Przejdź do głównej zawartości

Recenzja wersji dla młodych czytelników "Człowiek w poszukiwaniu sensu"

Witajcie! Dziś przychodzimy do Was z recenzją "Człowieka w poszukiwaniu sensu" Victora E. Frankla, lecz w wersji dla młodszych czytelników. Czym ona różni się od wersji dla dorosłych? Zaraz się dowiecie...

To wydanie zawiera nie tylko wspomnienia autora z czasów, gdy przebywał w obozach koncentracyjnych. Zostało ono dodatkowo wzbogacone mapą, fotografiami, słownikiem terminów, wyborem listów i przemówień Frankla, a także o kalendarium ważnych wydarzeń Holokaustu. Zostały tutaj również skrócone wersje jego pism z zakresu psychologii.

Książka pokazuje co czuli ludzie pozbawieni wolności i więzieni w obozach koncentracyjnych, jaki wpływ na nich miało cierpienie i co się działo z tymi, którzy w pewnym momencie tracili sens życia. Nie jest to łatwe wydanie, wywołuje ono wiele wzruszeń. Pokazuje nam, że nawet i cierpienie ma sens, jednak to my musimy w tym wszystkim odnaleźć siebie i swoją rolę. Nie jest to łatwa lektura i wywołuje ona wiele emocji. Sprawia, że inaczej patrzymy na życie, bardziej je dowartościujemy, w przeciwnościach losu znajdziemy sens.

Autor opisuje również jakie zmiany zachodziły w umysłach osób więzionych, jak one sobie z tym radziły albo i nie... Ta cała obozowa rzeczywistość stała się przedmiotem obiektywnej analizy naukowej.

 "Człowiek w poszukiwaniu sensu" to klasyczne dzieło literatury obozowej, które od lat nie schodzi z list bestsellerów. Utwór Frankla jest ponadczasowym studium życia w nazistowskich obozach zagłady ukazującym okrucieństwo Holocaustu. Jednocześnie to uniwersalna lekcja radzenia sobie z cierpieniem i znajdowania celu w życiu.

"Głównym celem człowieka nie jest dążenie do przyjemności ani unikanie bólu, lecz właśnie poszukiwanie w swoim życiu sensu. Dlatego jesteśmy nawet gotowi cierpieć, pod warunkiem, że nadamy swojemu cierpieniu jakieś znaczenie."

Komentarze

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy rodzaj aktywności. To dla mnie wielka motywacja do dalszych działań :)

Zapraszam również na nasz Fanpage Uwielbiamy Testowanie.

Popularne posty z tego bloga

"Stefcia ma katar" - recenzja

Witajcie! Dzisiaj zapraszamy Was na recenzję książeczki w której główna bohaterka boryka się z przeziębieniem, a dokładniej z katarem. Wydawałoby się: "a co tam..."  Jednak w tym samym dniu, gdy pojawia się gorsze samopoczucie zdrowotne, w przedszkolu odbywa się bal karnawałowy. Jak tutaj poradzi sobie tytułowa Stefcia? Przecież strój pandy już czeka.... Zapraszamy na recenzję. Może już znacie serię o tej dziewczynce? My się przyznamy, że "Stefcia ma katar" to nasza pierwsza książeczka z tej serii. Dedykowane są one dzieciom w wieku przedszkolnym i nieco młodszym. W każdym wydaniu Stefcia ma jakieś przygody, trudności czy wyzwania, a czytelnicy odkrywają wspólnie z nią jak radzić sobie w takich sytuacjach. Przejdźmy więc do książeczki "Stefcia ma katar". Jest to kolorowe wydanie, oprawione w twardą okładkę. Tekst jest krótki i napisany zrozumiałym dla dziecka językiem. Czcionka jest duża, co sprawia, że może być to również książeczka do nauki czytania (u n...

"Niesforne aniołki", czyli spacer przez Biblię dla milusińskich

W ostatnim czasie z moim 6-letnim synkiem codziennie przed snem czytamy 1 stronę naszych "Niesfornych aniołków" w których znajdziemy króciutkie historyjki na każdy dzień w roku. Książeczka jest podzielona na miesiące. Na każdej stronie mamy inny dzień i nową historyjkę. Na wstępnie mamy tytuł opowiadania, potem odnosimy się to cytatu z Biblii- jest to jedno zdanie. Następnie jest opowiadanie, które zawsze kończy się rymowanką, na przykład: Dziękuje Ci bardzo , dobry Boże, że moje serduszko innych kochać może. Każde opowiadanie, każda historyjka wzbudza w dziecku pewne refleksje, Uczy go jak postępować, jak radzić sobie z problemami. Wszystko jest dostosowane do wieku dziecka. Nie ma tutaj trudnych zagadnień, ciężkich rozważań teologicznych. Czyta się po prostu miło i przyjemnie. Bardzo często historyjki odnoszą się do codziennych chwil, które występują u dziecka. Co zrobić, gdy się złościmy? Jak możemy pomóc innym? Czym jest dla nas szczęście? A czym zaufanie? ...

Poznajcie nową książkę o pojazdach z okienkami!

Witajcie! Czy wśród Waszych dzieciaków są fani pojazdów i różnych maszyn? A może do tego książeczki z otwieranymi okienkami to u Was hit? Jeśli tak, to mamy dla Was recenzję nowej książki od Wydawnictwa Papilon - "Pojazdy. Wielka nauka dla małych dzieci". Dodamy jeszcze, że z tej serii książeczek mamy także wydanie o Kosmosie i o Ziemi. To jak przechodzimy do recenzji? Wydanie ma duży format - 25x27 cm. Jest to kartonówka, która ma aż 30 otwieranych okienek. U nas dzieciaki je uwielbiają. Każda książka z otwieranymi okienkami cieszy się u nas dużym zainteresowaniem. Takie okienka gwarantują mnóstwo zabawy! W środku znajdziemy napisane prostym językiem ciekawostki o pojazdach i tych większych maszynach. Są nimi np. pociągi, statki, stacje kosmiczne, samoloty itp.  Książka zapewnia naukę poprzez zabawę. Możemy z niej dowiedzieć się między innymi: Czy w tramwaju jest kierownica? Gdzie śpią marynarze? Jakie warzywa udało się wyhodować astronautom na stacji kosmicznej? Co pomaga ...