Przejdź do głównej zawartości

Wakacyjna nauka i zabawa z magazynami Lego City oraz Lego Jurassic World

Dzisiaj prezentujemy Wam dwa magazyny, które mogą być sposobem na dziecięcą, wakacyjną nudę. Są to Lego City oraz Lego Jurassic World. Oczywiście w jednym jak i w drugim numerze znajdziemy zestawy do zbudowania z klocków Lego.


Lego City 7/2020


W tym magazynie znajdziemy zabawkę jaką jest Nurek. Ma on ma imię Marek i jest fotografem. Mamy tutaj jeszcze Rekina.


Lubicie plakaty? Albo nie- czy Wasze dzieciaki lubią? W tym numerze mamy dwustronny plakat. Jedna ze stron wygląda tak:


Numer Lego City "Przygody w głębinach jest bardzo kolorowy". Oprócz dodatków takich jak plakat czy też zestaw klocków Lego mamy tutaj także komiksy czy też zadania dla dzieciaków. Jednym z komiksów jest "Polowanie na macki". Z zadań dominują tutaj łamigłówki, które rozwijają logiczne myślenie u dzieciaków. Jest nawet labirynt, gdzie Marek Migawka musi przeprawić się przez wrak statku. Z kategorii: nauka mamy tutaj dużą dawkę wiedzy na temat wielkich rekinów i olbrzymich kałamarnic.



Lego Jurassic World nr 4/2020


Znajdziemy tutaj świetną zabawkę: Laboratorium z dinozaurem. Składa się ona z 28 klocków Lego. Po złożeniu wygląda ona tak:


W tym numerze wszędzie otaczają nas dinozaury. Mamy nawet megakomiks na 14 stron. Są też łamigłówki. Jedną z nich jest wydostanie się z labiryntu- uciekamy przed Karnotaurem! Naszym celem jest... Jak myślicie? Oczywiście, że Jurassic World. Innym zadaniem jest rozszyfrowanie pewnej tajemniczej wiadomości, jeszcze innym połączenie skorupek jaj by do siebie pasowały. Na końcu magazynu mamy informację o pewnym konkursie. Kto wie może i my się zgłosimy?


Oczywiście jest też dwustronny plakat. Na jednej stronie mamy taki oto obrazek:


Z jednym jak i z drugim numerem synek miał choć chwilę zajęcia podczas wakacyjnych dni. Największą frajdą oczywiście było zbudowanie budowli z klocków Lego, a następnie zabawa z nimi. 



Co sądzicie o magazynach Lego?
A jak Wam i Waszym dzieciaków idzie zabawa klockami? Lubcie tworzyć nowe budowle?

Komentarze

  1. nie dla mnie i nikogo kogo znam :D ale na pewno chłopcy by byli wniebowzięci :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię tego typu kolekcje:-) sam mąż uwielbia lego! Królestwo dla dziecka jak j męża 😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami tatuś ma większą frajdę niż dziecko :D

      Usuń
  3. Takie magazyny cieszą miłośników klocków lego, jakby moje dzieci były małe, nie odpuścilibyśmy żadnemu numerowi. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dla chłopców świetna sprawa ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne spędzenie czasu. Świetna rozrywka.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale zazdroszczę dzieciakom takich fajnych klocków lego,jak ja byłam mała to były takie "ubogie" - ale i tak dawały multum frajdy ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nasz synek jakoś nie przepada za Lego, woli tradycyjne klocki - ale może kiedyś mu się odmieni ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas to topie są i Lego i tradycyjne. Wszytko zależy od dnia... :)

      Usuń
  8. Dla chłopców świetna sprawa :) Gdy byłam mała przepadałam za takimi gazetkami z drobiazgami. Mam tak do teraz tylko lego zamieniło się na bravo a bravo na cosmopolitan :) Faktem też jest, że kupowanie gazet z dodatkami jest najbardziej opłacalne, sam dodatek kosztuje znacznie więcej, tak więc jest zabawa i walor edukacyjny :)
    Pozdrawiam ciepło ♡

    OdpowiedzUsuń
  9. Każdy chłopiec na pewno by się ucieszył z takiego magazynu :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Mój chrześniak uwielbia ten magazyn.:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Moj starszy syn jest zafascynowany klockami LEGO i takie magazyny z pewnością sprawiłby mu ogromną frajdę. Potrafi przez długi czas tworzyć z tych niewielkich elementów różne budowle i bawić się nimi tworząc własne scenariusze zabaw :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Thanks for your detailed review! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Dziecko me pewnie rzuciłoby sie na dodatki

    OdpowiedzUsuń
  14. Dinozaury zawsze są w modzie. U nas ten etap chyba nigdy się nie skończy.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy rodzaj aktywności. To dla mnie wielka motywacja do dalszych działań :)

Zapraszam również na nasz Fanpage Uwielbiamy Testowanie.

