Przejdź do głównej zawartości

Van Dog i jego spojrzenie na świat sztuki

Witajcie! Warto już od najmłodszych lat wychowywać dziecko poprzez sztukę. Ona nie tylko rozwija wyobraźnię, ale i wzbogaca osobowość, wyrabia smak estetyczny czy też przybliża kulturę.

Tematyka malarstwa, ale i nie tylko (są też elementy fantastyczne) została poruszona w najnowszej książce Mikołaja Pasińskiego. Tytułowy "Van Dog" pewnego dnia wyrusza w plener i tam zaczyna tworzyć swoje dzieło. Jego wyobraźnia nie ma końca...


Na początku jednak zastajemy naszego bohatera w swoim domu, gdzie widać już po przedmiotach go otaczających, że ma on duszę artysty.

Gdy po wypiciu herbaty, wyrusza za miasto rowerem, biorąc ze sobą przybory malarskie już wiemy, że czeka nas niesamowita lekcja sztuki.

Tutaj na łące czas biegnie swoim życiem. Jednak z czasem mieszkańców tutaj przybywa, dzieją się różne rzeczy, wydobywają się różne dźwięki. Nasz bohater musi się nieźle skupić, aby skończyć malować obraz.


Oczywiście nie trwa to krótko, nie przeszkadza mu nawet zmieniająca się pogoda, pajączek, który chwali się, że zna wszystkie odcienie niebieskiego, przebiegający King Kong i ciekawski przechodzień, który stwierdza, że namalowałby obraz jeszcze ładniej.


Warto również wspomnieć, że książka ma duże gabaryty, a bogate ilustracje wykonane przez panią Gosię Herbę mogą posłużyć jako "wyszukiwanka".

Nie znajdziemy tutaj również dużej ilości tekstu. Książka skłania nas do rozmów, do refleksji (pokazuje, że okres twórczy wcale nie musi być łatwy), a przede wszystkim ćwiczy także spostrzegawczość. Tutaj naprawdę dużo się dzieje. Pełno tu interesujących wydarzeń, abstrakcyjnych dialogów i kolorów. Tak, tak ta książka dla dzieci nasączona jest różnymi barwami.

Jak zakończy się przygoda naszego bohatera z malowaniem tego obrazu? Gdy już jest ciemno, po dniu pełnym wrażeń wraca on nie do domu, a do muzeum, gdzie zostawia on swój obraz. I jak myślicie uda nam się go zobaczyć? Oczywiście, że tak! 

A na końcu czeka na czytelnika mała niespodzianka - jest rozkładana strona, gdzie możemy sami stworzyć swoje dzieło. Super prawda?

Jeśli szukacie wydania o nietuzinkowych ilustracjach to "Van Dog" będzie strzałem w 10!


Jak Wam się podobają ilustracje?
Uważacie, że wychowanie przez sztukę u dzieci jest ważne?

Komentarze

  1. Jaki fajny pomysł na książkę dla dzieci. Bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne wydanie. Na pewno przyciągnie uwagę dzieci.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe ilustracje ma ta książka :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładne ilustracje, fajna ta książeczka. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne ilustracja, tytuł bardzo pomysłowy 😊

    OdpowiedzUsuń
  6. Nietypowa książeczka ale muszę przyznać że wygląda ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Szczerze mówiąc, dla mnie na ilustracjach dzieje się za dużo i mnie to przytłacza. Miałam tak od zawsze. Już jako dziecko wolałam ilustrację z głebią, niż twórczy chaos.

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajna książka! Na pewno będzie inspirować dzieci do zajmowania się sztuką! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Trzeba to przyznać książeczka jest wyjątkowo przepiękna! <3
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  10. Podoba mi się Twój styl pisania

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy rodzaj aktywności. To dla mnie wielka motywacja do dalszych działań :)

Zapraszam również na nasz Fanpage Uwielbiamy Testowanie.

