Przejdź do głównej zawartości

To nie koniec walki Faye, czyli recenzja książki "Srebrne skrzydła" Camilii Läckberg

Ostatnio na blogu pojawiła się recenzja "Złotej klatki" Camilii Läckberg. Teraz przyszła kolej na poznanie dalszych losów naszej głównej bohaterki Faye, a to wszystko znajdziemy w nowym thrillerze pt. "Srebrne skrzydła".

Tutaj po zakończeniu bardzo toksycznego związku Faye rozpoczyna nowy rozdział w życiu. Jej były mąż Jack siedzi w więzieniu, a ona sama może w końcu realizować swoje pasje i skupić się na rozwoju swojej kariery. Decyduje się na prowadzenie firmy kosmetycznej Revenge, która z dnia na dzień odnosi coraz większe sukcesy. Aż do momentu, gdy okazuje się, że ktoś usiłuje przejąć jej biznes. Kto za tym stoi? Czy warto walczyć, aż do upadłego?

Drugi tom nowej serii Camilii Läckberg już mnie tak nie pochłonął jak pierwszy, jednak jak najszybciej chciałam poznać prawdę. W sumie w połowie książki sama zaczęłam snuć pewne domysły i większość z nich się sprawdziła, więc mogę uznać, że książka jest w pewnym sensie przewidywalna, co nie oznacza, że nie znajdziemy tutaj efektów zaskoczenia (zwłaszcza na ostatnich stronach). 

Wyjaśnionych jest tutaj dużo wątków o których była mowa w pierwszej części, dotyczących przeszłości Faye. Są one naprawdę mocne. To właśnie poznanie przeszłości Faye bardziej mnie zainteresowało niż ta cała walka o Revenge.

Książka pokazuje, ile w stanie jest zrobić kobieta, aby uratować swoją rodzinę i cały swój dobytek. Pokazuje jak silna jest kobieta i jej osobowość. A mroczna przeszłość głównej bohaterki bardzo mną wstrząsnęła.

Zakończenie jest takie, że czekam na więcej i mam nadzieję, że jak najszybciej pojawi się kolejna część. 

Czytaliście może pierwszy tom z tej serii?
Lubicie ten gatunek literacki?
Jak tam Wasze książkowe osiągnięcia? Co ostatnio przeczytaliście?

Komentarze

  1. Tego cyklu pani Lackberg jeszcze nie czytałam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten cykl jeszcze przede mną, ale na pewno za jakiś czas po niego sięgnę. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam jeszcze okazji czytać pierwszego tomu tej serii, więc wszystko przede mną.

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam złotą klatkę a tę może przeczytam jak będzie czas 🙂

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie czytałam pierwszego tomu, ale chyba się skuszę :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam kilka jej książek i były nawet ok ❤

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałam tylko jedną książkę tej autorki, ale siostra jest wielką miłośniczką jej twórczości.

    OdpowiedzUsuń
  8. Tego cyklu książek nie znam,ale widać że warto nadrobić zaległości

    OdpowiedzUsuń
  9. Cykl znam tylko z Waszych recenzji i przyznam, że jestem zaciekawiona.

    OdpowiedzUsuń
  10. zdecydowanie nie jest to mój gatunek, ale w moim otoczeniu jest paru sympatyków, więc wiem co polecić :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Czytałam oba tomy, lekkie thrillery psychologiczne, tak akurat na wieczorne luźne odstresowanie. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. A przede mną przygoda z książkami autorki. I myślę, że może właśnie zacznę od czegoś nowego, nie tej serii poprzedniej.

    OdpowiedzUsuń
  13. Dobrze czytać tom 2 krótko po pierwszym, wtedy w pamięci mamy szczegóły i wszystko się fajnie wyjaśnia

    OdpowiedzUsuń
  14. Słyszałam, że to doskonała Autorka, ale sama dałam spokój po dwóch książkach, niestety nie moje klimaty.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy rodzaj aktywności. To dla mnie wielka motywacja do dalszych działań :)

Zapraszam również na nasz Fanpage Uwielbiamy Testowanie.