Popularne posty z tego bloga

"Stefcia ma katar" - recenzja

Witajcie! Dzisiaj zapraszamy Was na recenzję książeczki w której główna bohaterka boryka się z przeziębieniem, a dokładniej z katarem. Wydawałoby się: "a co tam..."  Jednak w tym samym dniu, gdy pojawia się gorsze samopoczucie zdrowotne, w przedszkolu odbywa się bal karnawałowy. Jak tutaj poradzi sobie tytułowa Stefcia? Przecież strój pandy już czeka.... Zapraszamy na recenzję. Może już znacie serię o tej dziewczynce? My się przyznamy, że "Stefcia ma katar" to nasza pierwsza książeczka z tej serii. Dedykowane są one dzieciom w wieku przedszkolnym i nieco młodszym. W każdym wydaniu Stefcia ma jakieś przygody, trudności czy wyzwania, a czytelnicy odkrywają wspólnie z nią jak radzić sobie w takich sytuacjach. Przejdźmy więc do książeczki "Stefcia ma katar". Jest to kolorowe wydanie, oprawione w twardą okładkę. Tekst jest krótki i napisany zrozumiałym dla dziecka językiem. Czcionka jest duża, co sprawia, że może być to również książeczka do nauki czytania (u n...

"Niesforne aniołki", czyli spacer przez Biblię dla milusińskich

W ostatnim czasie z moim 6-letnim synkiem codziennie przed snem czytamy 1 stronę naszych "Niesfornych aniołków" w których znajdziemy króciutkie historyjki na każdy dzień w roku. Książeczka jest podzielona na miesiące. Na każdej stronie mamy inny dzień i nową historyjkę. Na wstępnie mamy tytuł opowiadania, potem odnosimy się to cytatu z Biblii- jest to jedno zdanie. Następnie jest opowiadanie, które zawsze kończy się rymowanką, na przykład: Dziękuje Ci bardzo , dobry Boże, że moje serduszko innych kochać może. Każde opowiadanie, każda historyjka wzbudza w dziecku pewne refleksje, Uczy go jak postępować, jak radzić sobie z problemami. Wszystko jest dostosowane do wieku dziecka. Nie ma tutaj trudnych zagadnień, ciężkich rozważań teologicznych. Czyta się po prostu miło i przyjemnie. Bardzo często historyjki odnoszą się do codziennych chwil, które występują u dziecka. Co zrobić, gdy się złościmy? Jak możemy pomóc innym? Czym jest dla nas szczęście? A czym zaufanie? ...

Poznajcie nową książkę o pojazdach z okienkami!

Witajcie! Czy wśród Waszych dzieciaków są fani pojazdów i różnych maszyn? A może do tego książeczki z otwieranymi okienkami to u Was hit? Jeśli tak, to mamy dla Was recenzję nowej książki od Wydawnictwa Papilon - "Pojazdy. Wielka nauka dla małych dzieci". Dodamy jeszcze, że z tej serii książeczek mamy także wydanie o Kosmosie i o Ziemi. To jak przechodzimy do recenzji? Wydanie ma duży format - 25x27 cm. Jest to kartonówka, która ma aż 30 otwieranych okienek. U nas dzieciaki je uwielbiają. Każda książka z otwieranymi okienkami cieszy się u nas dużym zainteresowaniem. Takie okienka gwarantują mnóstwo zabawy! W środku znajdziemy napisane prostym językiem ciekawostki o pojazdach i tych większych maszynach. Są nimi np. pociągi, statki, stacje kosmiczne, samoloty itp.  Książka zapewnia naukę poprzez zabawę. Możemy z niej dowiedzieć się między innymi: Czy w tramwaju jest kierownica? Gdzie śpią marynarze? Jakie warzywa udało się wyhodować astronautom na stacji kosmicznej? Co pomaga ...