydaje się bardzo ciekawa. Sama bym w nią pograła.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawa ta gra. Jeszcze takiej nie widziałam. ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie słyszałam o niej wcześniej, ale lubię takie gry.

    OdpowiedzUsuń
  11. Wędrówki po kuchni22 kwietnia 2020 23:47

    Bardzo ciekawa ta gra. Myślę, że na nudę idealna

    OdpowiedzUsuń
  12. Przyznam, że jako dziecko nie przepadałam za takim układankami, zmieniło się to dopiero, jak z moimi dziećmi się w nie bawiłam. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale świetna gra! Muszę w nią zagrać <3 Uwielbiam planszówki :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Takiej gry jeszcze nie widziałam, ale wydaje się być bardzo ciekawa i dająca do myślenia :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo lubimy grać w tą grę wspólnie z moim siostrzeńcem. 😊

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy rodzaj aktywności. To dla mnie wielka motywacja do dalszych działań :)

Zapraszam również na nasz Fanpage Uwielbiamy Testowanie.

Popularne posty z tego bloga

Jednorożce. Pojedynek w chmurach - recenzja gry

 Witajcie. Dzisiaj mamy dla Was recenzję gry "Jednorożce. Pojedynek w chmurach" od Muduko. Czy przypadła nam ona do gustu? Czy ma proste zasady? I przede wszystkim czy zapewnia dobrą zabawę? Jesteście ciekawi? Odpowiedź znajdziecie poniżej... Gra zawarta jest w niewielkim pudełku. Jest ono solidne i ma magnetyczne zamknięcie, przez co elementy tak szybko nam nie wypadną. Kolorystyka pudełka jest też bajkowa- po prostu przyciąga uwagę. Jak sama nazwa wskazuje jest to gra, gdzie głównymi bohaterami są jednorożce. A jakie są jej zasady? Zaraz Wam wszystko opiszemy... Jednak najpierw zajrzyjmy do środka... A w środku znajdziemy: - 6 drewnianych pionków, - 12 naklejek na pionki - 4 planszetki (2 kwadratowe i  2 prostokątne), - 14 żetonów tęczy, - instrukcję. Jak jest cel gry? Należy złapać przeciwnika w pułapkę, skacząc po chmurkach i zostawiając za sobą żetony z tęczą, tak aby nie mógł on wykonać kolejnego ruchu. Wiek graczy? 7 lat w górę. Jednak u nas już 6-latek sobie poradził

Testujemy kaszki dla najmłodszych od Mamuko

Witajcie! Dzisiaj przychodzimy do Was z recenzją kaszek od Mamuko. Słyszeliśmy ostatnio o nich wiele pochlebnych opinii. Czy i nam one przypadły do gustu? Zaraz Wam wszystko opiszemy. Kaszki dostaliśmy przy współpracy ze sklepem internetowym Krabb. Często robimy tam zakupy- znajdziecie tam to co niezbędne dla malucha i oczywiście wyprawkę skompletujecie tam od A do Z. Jednak przejdźmy do kaszek. W naszym zestawie testerskim znalazły się trzy kaszki: - Kaszka ryżowa, - Kaszka gryczana, - Kaszka pełnoziarnista. Jak widzicie już same opakowania przyciągają uwagę. Kaszki pochodzą z litewskich upraw ekologicznych i spełniają wszystkie unijne normy. Są to jedyne na rynku nieprzetworzone kaszki, które certyfikowane są jako żywność dla dzieci, więc przechodzą dodatkowe kontrole jakości. Podczas ich produkcji nie używa się temperatury co sprawia, że zachowują wszystkie wartości odżywcze jakie znajdziemy w zbożach. Przyjrzeliśmy się bliżej składowi tych kaszek i faktycznie nie mamy tutaj cukru,

Książeczki dla dzieci o uczuciach i nie tylko

Witajcie. Dzisiaj mamy dla Was recenzję aż trzech wydań. Są to książeczki dla dzieci o uczuciach, pozytywnym zachowaniu i mindfulness. Wszystkie cechuje to, że znajdziemy w nich ćwiczenia dla dzieci. A to wszystko od ToTamto. Uczucia. Ćwiczenia dla dzieci Tutaj najmłodsi przenoszą się do świata uczuć, aby bardziej je zrozumieć. Piszemy najmłodsi ponieważ książeczka przeznaczona jest już dla dzieci od 3 roku życia. Znajdziemy w niej proste zadania, dzięki którym możemy dowiedzieć się jak rozpoznawać emocje, jak je wyrażać i przede wszystkim jak nad nimi panować. Jednak nie chodzi tutaj o to, aby te emocje w sobie tłumić. Musimy je po prostu zrozumieć. Ćwiczenia w tym wydaniu są różnorodne. Mamy i kolorowanki, zagadki, labirynty, pisemne zadania. Można je wszystkie dostosować do wieku i możliwości dziecka. Autorką jest tutaj Diane Romo - nauczycielka o blogerka. Od ponad dwudziestu ośmiu lat, uczy dzieci i w swojej pracy skupia się na interakcjach społecznych, gdzie swoim uczniom wpaja w