Popularne posty z tego bloga

Jednorożce. Pojedynek w chmurach - recenzja gry

 Witajcie. Dzisiaj mamy dla Was recenzję gry "Jednorożce. Pojedynek w chmurach" od Muduko. Czy przypadła nam ona do gustu? Czy ma proste zasady? I przede wszystkim czy zapewnia dobrą zabawę? Jesteście ciekawi? Odpowiedź znajdziecie poniżej... Gra zawarta jest w niewielkim pudełku. Jest ono solidne i ma magnetyczne zamknięcie, przez co elementy tak szybko nam nie wypadną. Kolorystyka pudełka jest też bajkowa- po prostu przyciąga uwagę. Jak sama nazwa wskazuje jest to gra, gdzie głównymi bohaterami są jednorożce. A jakie są jej zasady? Zaraz Wam wszystko opiszemy... Jednak najpierw zajrzyjmy do środka... A w środku znajdziemy: - 6 drewnianych pionków, - 12 naklejek na pionki - 4 planszetki (2 kwadratowe i  2 prostokątne), - 14 żetonów tęczy, - instrukcję. Jak jest cel gry? Należy złapać przeciwnika w pułapkę, skacząc po chmurkach i zostawiając za sobą żetony z tęczą, tak aby nie mógł on wykonać kolejnego ruchu. Wiek graczy? 7 lat w górę. Jednak u nas już 6-latek sobie poradził

Testujemy kaszki dla najmłodszych od Mamuko

Witajcie! Dzisiaj przychodzimy do Was z recenzją kaszek od Mamuko. Słyszeliśmy ostatnio o nich wiele pochlebnych opinii. Czy i nam one przypadły do gustu? Zaraz Wam wszystko opiszemy. Kaszki dostaliśmy przy współpracy ze sklepem internetowym Krabb. Często robimy tam zakupy- znajdziecie tam to co niezbędne dla malucha i oczywiście wyprawkę skompletujecie tam od A do Z. Jednak przejdźmy do kaszek. W naszym zestawie testerskim znalazły się trzy kaszki: - Kaszka ryżowa, - Kaszka gryczana, - Kaszka pełnoziarnista. Jak widzicie już same opakowania przyciągają uwagę. Kaszki pochodzą z litewskich upraw ekologicznych i spełniają wszystkie unijne normy. Są to jedyne na rynku nieprzetworzone kaszki, które certyfikowane są jako żywność dla dzieci, więc przechodzą dodatkowe kontrole jakości. Podczas ich produkcji nie używa się temperatury co sprawia, że zachowują wszystkie wartości odżywcze jakie znajdziemy w zbożach. Przyjrzeliśmy się bliżej składowi tych kaszek i faktycznie nie mamy tutaj cukru,

Książeczki dla dzieci o uczuciach i nie tylko

Witajcie. Dzisiaj mamy dla Was recenzję aż trzech wydań. Są to książeczki dla dzieci o uczuciach, pozytywnym zachowaniu i mindfulness. Wszystkie cechuje to, że znajdziemy w nich ćwiczenia dla dzieci. A to wszystko od ToTamto. Uczucia. Ćwiczenia dla dzieci Tutaj najmłodsi przenoszą się do świata uczuć, aby bardziej je zrozumieć. Piszemy najmłodsi ponieważ książeczka przeznaczona jest już dla dzieci od 3 roku życia. Znajdziemy w niej proste zadania, dzięki którym możemy dowiedzieć się jak rozpoznawać emocje, jak je wyrażać i przede wszystkim jak nad nimi panować. Jednak nie chodzi tutaj o to, aby te emocje w sobie tłumić. Musimy je po prostu zrozumieć. Ćwiczenia w tym wydaniu są różnorodne. Mamy i kolorowanki, zagadki, labirynty, pisemne zadania. Można je wszystkie dostosować do wieku i możliwości dziecka. Autorką jest tutaj Diane Romo - nauczycielka o blogerka. Od ponad dwudziestu ośmiu lat, uczy dzieci i w swojej pracy skupia się na interakcjach społecznych, gdzie swoim uczniom wpaja w