Przejdź do głównej zawartości

Niebezpieczna miłość w czasach wojny? Poznajcie "Narzeczoną nazisty" Barbary Wysoczańskiej

Macie ochotę na burzliwą historię miłosną, która odbyła się w czasach wojny? W ostatnim czasie Barbara Wysoczańska zadebiutowała w świecie literatury swoją pierwszą książką - "Narzeczona nazisty". I dzisiaj o niej będzie recenzja. Zapraszam.

Hania Wolińska to dama do towarzystwa pewnej zamożnej niemieckiej hrabiny. Dodatkowo studiuje germanistykę i ma narzeczonego Władka. Pewnego dnia poznaje wnuka swojej pracodawczyni, hrabiego Johanna von Richtera i w tym momencie w młodych rodzi się prawdziwa miłosna fascynacja. Jednak czy ta miłość ma szanse na przetrwanie? Miłość Polki i Niemca w czasach, gdy nasila się nazizm, a wojna jest nieunikniona? 

Młodzi decydują się na związek. Hrabia zrywa ze swoją narzeczoną, a Hania z Władkiem. Stawiają wszystko na na jedną kartę mimo przeciwności losu. Dziewczyna wkracza na niemieckie salony już jako narzeczona hrabiego, a tutaj poznaje najwyższych rangę przywódców III Rzeszy. Wszędzie panuje hitlerowski fanatyzm. Czy ona się w tym odnajdzie? W Polsce zostawiła przecież swoją najbliższą rodzinę i przyjaciółkę Lucynę.

Mało tego... Hania zostaje zwerbowana przez polskie władze do przekazywania tajnych planów Hitlera dotyczących Polski i Europy.

Motyw zakazanej miłości w czasach wojny sprawia, że książka znajdzie wielu fanów. Mimo, iż ma ona ponad 500 stron, nie jest ona nużąca. Z wielkim zaangażowaniem poznawałam dalsze losy bohaterów. A emocje tutaj panujące zmieniają się jak w kalejdoskopie- jest radość, zabawa, łzy, niepewność, ból, strach o jutro.

Wojna nie jest tematem łatwym. Opisy upadającej Warszawy, walczących o życie Polaków bardzo mną wzruszyły. A w tle tego cierpienia nasi bohaterowie walczą o przetrwanie swojej miłości. Czy w ogóle taka miłość powinna mieć miejsce? Przecież to Niemcy są winni tej wojny, a nasza bohaterka w jednym z nich się zakochała... A może nie wszyscy są tacy źli?

Nie mogłam się oderwać od tej książki. Ona po prostu wzrusza, a po jej lekturze jestem wdzięczna za to, że żyję w czasach w których miłość jest o wiele łatwiejsza- nie jest zalana łzami, cierpieniem i wojną. Kibicowałam bohaterom, aby ich miłość miała szczęśliwe zakończenie. Jednak czy na pewno tak się stało? Musicie sami się przekonać!

Z niecierpliwością czekam na kolejne książki pani Basi, bo ta będąca debiutem okazała się strzałem w 10! To wzruszający bestseller. 


Książki z zakazaną miłością w tle? Jakie polecacie?

Komentarze

  1. Ta książka ostatnio dość często pojawia się na blogach. Czeka już na mojej półce.

    OdpowiedzUsuń
  2. Już niebawem zabieram się za lekturę tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka z pewnością wywołuje wiele emocji - chętnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Książka zbiera różne opinie, jednak dobrze, że Ty jesteś zadowolona z jej lektury. Polecę ją siostrze.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię tą tematykę w książkach, więc chyba się skusze na tą pozycję

    OdpowiedzUsuń
  6. Intrygująca pozycja czas najwyższy nabyć i zmierzyć się tym trudnym czasem i historią młodych.

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię czasem sięgnąć po taką tematykę, więc na pewno będę mieć ten tytuł na uwadze :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Witam serdecznie ♡
    Często słyszę o tej książce. Już wiem, że tematyka i historia będą mi odpowiadać. Muszę koniecznie poznać ten tytuł bliżej :) Świetna recenzja!
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
  9. Dosyć ciekawa pozycja... może się skuszę. Kto wie

    OdpowiedzUsuń
  10. Wielokrotnie natknęłam się już na wrażenia po spotkaniu z tą książką, teraz czas abym sama ją poznała, zapowiada się bardzo ciekawie. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam takie wojenne, dobrze napisane historie. Coś dla mnie. Musze zamówić w czarny piątek.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy rodzaj aktywności. To dla mnie wielka motywacja do dalszych działań :)

Zapraszam również na nasz Fanpage Uwielbiamy Testowanie.