Popularne posty z tego bloga

"Co i jak rośnie w ogródku" - recenzja

Witajcie! Dzisiaj mamy dla Was recenzję książki z serii "Od... do" Wydawnictwa Papilon - "Co i jak rośnie w ogródku" autorstwa Liliany Fabisińskiej. Na samym wstępie książka zaskoczyła nam pozytywnie swoim rozmiarem i grubymi, kartonowymi stronami. Dodamy do tego jeszcze piękne, kolorowe ilustracje, które są dość szczegółowe. Z tego wydania możemy dowiedzieć się jak sadzić, siać i dbać o rośliny, aby cieszyć się zbiorami. Przyznam się, że sama jako osoba dorosła z ciekawością wczytywałam się w tekst i znalazłam w nim kilka ciekawostek, które mnie zaskoczyły. A o jakich roślinach mowa? Wymienimy kilka... A są to: rzeżucha, dynia, groszek zielony, truskawka, tulipan, nasturcja czy też mięta pieprzowa. Opis każdej rośliny to obszerne dwie strony. Każda posiada ramkę z której dowiemy się: kiedy wysiewać roślinę, jakie przygotować stanowisko i jak często ją podlewać. To świetne vademecum małego i dużego ogrodnika. Książka pokazuje, że świat ogrodu potrafi być fascynujący

"Moje Pierwsze 5 Sekund" - sprawdź swoją wiedzę razem z dzieckiem!

Jednym z prezentów jakie otrzymał mój starszy synek na Dzień Dziecka była gra "Moje Pierwsze 5 Sekund" od Wydawnictwa Trefl. Ciocia wręczając mu ten upominek sprawiła wielką radość i zadowolenie na jego twarzy, gdyż jest on fanem wszelkich gier. Gra składa się ze 144 kart z pytaniami. Karty są dwustronne, więc w sumie mamy 288 pytań. Dostosowane są one do poziomu wiedzy dziecka- karty zielone mają łatwiejsze pytania, czerwone- trudniejsze. Poza kartami z pytaniami znajdziemy tutaj również 6 kart "Czas" i 6 kart "Zamiana", 1 specjalny czasomierz oraz instrukcję. Przeznaczona jest dla dzieci od 4 lat. Jednocześnie może w nią grać od 3 do 6 osób. Czasowo gra się w nią od 15 do 30 minut. Cel gry Zadaniem gracza jest udzielenie poprawnych odpowiedzi na jak najwięcej pytań. Za każdym razem gracze muszą podać 1 lub 2 poprawne odpowiedzi, zanim kulki stoczą się w dół spirali. Jak przygotować się do gry? Na bok odkładamy karty "Cz

Wielka księga wierszy Juliana Tuwima - recenzja

To wydanie to klasyka w literaturze. Kto z nas nie zna twórczości Juliana Tuwima? Komu nie kojarzą się jego wiersze z czasami beztroskiego dzieciństwa? Te ponadczasowe utwory od pokoleń kształtują wyobraźnię i wrażliwość.   Ta "Wielka księga wierszy. Abecadło rymów" Juliana Tuwima to solidne wydanie. Znajdziemy w nim najpiękniejsze wiersze tego autora w układzie alfabetycznym - i taki układ nam się podoba. W szybki sposób możemy odszukać nasze ulubione utwory. A są nimi między innymi: "Lokomotywa", "Ptasie radio", "Słoń Trąbalski" czy też "Dyzio Marzyciel".  Wiersze wzbogacone są pięknymi ilustracjami wykonanymi przez Marcina Bruchnalskiego. Zobaczcie jak one wyglądają... I te rameczki dookoła. Cudnie, nie? Pomagają one zrozumieć treść wierszy i zapamiętać je.  My po to wydanie sięgamy nie tylko przed snem, ale również w ciągu dnia. Ja jako nauczyciel przedszkolny z chęcią wykorzystam je w mojej pracy z przedszkolakami. Duże litery sp