Naszą propozycją jest gra towarzyska "Gdybyś był..." Wydawnictwa Alexander Toys.
Zacznijmy od tego, że gra zawarta jest w dużym, kartonowym pudełku. A co znajdziemy w środku? Mamy planszę, pionki, dwustronne karty z pytaniami, karty odpowiedzi, żetony do obstawiania, tarczę losującą ze strzałką i oczywiście instrukcję.
Gra przeznaczona jest od 12 lat w górę. U nas sprawdza się na domówkach. Z dziećmi jeszcze w nią nie gramy, ale przyjdzie jeszcze na to czas.
Aby rozegrać rozgrywkę potrzebujemy od 3 do 8 graczy.
Jakie są zasady gry?
Tak w skrócie to chodzi o to, żeby jak najszybciej dotrzeć to mety. Zaczynamy od tego, że za pomocą tarczy do losowania wybieramy gracza i to właśnie jego będzie dotyczyć pytanie typu: "Gdybyś był..."
Przykład:
Graczu A "Gdybyś był kawą, to byłbyś...?"
I tutaj mamy do wyboru:
1. zbożowa
2. z lodami
3. espresso
4. z mlekiem
5. czarna
Gracz A z pomocą kartoników na których mamy (1,2,3,4,5) obstawia swoją odpowiedź tak, aby inni nie widzieli. A pozostali gracze także obstawiają odpowiedź, która najbardziej pasuje do gracza A. Dodatkowo pozostali gracze (oprócz gracza A) obstawiają jak bardzo są pewni swojej odpowiedzi. Mamy tutaj żetony z liczbą 1 (mała pewność), 2 (średnia pewność) oraz 3 (duża pewność). Następnie gracz A pokazuje swoją odpowiedź i porównujemy ją z pozostałymi graczami. Nie do końca zawsze to co pokaże zawodnik A będzie prawidłową odpowiedzią. Przypuśćmy, że gracz A zaznaczył, że byłby kawą z mlekiem, jednak reszta odpowiedziała, że kawą z lodami. Tutaj więc, prawidłową odpowiedzią jest kawa z lodami. I co teraz robimy? Osoby z poprawną odpowiedzią przesuwają się o tyle pól ile wskazują im żetony obstawiania, w zależności od tego co obstawili (czy 1, 2, 3). Jeśli gracze wskażą błędną odpowiedź to np. ich pionki poruszają się do tyłu...
Musimy po prostu jak najszybciej dotrzeć do końcowego pola META.
Gracz, którego dotyczy pytanie, nie obstawia żetonów. Przy dobrej odpowiedzi ruszy do przodu o dwa pola, a przy złej zostanie w miejscu.
Podczas rozgrywki będziemy sobie zadawać pytania typu:
Jak ja sobie siebie wyobrażam?
Czy moi rywale znają moje prawdziwe "ja"?
Pytania są przeróżne. Jedne są bardzo śmieszne, inne takie normalne. Podamy Wam jeszcze kilka przykładów (już bez odpowiedzi). Gdybyś był...
... suplementem diety,
...filmem akcji,
...lampą,
...polską potrawą,
... rodzajem inteligencji,
... reklamą,
... znanym Donaldem,
... krajem,
... powiedzeniem rodziców,
...postacią z Władcy Pierścieni,
... stylem pływackim,
... sławnym Polakiem.
Gra nie jest przewidywalna. Cały czas piosnki zmieniają swoje położenie. raz prawie wygrywamy, a raz przesuwamy pionek do tyłu. Poznajemy jak widzą nas znajomi, a oni poznają bliżej nas. Świetna zabawa jest gwarantowana. Jednak czasami mamy takie pytanie, że sami nie wiemy co wybrać i po prostu strzelamy... I z ciekawością oczekujemy co inni obstawili. Liczy się tutaj także strategia obstawiania. Możemy zaryzykować i obstawić naszą odpowiedź za 3 punkty, jak będzie prawidłowa to fajnie, jednak jak nie to aż o 3 pola przesuwamy nas pionek, nie do przodu a do tyłu.
"Gdybyś był..." to przezabawna gra towarzyska, gdzie nie potrzebujemy ani specjalistycznej wiedzy, ani wielkiego szczęścia, chociaż z tym obstawianiem to i o szczęście w pewnym sensie chodzi...
To jak podoba Wam się taka gra?W co ostatnio gracie?
Bardzo fajny sposób na ciekawe spędzenie czasu.
OdpowiedzUsuńŚwietnie, jeśli można się dobrze bawić przy grze. Zabawa mile widziana.
OdpowiedzUsuńTakie gry towarzyskie są świetne.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie gry! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam planszówki. Tej gry jeszcze nie znam ale z chęcią bym pograla ;)
OdpowiedzUsuńTo jeszcze nie nasza kategoria wiekowa,ale za jakiś czas na pewno będziemy ją mieli na uwadze :)
OdpowiedzUsuńFajna gra, podoba mi się, można się przy niej pośmiać nawet :-)
OdpowiedzUsuńDawno nie spędzałam w ten sposób czasu, więc może być to miłą odmianą.
OdpowiedzUsuńJejku ta gra jest genialna! Nie mam pojęcia jak to się stało, że wcześniej nie udało mi się na nią wpaść.
OdpowiedzUsuńŚwietna gra.
OdpowiedzUsuńciekawe z ta kawą, ja herbaciara jestem jak by co;) ciekawa gra.
OdpowiedzUsuń