Popularne posty z tego bloga

Przygody logiczne. Artur Agent w dżungli - recenzja

Witajcie! Dzisiaj mamy dla Was recenzję jednej z książeczek z serii "Przygody logiczne" od Wydawnictwa Papilon. Nasz recenzowany tytuł to "Artur Agent w dżungli". Cała seria wyróżnia się tym, że czytelnik rozwiązuje zagadki wspólnie z bohaterami i pomaga im w wykonaniu określonych zadań.   Główny bohaterem jest tutaj tytułowy Artur, który pewnym sposobem znajduje się dżungli. Tutaj czeka na niego mnóstwo przygód, ale i trudnych zadań do wykonania. Musi on rozwikłać pewną zagadkę. Jak się okazuje towarzyszy mu dodatkowo pewien psiak Trop i mało tego spotyka także sojuszniczkę o imieniu Jane. Każda strona to nowe zagadki do wykonania, które na końcu prowadzą do rozwiązania tej jednej głównej. Plusem tego wydania jest to, że możemy skorzystać ze wskazówek jeżeli mamy problem z rozwiązaniem zagadki. Na ostatnich stronach znajdziemy również rozwiązanie każdej zagadki. Możemy w ten sposób sprawdzać, czy dobrze myślimy... Co daje nam ta książka? Dzięki niej poznaliśmy nowe...

Testujemy lane perfumy od Faktorii Perfum

Witajcie! Dzisiaj przedstawimy Wam sklep internetowy z lanymi perfumami. Oferowane przez nich zapachy inspirowane są znanymi i cenionymi na całym świecie markami. Poznajcie Faktorię Perfum! A może już znacie? Z tego sklepu do przetestowania wybraliśmy pięć zapachów: cztery damskie i jeden męski. Najpierw zobaczcie jak prezentują się te zapachy... I jak podobają Wam się opakowania? Dla nas wyróżniają się one klasycyzmem i elegancją. Faktoria Perfum 117 odpowiednik Dolce & Gabanna Light Blue (zapach damski) Na samym początku zapach ten orzeźwia, a potem przemienia się w słodycz. Znajdziemy tutaj owocowo-kwiatowe nuty zapachowe z drzewnymi akordami. Zapach idealnie nadaje się na dzień- zwłaszcza na ciepłe letnie dni. Nuty zapachowe: Głowa: Hiacyntowiec, Jabłko, Sycylijski cedr Serce: Bambus, Biała róża, Jaśmin Podstawa: Ambra, Drewno cytronu, Piżmo   Faktoria Perfum 134 odpowiednik Yves Saint Laurent - Libre (zapach damski) Jeśli lubicie słodkie zapachy, to coś dla Was. Mnie ...

Poznajcie jedną z najważniejszych książek w historii. Czas na "Rozmyślania (do samego siebie) Marka Aureliusza

Dziś recenzja „Rozmyślań…” cesarza, którego często nazywa się filozofem. Marek Aureliusz (121-180 r.) swoje przemyślenia utrzymywał w formie medytacji i pisemnych ćwiczeń duchowych. Już od dawna dzieło to doceniane było na całym świecie. Trzeba przyznać, że w Polsce twórczość tego cesarza należy do wciąż mało znanych. Pierwszy przekład „Rozmyślań…” na język polski z oryginału miał miejsce prawie sto lat temu, dlatego uważam, że warto teraz sięgnąć po tę pozycję. Pisarstwo Marka Aureliusza skupia się wokół spraw duchowych oraz zwraca uwagę na sposób, w jaki człowiek patrzy na otaczający go świat. Zastanawiające jest to, ile z tych myśli jest do dziś aktualnych (albo, czy w ogóle są aktualne). Nie jest to lektura typowa, przy której można oderwać się od rutyny dnia codziennego, ale skłania do myślenia i wysnucia refleksji na życiowe tematy. Jednak przeczytanie jej sprawia, że raczej zapamięta się ją na długi czas. Wydaje mi się (albo może śmiem twierdzić), że postawa cesarza najb...